ogród Agaty (sure) - cz.2
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
A skimia te trzy listki zawsze będzie miała
Tak jest u mnie - od korzenia zawsze coś odbije ale mało się odbija od gruntu
najwyżej na 3-4 listki.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Cześć Izo
rzeczywiście długo Cie nie było.. a czy skimmię okrywasz jakoś, czy sama sobie radzi?
rzeczywiście długo Cie nie było.. a czy skimmię okrywasz jakoś, czy sama sobie radzi?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Witaj Agatko
Poczytałam sobie Waszą dyskusję o RH i himalajkach i myślę, że Paweł ma rację. Wiesz Agatko u mnie też "za ciepło w zimie nie jest," ale moje RH radzą sobie świetnie bez żadnego okrycia. Jednak zawsze staram się je jesienią dobrze napoić - o ile niebo mnie nie wyręczy
. Co do swojego wątku to obiecuję, że założę. Ale nie wcześniej niż w zimie - po prostu cierpię na chroniczny brak czasu.
Poczytałam sobie Waszą dyskusję o RH i himalajkach i myślę, że Paweł ma rację. Wiesz Agatko u mnie też "za ciepło w zimie nie jest," ale moje RH radzą sobie świetnie bez żadnego okrycia. Jednak zawsze staram się je jesienią dobrze napoić - o ile niebo mnie nie wyręczy
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko, rozchodnikami się nie przejmuj. Posadź i zapomnij. Poradzą sobie. Są nie do zdarcia. Białego jeszcze w życiu nie widziałam. Ciekawe, czy zostanie taki do końca?
Jeśli przetrwa to piszę się na sadzonkę.
A co z różyczkami?
Masz piękną białą. Nie kusi Cię na więcej?
Jeśli przetrwa to piszę się na sadzonkę.
A co z różyczkami?
Masz piękną białą. Nie kusi Cię na więcej?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Śliczna róża. Jak się nazywa? Ja poszalałam na all, bo dopiero niedawno przekonałam się, że mogę
Trochę bez sensu zdołałam kupić, choć nie powiem, dobrze też trafiłam. Teraz sprawdzam o wiele uważniej. No i nie wszystko warto mieć
Niebieska róża mnie nie skusi 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Asiulka, to czekam z niecierpliwością na wątek, zima Ci będę przypominać ;)
A jeśli podlewanie jest tajemnicą powodzenia w uprawie rh i iglaków, to chyba nie będzie trudno o nie zadbać! Zresztą teraz pogoda mnie wyręcza, musze tylko pamiętac o krzaczorkach pod dębami, bo tam czasem nawet podczas ulewy sucho... :roll
Gosiu, sadzoneczka kiedy zechcesz. Ten biały rozchodnik taki trochę kremowy jest, nie wygląda, żeby miał jakoś się zmieniać. Na razie zdrowo się chowa, zresztą to spora sadzonka, może zimę przetrwa?
Różyczki kusza mnie od dawna, ta biała to wynik kuszenia. kupiłam i tak wędrowała z kąta w kąt, bo nie pasowała nigdzie!
W końcu zadomowiła się na białej rabacie, bo biała... może podejmę próbe z kolejną okrywówką, chętnei różowa lub malinowa, ale tym razem najpierw znajdę jej miejsce!
Ewka, róża nazywała się "róża okrywowa biała"
ale czego wymagać od produktu z marketu? próbowałam ją zidentyfikować razem z Jule, ale to się nie do końca udało...
słyszałam, że te niebieskie są raczej różowe? ;)
A jeśli podlewanie jest tajemnicą powodzenia w uprawie rh i iglaków, to chyba nie będzie trudno o nie zadbać! Zresztą teraz pogoda mnie wyręcza, musze tylko pamiętac o krzaczorkach pod dębami, bo tam czasem nawet podczas ulewy sucho... :roll
Gosiu, sadzoneczka kiedy zechcesz. Ten biały rozchodnik taki trochę kremowy jest, nie wygląda, żeby miał jakoś się zmieniać. Na razie zdrowo się chowa, zresztą to spora sadzonka, może zimę przetrwa?
Różyczki kusza mnie od dawna, ta biała to wynik kuszenia. kupiłam i tak wędrowała z kąta w kąt, bo nie pasowała nigdzie!
W końcu zadomowiła się na białej rabacie, bo biała... może podejmę próbe z kolejną okrywówką, chętnei różowa lub malinowa, ale tym razem najpierw znajdę jej miejsce!
Ewka, róża nazywała się "róża okrywowa biała"
ale czego wymagać od produktu z marketu? próbowałam ją zidentyfikować razem z Jule, ale to się nie do końca udało...
słyszałam, że te niebieskie są raczej różowe? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Ok, Agatko możesz mi przypominać ale proszę poczekaj do zimy
. A co do pogody to ci zazdroszczę. U mnie jest tak sucho, że łopaty nie można wbić, tylko chyba kilof. Od połowy sierpnia nie było porządnego deszczu, a słoneczko grzało i nadal grzeje ze ho ho....Żeby chociaż w nocy popadało... bo muszę doły na róże kopać.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
No tak, choć jeden plus z tej naszej pogody. Bo poza tym stwierdziłam, ze jesień przyszła za szybko, jeszcze nie było porządnego lata!... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
magdala
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Oj ,dzisiaj właśnie było lato
Jak stanęło się w słońcu ,to nawet było upalnie.
Tylko te klucze ptaków na niebie ....
Tylko te klucze ptaków na niebie ....
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Własnie, jakoś tak dziwnie było. Siedziałyśmy z koleżanką na tarasie, a do moich dębów kilkakrotnie podlatywał bocian. Ciekawe, czego tam szukał? Może myślał, ze jest wiewiórką? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
magdala
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
O, a czy bociany nie odlatują wcześniej niż inne ptaki? Kiedyś na Mazurach widziałam"sejmik" bociani i to było w połowie sierpnia.
Już wtedy "umawiały" się na podróż....
Może szykuje Ci się ,Agato lokator na zimę??
Już wtedy "umawiały" się na podróż....
Może szykuje Ci się ,Agato lokator na zimę??
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Takie róże też posiadam, tylko nazwa to "rabatowa czerwona"
Wydaje mi się, że rozchodnikom zima nie szkodzi.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
No nie wiem podobnie duży ptak to chyba np. kormoran, bo na jastrzębia toto nie wyglądało... 
jeśli chodzi o lokatorów na zimę, to martwi mnie co najwyżej ewentualna kuna na poddaszu!
Ewo, o te większe się nie boję, ale własnie jedną gałązkę ukorzeniam, a jeden niemrawy kupiłam w markecie, ciekawe,czy też przetrwają, szczególnie, że zimę zapowiadają na listopad... ;roll:
jeśli chodzi o lokatorów na zimę, to martwi mnie co najwyżej ewentualna kuna na poddaszu!
Ewo, o te większe się nie boję, ale własnie jedną gałązkę ukorzeniam, a jeden niemrawy kupiłam w markecie, ciekawe,czy też przetrwają, szczególnie, że zimę zapowiadają na listopad... ;roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Żeby było stosownie do pory roku pokażę jeszcze trochę jesiennych zdjęć:












pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Takie słońce na zdjęciach, że nie ma mowy o jesieni. Koraliki to irga?

