Ogródek kogry cz.7
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grzesiu średnio cebulki lilii kwitną mi trzy lata bez zarzutu.
Potem jest różnie.
Wywalam tylko te najmniejsze cebulki i dokupuję nowe.
Część wiosną a część w czerwcu.
Te sadzone w czerwcu kwitną teraz.
Te w wiaderkach w przyszłym roku będą miały przegląd i na nowo pójdą do wiaderek.
Część wiaderek pjdzie wczesną wiosną na pole a część trochę póżniej.
I tak to u mnie funkcjonuje.

Potem jest różnie.
Wywalam tylko te najmniejsze cebulki i dokupuję nowe.
Część wiosną a część w czerwcu.
Te sadzone w czerwcu kwitną teraz.
Te w wiaderkach w przyszłym roku będą miały przegląd i na nowo pójdą do wiaderek.
Część wiaderek pjdzie wczesną wiosną na pole a część trochę póżniej.
I tak to u mnie funkcjonuje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewuniu może być jedno i drugie.
Jak jest zielony to dodaję prosto z ogródka a jak nie mam to zwykłą magę.
Ale niedużo, tak żeby podkreślić smak grzybów.
Jeśli ktoś lubi to może dodać cebulki.
Jak jest zielony to dodaję prosto z ogródka a jak nie mam to zwykłą magę.
Ale niedużo, tak żeby podkreślić smak grzybów.
Jeśli ktoś lubi to może dodać cebulki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Patrzyłam na ten powojnik z każdej strony, ale nie znalazłam.
Tyle, że u mnie strasznie gęsto i może wiosną wyplewiłam wszystkie siewki.
Jedynie co widzę, to to, że robi nasionka.
Jeśli zdążą dojrzeć przed zimą to Ci poślę.
Z liliami w wiaderkach jest niewiele roboty oprócz sadzenia.
Z podlewaniem też nie kłopot, bo albo deszcz podlewa, a jak susza to z wiaderek tak szybko woda nie paruje bo stoją w cieniu innych roślin. Więc podlewam tak jak wszystko inne.
A zalet dużo bo nie zjedzą ich ślimaki ani dżdżownice, nie zgniją bo stoją na powierzchni, nie zmarzną bo wiaderka łatwo znieść do piwnicy, chore nie zarażą innych bo izolowane wiaderkiem, w każdej chwili można przenieść na inne miejsce w rabacie lub ją zmienić.
Nie muszę też pilnować czy cebule już trzeba wysadzić bo tworzą stożek wzrostu.
Przechowywane luzem częściej podatne są na choroby a w wiaderku są na swoim miejscu i bez podlewania zimą na pewno nie zgniją ani nie zachorują, są jak we własnym środowisku.

Tyle, że u mnie strasznie gęsto i może wiosną wyplewiłam wszystkie siewki.
Jedynie co widzę, to to, że robi nasionka.
Jeśli zdążą dojrzeć przed zimą to Ci poślę.
Z liliami w wiaderkach jest niewiele roboty oprócz sadzenia.
Z podlewaniem też nie kłopot, bo albo deszcz podlewa, a jak susza to z wiaderek tak szybko woda nie paruje bo stoją w cieniu innych roślin. Więc podlewam tak jak wszystko inne.
A zalet dużo bo nie zjedzą ich ślimaki ani dżdżownice, nie zgniją bo stoją na powierzchni, nie zmarzną bo wiaderka łatwo znieść do piwnicy, chore nie zarażą innych bo izolowane wiaderkiem, w każdej chwili można przenieść na inne miejsce w rabacie lub ją zmienić.
Nie muszę też pilnować czy cebule już trzeba wysadzić bo tworzą stożek wzrostu.
Przechowywane luzem częściej podatne są na choroby a w wiaderku są na swoim miejscu i bez podlewania zimą na pewno nie zgniją ani nie zachorują, są jak we własnym środowisku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Kogro-zdecydowanie powinnaś mieć w sklepie gospodarczym rabat na wiaderka pod lilie,jest ich przecież już kilkanaście!Liczyłaś ile?I czy dochodzą co roku nowe?
Z lubczykiem mam pewien komfort,bo w ogrodzie jest duży,a w doniczce za kuchennym oknem malutki.Do grzybów daję cebulkę,a muszę spróbować z kminkiem(mielonym?) jak Ty robisz.
U nas leje,leje, leje więc szansa,że na placu będą młode grzyby.Mam ochotę na kanie.Na rydze szanse marne, bo jest ich w lasach coraz mniej.
Z lubczykiem mam pewien komfort,bo w ogrodzie jest duży,a w doniczce za kuchennym oknem malutki.Do grzybów daję cebulkę,a muszę spróbować z kminkiem(mielonym?) jak Ty robisz.
U nas leje,leje, leje więc szansa,że na placu będą młode grzyby.Mam ochotę na kanie.Na rydze szanse marne, bo jest ich w lasach coraz mniej.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewuniu - kminek dodaję cały.
Wiaderka kupiłam tanio po 1,90 i mam ich 20, ale nie we wszystkich rosną lilie.
Nie dokupuję, te co mam mi wystarczą.
No chyba, że............chciejstwa wzrosną, ale trzymam się dzielnie oprócz ............manii liliowcowej.
Wiaderka kupiłam tanio po 1,90 i mam ich 20, ale nie we wszystkich rosną lilie.
Nie dokupuję, te co mam mi wystarczą.
No chyba, że............chciejstwa wzrosną, ale trzymam się dzielnie oprócz ............manii liliowcowej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabi mam dwa derenie cousa, biały i różowy.
Teoretycznie oczywiście, bo biały już zakwitł a różowy jeszcze nie.
Oba mają już po 5 lat.
Kiedy je kupiłam miały po 30 cm.
Rośnie mi jeden w ziemi bardziej wapiennej - rośnie słabo, ale zakwitł już drugi raz , ma 1,2 m.
Drugi w kwaśnej ziemi przy tujach, jeszcze nie kwitł i ma 1,8m.
Zatem kwaśne podłoże bardziej im pasuje, przynajmniej teoretycznie.
Kompletnie o nich nie dbam, rosną jak chcą.
Nie przemarzają, ale rosną w stosunkowo zacisznych miejscach.
A wszystkim polecam zajrzeć tutaj - http://www.lukon-glads.cz/denivky-c-78. ... c180000ee5
Super nowości, przystępne ceny.
Teoretycznie oczywiście, bo biały już zakwitł a różowy jeszcze nie.
Oba mają już po 5 lat.
Kiedy je kupiłam miały po 30 cm.
Rośnie mi jeden w ziemi bardziej wapiennej - rośnie słabo, ale zakwitł już drugi raz , ma 1,2 m.
Drugi w kwaśnej ziemi przy tujach, jeszcze nie kwitł i ma 1,8m.
Zatem kwaśne podłoże bardziej im pasuje, przynajmniej teoretycznie.
Kompletnie o nich nie dbam, rosną jak chcą.
Nie przemarzają, ale rosną w stosunkowo zacisznych miejscach.
A wszystkim polecam zajrzeć tutaj - http://www.lukon-glads.cz/denivky-c-78. ... c180000ee5
Super nowości, przystępne ceny.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewuś krakowska - chyba w przyszłym roku coś tam zamówię.
W tym już nie dam rady - kasa pusta.
Ewuniu - no to życzę, żeby twoje marzenie spełniło się jak najszybciej.
Ściany i dach są pokryte szkłem i poliwęglanem komórkowym.
Część dachu jest pokryta blachą a od strony południowej poliwęglanem komórkowym.
Tak samo ściany - wschodnia i zachodnia szkłem a południowa / od strony sąsiada / poliwęglanem.
Nie ogrzewam niczym, bo na razie nie jest mi to potrzebne, ale w przyszłości ......kto wie ?
W tym już nie dam rady - kasa pusta.
Ewuniu - no to życzę, żeby twoje marzenie spełniło się jak najszybciej.
Ściany i dach są pokryte szkłem i poliwęglanem komórkowym.
Część dachu jest pokryta blachą a od strony południowej poliwęglanem komórkowym.
Tak samo ściany - wschodnia i zachodnia szkłem a południowa / od strony sąsiada / poliwęglanem.
Nie ogrzewam niczym, bo na razie nie jest mi to potrzebne, ale w przyszłości ......kto wie ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Grażynko piękna strona ,lilie marzenie,a bledulki cudowne n o i oczywiście inne też ciekawe.
Pozdrowionka -myślę,ze może Gaga z M znależli trochę grzybków to sie wproszę na jakieś wymyślne danie.
Pozdrowionka -myślę,ze może Gaga z M znależli trochę grzybków to sie wproszę na jakieś wymyślne danie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka

