Zdradzisz "krajanowi" gdzie kupiłeś ostatnio te przepiękne azalie wielkokwiatowe? Chciałbym dosadzić coś w dwóch słonecznych miejscach i mój wybór padł właśnie na azalie. Canon's Double jest na mojej liście
Ogród piofigla cz.2
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, witaj po przerwie. Pięknie u Ciebie w ogrodzie jak zwykle
Zdradzisz "krajanowi" gdzie kupiłeś ostatnio te przepiękne azalie wielkokwiatowe? Chciałbym dosadzić coś w dwóch słonecznych miejscach i mój wybór padł właśnie na azalie. Canon's Double jest na mojej liście
Zdradzisz "krajanowi" gdzie kupiłeś ostatnio te przepiękne azalie wielkokwiatowe? Chciałbym dosadzić coś w dwóch słonecznych miejscach i mój wybór padł właśnie na azalie. Canon's Double jest na mojej liście
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu dzięki
Przepowiadano bardzo wczesną i bardzo ciepłą wiosnę, na razie tylko opady nadrabiają straty ale to zimno zupełnie niepotrzebne. A jak kiedyś pisałem, że w naszym kraju sezon grzewczy trwa osiem miesięcy, to słyszałem że przesadzam, co prawda to przesadzam ale rośliny
Joanno dziękuje, miło mi. A Ty masz bardzo ładny awatar
(rewanżuję się komplementem) i pięknie zabezpieczony ogród przed widokiem ciekawskich, doskonały ten żywopłot, podziwiam i współczuję pracy przy jego pielęgnacji. Z przyjemnością obejrzę zwłaszcza Twój pierwszy wątek, z drugim poradziłem sobie łatwo 
Witku cieszę się że jesteś znowu na forum, widziałem już kilka świeżych Twoich postów, zwłaszcza w Twojej wizytówce, obłędnej wizytówce, nie miałem tej nowej części gdzie pochwalić więc robię to teraz i jednocześnie zapraszam wszystkich moich gości do odwiedzenia jej, warto proszę państwa. Ostatnie swoje azalie nabyłem w centrum ogrodniczym, nieopodal mnie, zobacz tutaj. Azalie to zawsze dobry wybór, uwielbiam je
Azalia 'Sarina' w kilku ujęciach

Pozdrawiam Tomek
Przepowiadano bardzo wczesną i bardzo ciepłą wiosnę, na razie tylko opady nadrabiają straty ale to zimno zupełnie niepotrzebne. A jak kiedyś pisałem, że w naszym kraju sezon grzewczy trwa osiem miesięcy, to słyszałem że przesadzam, co prawda to przesadzam ale rośliny
Joanno dziękuje, miło mi. A Ty masz bardzo ładny awatar
Witku cieszę się że jesteś znowu na forum, widziałem już kilka świeżych Twoich postów, zwłaszcza w Twojej wizytówce, obłędnej wizytówce, nie miałem tej nowej części gdzie pochwalić więc robię to teraz i jednocześnie zapraszam wszystkich moich gości do odwiedzenia jej, warto proszę państwa. Ostatnie swoje azalie nabyłem w centrum ogrodniczym, nieopodal mnie, zobacz tutaj. Azalie to zawsze dobry wybór, uwielbiam je
Azalia 'Sarina' w kilku ujęciach

Pozdrawiam Tomek
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku i ja zaliczam się do grona zakochanych w azaliach.....jakoś tak było, że wcześniej kupowałam tylko różaneczniki....później odkryłam urok azalii.....wielkokwiatowych mam niewiele, bo tylko 3 krzaczki i problem z miejscem, bo ogród niewielki....ale bardzo kombinuję, żeby jeszcze gdzieś kilka wcisnąć
Twoje widoczki jak zawsze przepiękne....no i odmiana azalii niesamowita... bardzo podoba mi się takie przekorne połączenie kolorów jak na niej.....róż z pomarańczem....niby nie powinno pasować , a jak bardzo jest piękne. Poszukuję i sadzę tak wybarwione kwiaty w ogródku......właśnie wśród azalii jest ich sporo...także pośród róż
Twoje widoczki jak zawsze przepiękne....no i odmiana azalii niesamowita... bardzo podoba mi się takie przekorne połączenie kolorów jak na niej.....róż z pomarańczem....niby nie powinno pasować , a jak bardzo jest piękne. Poszukuję i sadzę tak wybarwione kwiaty w ogródku......właśnie wśród azalii jest ich sporo...także pośród róż
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, dziękuję bardzo za namiar na to Centrum. Tam jeszcze nie byłem, zajrzę wkrótce po Świętach
Pokazujesz swoją piękną azalię Sarina, też mam ją na mojej liście zakupów
Opróćz tego Canon's Double, Kilan, Fabiola, Wilhelm Roentgen i Homebusch. A mam zamiar kupić tylko dwie, ciekawe więc, czym to się skończy
Pozazdrościłem między innymi Tobie burzy wiosennych kolorów w ogrodzie i postanowiłem trochę "ukwiecić" mój ogródek
Pokazujesz swoją piękną azalię Sarina, też mam ją na mojej liście zakupów
Pozazdrościłem między innymi Tobie burzy wiosennych kolorów w ogrodzie i postanowiłem trochę "ukwiecić" mój ogródek
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród piofigla cz.2
A była już u ciebie maja w ogrodzie?
Absolutnie perfekcyjna zabawa formą i kolorem!
Absolutnie perfekcyjna zabawa formą i kolorem!
- joannakr0508
- 500p

- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród piofigla cz.2
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród piofigla cz.2
Ponieważ regularnie od jakiegoś czasu podglądam Twój watek chciałam życzyć Ci wesołych zdrowych i radosnych świąt
Pozdrawiam
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Agnieszko ja równocześnie nabywałem i różaneczniki i azalie, szybko się jednak przekonałem że te pierwsze wymagają bardziej doświadczonej ręki i z uwagi na swoją zimozieloność łagodniejszego klimatu, który u nas nie zawsze daje im właściwie wzrastać. Nawet jeśli odpowiednio nawodnimy krzewy przed zimą, to i tak przeciągłe niskie temperatury, zimne wiatry, mogą spowodować że nie będą mogły pobierać wody z gleby przez dłuższy czas a to już może oznaczać poważne kłopoty. Jestem miłośnikiem wszystkich rh, nie jakimś specjalnym znawcą, jednak przekonałem się, że jeśli chce się uprawiać różaneczniki to trzeba zapewnić im najbardziej sprzyjające warunki bytowania- a to nie łatwe i raczej nabywać egzemplarze z 'listy żelaznych', a jak wszyscy wiemy te ubarwione najatrakcyjniej i najoryginalniej, najbardziej pożądane 'żelazne' niestety nie są. Myślę że może uda Ci się, jeszcze jakąś azalię zmieścić w swoim pięknym ogrodzie, dobrze się komponują (zwłaszcza kiedy posiadają nagie tylko gałązki uzbrojone w pąki i oczywiście kiedy kwitną, w okresie zielonych liści trochę gorzej a później jesienią znowu dostarczają wiele kolorystycznych radości), coś na pewno wymyślisz
Witku zaopatrzenie w azalie punktów sprzedaży w ostatnich latach jest według mnie doskonałe, trzeba się jednak spieszyć na początku sezonu aby znaleźć odpowiadające nam egzemplarze. Ja wstąpiłem do centrum o którym Ci powiedziałem żeby w ogóle zacząć sezon, bo było tak pięknie, słonecznie i ciepło że myślałem czy czasem nie przegapiłem już wiosny a do tego ceny mnie zachęciły większość roślin kupiłem po 15zł. Trudny rzeczywiście wybór, zawsze po czasie kiedy ewentualnie te zakupione nie spełnią Twoich oczekiwań będziesz mógł zastąpić je innymi z tej listy a usuwanymi krzewami obdarować rodzinę czy znajomych a może tylko przenieść je w inne miejsce ogrodu, przecież i wizje naszych ogrodów z czasem się zmieniają
Ewo uśmiałem się setnie z tej Mai....
Mój ogród przedstawia wiele do życzenia, zwłaszcza działka na której się znajduje, na razie nie może się to zmienić z przyczyn własnościowych. Gdyby całość tak wyglądała jak na wybranych zdjęciach to może byłoby nieźle. Najważniejsze że mam poczucie niedostatków. Kiedyś zanim nie miałem internetu i nie znałem forum, myślałem sobie że rzeczywiście mój ogród mógłby się szerszej rzeszy osób spodobać ale teraz powróciłem już na ziemię i dobrze zdaję sobie sprawę że muszę jeszcze dużo się uczyć i wiele zmienić i pewnie Maja nie zdąży już do mnie przyjechać
Ale bardzo chętnie podziwiam ogrody i ogrodników przez nią przedstawianych
Joanno dziękuję i cieszę się że zostałaś z nami, jak to mówią zawsze w grupie raźniej
Moniko dziękuję, moje życzenia są na kwitnącej wierzbie 'iwie' powyżej
Dawno już nie pamiętam takiego kolorytu ogrodu w Wielkanoc

Zwłaszcza że jeszcze wczoraj było tak

Pozdrawiam Tomek
Witku zaopatrzenie w azalie punktów sprzedaży w ostatnich latach jest według mnie doskonałe, trzeba się jednak spieszyć na początku sezonu aby znaleźć odpowiadające nam egzemplarze. Ja wstąpiłem do centrum o którym Ci powiedziałem żeby w ogóle zacząć sezon, bo było tak pięknie, słonecznie i ciepło że myślałem czy czasem nie przegapiłem już wiosny a do tego ceny mnie zachęciły większość roślin kupiłem po 15zł. Trudny rzeczywiście wybór, zawsze po czasie kiedy ewentualnie te zakupione nie spełnią Twoich oczekiwań będziesz mógł zastąpić je innymi z tej listy a usuwanymi krzewami obdarować rodzinę czy znajomych a może tylko przenieść je w inne miejsce ogrodu, przecież i wizje naszych ogrodów z czasem się zmieniają
Ewo uśmiałem się setnie z tej Mai....
Ale bardzo chętnie podziwiam ogrody i ogrodników przez nią przedstawianych
Joanno dziękuję i cieszę się że zostałaś z nami, jak to mówią zawsze w grupie raźniej
Moniko dziękuję, moje życzenia są na kwitnącej wierzbie 'iwie' powyżej
Dawno już nie pamiętam takiego kolorytu ogrodu w Wielkanoc

Zwłaszcza że jeszcze wczoraj było tak

Pozdrawiam Tomek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku faktycznie mało optymistyczny widok, zwłaszcza w okresie świąt.
U mnie śniegu nie ma, ale wolałabym go chociaż trochę.
Zawsze to jakieś zabezpieczenie przed mrozem.
U mnie śniegu nie ma, ale wolałabym go chociaż trochę.
Zawsze to jakieś zabezpieczenie przed mrozem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
U nas Grażynko leciał bardzo gruby i mokry śnieg, nie jest go bardzo dużo, osiadł najbardziej na gęstszych roślinach, pozostanie do jutra bo w tej chwili jest ok.0 stopni.
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród piofigla cz.2
A propos tej Mai...
Rzeczywiście jesteś bardzo skromny,prześledziłam wszystkie twoje wpisy i tych niedostatków jakoś nie widzę.Sporo ogrodów oglądałam i tu i w tel i w czasopismach jednak Twój mi się najbardziej podoba
Rzeczywiście jesteś bardzo skromny,prześledziłam wszystkie twoje wpisy i tych niedostatków jakoś nie widzę.Sporo ogrodów oglądałam i tu i w tel i w czasopismach jednak Twój mi się najbardziej podoba
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Dziękuje Ci Ewo, jesteś bardzo miła, jednak na zdjęciach pokazuję jedynie to co się do pokazania nadaje, mam nadzieję że kiedyś całość ogrodu będzie można bez wstydu pokazać
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku co Ty mówisz widziałam cały Twój ogród i wszystko można pokazać , chciałabym mieć taki jak Twój .
Genia
Genia
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu dzięki, jednak kiedy byłaś u mnie widziałaś ok. 15 arów powierzchni działki a całość to ponad 30 arów. Także jest sporo do zrobienia, ale jak na razie brakuje że tak powiem wspólnego zdania, wspólnej wizji, może to kiedyś ulegnie zmianie
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Dzisiaj przepiękny świąteczny dzień, oby takich ładnych dni teraz było jak najwięcej, nie wszyscy w tym i ja, zdążyli nawet z podstawowymi pracami wiosennymi, pogoda zatem się przyda. Dodam że u mnie przed świętami nie tylko polało ale i zagrzmiało (aż dwukrotnie), dlatego muszę z pracami się spieszyć, żeby rozszalała przyroda mnie nie zaskoczyła.



Pozdrawiam Tomek



Pozdrawiam Tomek

