noo ja dlatego w tym roku zrezygnowałam z tej odmiany.. krzak mnie drażnił..
wygląd jak na zdjęciu..
owoce miał normalnej wielkości jak dla siebie,ale jak patryzyłam jak ta miernota utrzymuje owoce to mnie trafiała
-- 1 maja 2012, o 22:40 --
ANalfabeta pisze:Hej,
Pytanie czym je zabiłem ??
wg mnie marnego eksperta za duże nawożenie..ale wierzchołek zielony to może nie jest źle..
ps
trzeba było świtło włączyc do zrobienia zdjęcia bo słabo widac troche..
-- 1 maja 2012, o 22:42 --
ooo i liście zwinięte do góry..
to może ktoś jednocześnie z lepszą pamięcią odpowie
co oznaczają tak liście wywinięte... a co jak w dół pod siebie..