
Pomidory pod folią cz. 4
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
coś szlag trafia moje pomidory, pomożecie?
https://www.fotosik.pl/u/puczini/album/2456273
https://www.fotosik.pl/u/puczini/album/2456273
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Pewnie niczym nie pryskałeś?
Na moje oko ZZ stan beznadziejny (prawie), jakaś bakteria też się przyplątała (owoce), trochę alternarii ale to jak krosta na języku przy zapaleniu płuc.
Zdjęcia oglądam na maciupeńkim ekranie telefonu, więc mogłam nie dostrzec szczegółów.
Na moje oko ZZ stan beznadziejny (prawie), jakaś bakteria też się przyplątała (owoce), trochę alternarii ale to jak krosta na języku przy zapaleniu płuc.
Zdjęcia oglądam na maciupeńkim ekranie telefonu, więc mogłam nie dostrzec szczegółów.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Miało być eko, więc nie były niczym pryskane. Owoce nie są zajęte tylko ten jeden ma takie kropki. Ogólnie zaczęło się kilka dni temu ale zaraza idzie w zastraszającym tempie i na połowie krzaczków jest po kilka zajętych liści. Da rade czymś to zwalczyć? usunąć chore liście i jakiś oprysk?
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Na EKO to rzadko udaje się bez nawet 1 oprysku na ZZ,żeby owoce do końca sezonu były piękne i zdrowe. Trochę mocno zajęła to choroba ZZ , ale spróbuj CURZATE , troche liści odwal i spryskaj z 2 razy, ale obawiam się że to może być za późnopuczini pisze:Miało być eko, więc nie były niczym pryskane. Owoce nie są zajęte tylko ten jeden ma takie kropki. Ogólnie zaczęło się kilka dni temu ale zaraza idzie w zastraszającym tempie i na połowie krzaczków jest po kilka zajętych liści. Da rade czymś to zwalczyć? usunąć chore liście i jakiś oprysk?
Użyj oprysku może uratujesz te zdrowe pozostałe.
Pozdrawiam-Bogusław
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!" J. Brzechwa
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!" J. Brzechwa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dzięki za porady, jutro jadę po curzate i biorę się do roboty. Ogólnie jestem dobrej myśli bo tych zajętych liści nie jest tak dużo, no chyba ze naprawdę ta choroba jest taka groźna i mi wszystko zje -_-
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
A może masz coś w domu? Jakiś środek systemiczny, nie musi być Curzate. Nie powinieneś zwlekać z opryskiem bo masz już formę łodygową.
Do jutra wlezie Ci w owoce, to naprawdę szybko postępująca choroba.
Do jutra wlezie Ci w owoce, to naprawdę szybko postępująca choroba.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Mam miedzian ale już mnie w domu nie ma. Jutro z rana jadę i pryskam
- jeszcze
- 1000p

- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
No, no , no
U mnie jeszcze chwila do takich widoków, choć też już zbieram.
Iza
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Też musiałam popryskać pod folią ,bo jeden pomidor wystawał za okienk i chyba od niego wszystko się zaczęło i mam nadzieję ,że na nim się skończy
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
-
s0nata
- 50p

- Posty: 93
- Od: 14 cze 2013, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dwa tygodnie temu popryskałam pod folią profilaktycznie Mildexem,bo pojawił się aktywny komunikat o ZZ. Dzisiaj, kiedy pierwsze dwa pomidory dojrzały, zgadałam się przypadkiem z panem, który kiedyś uprawiał pomidory i ogórki i on przerażony, że owoców się nie pryska,jedynie liście i mam teraz tego nie jeść. Z góry przepraszam za śmieszne może problemy, ale to mój pierwszy sezon pomidorowy i uprawowy w ogóle. .. Jak to jest?
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Możesz spokojnie jeść jak minie okres karencji, nie da się opryskać samych liści, ciekawe jak ten pan to robi.
pozdrawiam Karina
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3177
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
W tym roku pierwszy raz do foliaka posadziłam parę koktajlówek. Trochę późno zastartowały ale pomału nadganiają zimną wiosnę. Pierwszy który mnie urzekł jest ILDI, ma już 3 grona zawiązane a pod sufitem w dalszym ciągu kwitnie. Potem na równi Perun i truskawkowy Sunstream pozyskany owoców sklepowych. Zaskoczyła mnie Cherrola F1 długimi ,,koralami", natomiast Opałka to totalna porażka, wygląda tak rachitycznie jak by nie miała sił ,,zdechnąć" i po 2 pomidorki w gronie. W zeszłym roku w gruncie lepiej wyglądała
Z większych to Malachitowa Szkatułka ma już sporawe owoce
ILDI

Perun i truskawkowy Sunstream

Cherrola F1 i Opałka

Malachitowa Szkatułka

ILDI

Perun i truskawkowy Sunstream

Cherrola F1 i Opałka

Malachitowa Szkatułka








