Mnie ta roślinka nie lubi,
Na starym po nowemu 4.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu 4.
Niesamowite, jak fantastycznie sprawuje się Twoja lewizja, Beatko!
Mnie ta roślinka nie lubi,
wobec tego na siłę nie próbuję się z nią zaprzyjaźnić. 
Mnie ta roślinka nie lubi,
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Andrzejku, no cieszę się, że od samego początku inwestowałam w jesień i w zimę w ogrodzie. Kolorki dają świetne efekty o tej porze.
Ja za marcinkami nie przepadałam, ale jak dostałam te niskie to bardzoi je chętnie posadziłam. Teraz nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez nich. Na pewno znajdziesz dla nich kawalątek u siebie.
Ja też przywiozłam od Jadzi ostatnio sporo. Dobrze, że ma taki gumowy ogród to sią z nami może dzielić
Jest tak jak u Ciebie: tu Jadzi,a tam Jadzia, o i jeszcze tam i tam....
Skimmię polecam do osłoniętego cienistego zakątka. Ma płytki system korzeniowy. Ja mam ją z serduszkami, trójsklepką, białymi bodziszkami, fioletową dąbrówką, białą tawułką i pierisem.
Zuziu, jak cudownie, że już ruszyłaś na wycieczki do naszych ogrodów. To znak, że Twoje samopoczucie jest już dużo lepsze.
Smagliczka na pewno się wysieje. Ale ja i tak co roku kupuję jej przynajmniej 4 paczuszki w inne miejsca.
Berberysy są ozdobne przez cały rok, nawet jak nie mają liści - i za to je bardzo lubię. Może uda się znaleźć jakimś żyjątkom te sfruniete przez wiatr Twoje berberysowe koraliki.
Jadziu, Ty nawet masz borówkę amerykańską??? Masz na prawdę zaczarowany ten swój ogród.
Jednak mam inną tę różową chryzantemę. Wiem, bo też już kwitnie. Jakby taką półpełną ją mam.
Aniu, anabuko1 - powojnik Błękitny Anioł kwitnie mi teraz jeszcze ładniej niż latem. Ville de Lyon, ten młody, też powtarza kwitnienie, i ma jeszcze sporo pąków.
Dzisiaj podwiązałam różę Elmshorn, tak już na zimę. Bo zcęsto jest na wielkim wietrze, Cudna jest cały czas
Bardzo Ci jestem wdzięczna za informację o uszczykiwniu chryzantem. Na pewno Pipi będę uszczykiwać, bo ona nie krzewi się tak ładnei jak inne. U innych te ponad metrowe wysokości uważam za zaletę, bo trzymają piękny krzew i są teraz śliczne.
Oj tak, niech nam roślinki kwitną i trzymają cudne kolorki jak najdłużej.
Oleńko, uwierz lub nie ale nie zrobiłam ani jednego zdjęcia w Chorzowie. Degustowałam się chwilą.
Na pewno nadrobię to w czerwcu, przy różach bo już zapowiedziałam im, że tam wrócę
Jak czas Ci szybko umyka to się chyba trzeba cieszyć, a forumowe zaległości zima na pewno pozwoli Ci spokojnie nadrobić.
Ewelinko, ja tam byłam tylko raz i to jak miałam 7 lat, więc ja też mam sporo do nadrobienia w Górach Stołowych. To była moja pierwsza kolonia. Co nieco pamiętam, więc okolice muszą być wyjątkowe. Ale teraz na pewno zupełnie inne jeszcze ciekawostki zaliczę. A miejsca. które zapamietałam też chciałabym odwiedzić. Jako pamiątkę przywiozłyśmy z siostra stamtąd wyszlifowane w rzece kolorowe szkiełka. U nas takich nigdzie nie spotkałam, a tam wtedy było tego mnóstwo to się zbierało niczym muszelki.
Na pewno czekają Was jeszcze cudne wojaże!
Słoneczko posłuchało Twoich życzeń i czasami do mnie zaglada.
Tobie też cudownych chwil! życzę.
Marysiu, ja dzisiaj podwiązywałam moją Skandynawską bo ma kilka pąków i pomyślałam, że trzeba jej pomóc.
Jeśli sobie życzysz to Ci przypomnę gdzie kupowałam tę lewizję.
Mój powojnik Błękitny Anioł teraz daje z siebie wiele, cudeńko!
Tak bardzo w niego wierzyłam, że posadziłam go zaraz przy wejściu, od ulicy. Na razie wie, że musi być cudowny i jest
Smagliczkę sieję dość wcześnie, chyba nawet juz końcem kwietnia, bezpośredno do gruntu.
Ewuniu, to sama smagliczka sobie tak wymyśliła, że będzie zmiksowana kolorystycznie. Ja siałam ją w większych plamach, na przemian białą i fioletową. A w tamtym miejscu te oba kolorki to są samosiejki. I świetnie sobie to wykombinowała
Ja też mam dwie lewizje, które nie kwitna mi jeszcze. Może w przyszłym roku już zakwitną.
Natalko - no chyba większość z nas narzeka na zaegłości na Forum, no bo nie zawsze jest przecież możliwość odpisania, a potem się tego nazbiera....
Tobie też życzę cudnej jesieni w ogrodzie
Kolorki niech cieszą długo!
Lucynko - lewizji nie mam w gruncie tylko w małej doniczce jest położona do dużej donicy z ziemią. Podlałam ją może tylko ze trzy razy i niczym nie nawoziłam, ale do tej dużej donicy też wtedy lałam troszke wody. Ma stale święty spokój ode mnie i od deszczu, bo rośnie pod dachem. Słoneczko ma tylko do ok. 13.oo. Widać spodobało się jej to wszystko. Może spróbuj podobnie
Na zimę na pewno wezmę ją na ganeczek bo pewnie będzie jeszcze kwitła i kwitła
Mam kilka fotek z dzisiaj, ale nie wszystkie są słoneczne za co przepraszam, bo słoneczko nieustannie bawiło się ze mną w chowanego
Bakopa


Moje trzyletnie oplątwy

Wilec trójbarwny

Lewizje

Kobea, i wcale mi to nie przeszkadzda, że nadal nie kwitnie, ale ma tak cudne liście, że nadrabia nimi to wszystko

No i moje kolejne chryzantemy


Onętki mam w tym roku takie o jakich zawsze marzyłam w ogrodzie


Astry bylinowe , już kwitną mi wszystkie kolorki jakie mam


Róże - jedne kwitną, inne jeszcze w pąkach

Ponownie powoli pokazują się obrazki włoskie

No i lekki ogólny dzisiejszy rzicik na jedną z moich rabat



Ja za marcinkami nie przepadałam, ale jak dostałam te niskie to bardzoi je chętnie posadziłam. Teraz nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez nich. Na pewno znajdziesz dla nich kawalątek u siebie.
Ja też przywiozłam od Jadzi ostatnio sporo. Dobrze, że ma taki gumowy ogród to sią z nami może dzielić
Jest tak jak u Ciebie: tu Jadzi,a tam Jadzia, o i jeszcze tam i tam....
Skimmię polecam do osłoniętego cienistego zakątka. Ma płytki system korzeniowy. Ja mam ją z serduszkami, trójsklepką, białymi bodziszkami, fioletową dąbrówką, białą tawułką i pierisem.
Zuziu, jak cudownie, że już ruszyłaś na wycieczki do naszych ogrodów. To znak, że Twoje samopoczucie jest już dużo lepsze.
Smagliczka na pewno się wysieje. Ale ja i tak co roku kupuję jej przynajmniej 4 paczuszki w inne miejsca.
Berberysy są ozdobne przez cały rok, nawet jak nie mają liści - i za to je bardzo lubię. Może uda się znaleźć jakimś żyjątkom te sfruniete przez wiatr Twoje berberysowe koraliki.
Jadziu, Ty nawet masz borówkę amerykańską??? Masz na prawdę zaczarowany ten swój ogród.
Jednak mam inną tę różową chryzantemę. Wiem, bo też już kwitnie. Jakby taką półpełną ją mam.
Aniu, anabuko1 - powojnik Błękitny Anioł kwitnie mi teraz jeszcze ładniej niż latem. Ville de Lyon, ten młody, też powtarza kwitnienie, i ma jeszcze sporo pąków.
Dzisiaj podwiązałam różę Elmshorn, tak już na zimę. Bo zcęsto jest na wielkim wietrze, Cudna jest cały czas
Bardzo Ci jestem wdzięczna za informację o uszczykiwniu chryzantem. Na pewno Pipi będę uszczykiwać, bo ona nie krzewi się tak ładnei jak inne. U innych te ponad metrowe wysokości uważam za zaletę, bo trzymają piękny krzew i są teraz śliczne.
Oj tak, niech nam roślinki kwitną i trzymają cudne kolorki jak najdłużej.
Oleńko, uwierz lub nie ale nie zrobiłam ani jednego zdjęcia w Chorzowie. Degustowałam się chwilą.
Na pewno nadrobię to w czerwcu, przy różach bo już zapowiedziałam im, że tam wrócę
Jak czas Ci szybko umyka to się chyba trzeba cieszyć, a forumowe zaległości zima na pewno pozwoli Ci spokojnie nadrobić.
Ewelinko, ja tam byłam tylko raz i to jak miałam 7 lat, więc ja też mam sporo do nadrobienia w Górach Stołowych. To była moja pierwsza kolonia. Co nieco pamiętam, więc okolice muszą być wyjątkowe. Ale teraz na pewno zupełnie inne jeszcze ciekawostki zaliczę. A miejsca. które zapamietałam też chciałabym odwiedzić. Jako pamiątkę przywiozłyśmy z siostra stamtąd wyszlifowane w rzece kolorowe szkiełka. U nas takich nigdzie nie spotkałam, a tam wtedy było tego mnóstwo to się zbierało niczym muszelki.
Na pewno czekają Was jeszcze cudne wojaże!
Słoneczko posłuchało Twoich życzeń i czasami do mnie zaglada.
Tobie też cudownych chwil! życzę.
Marysiu, ja dzisiaj podwiązywałam moją Skandynawską bo ma kilka pąków i pomyślałam, że trzeba jej pomóc.
Jeśli sobie życzysz to Ci przypomnę gdzie kupowałam tę lewizję.
Mój powojnik Błękitny Anioł teraz daje z siebie wiele, cudeńko!
Tak bardzo w niego wierzyłam, że posadziłam go zaraz przy wejściu, od ulicy. Na razie wie, że musi być cudowny i jest
Smagliczkę sieję dość wcześnie, chyba nawet juz końcem kwietnia, bezpośredno do gruntu.
Ewuniu, to sama smagliczka sobie tak wymyśliła, że będzie zmiksowana kolorystycznie. Ja siałam ją w większych plamach, na przemian białą i fioletową. A w tamtym miejscu te oba kolorki to są samosiejki. I świetnie sobie to wykombinowała
Ja też mam dwie lewizje, które nie kwitna mi jeszcze. Może w przyszłym roku już zakwitną.
Natalko - no chyba większość z nas narzeka na zaegłości na Forum, no bo nie zawsze jest przecież możliwość odpisania, a potem się tego nazbiera....
Tobie też życzę cudnej jesieni w ogrodzie
Lucynko - lewizji nie mam w gruncie tylko w małej doniczce jest położona do dużej donicy z ziemią. Podlałam ją może tylko ze trzy razy i niczym nie nawoziłam, ale do tej dużej donicy też wtedy lałam troszke wody. Ma stale święty spokój ode mnie i od deszczu, bo rośnie pod dachem. Słoneczko ma tylko do ok. 13.oo. Widać spodobało się jej to wszystko. Może spróbuj podobnie
Mam kilka fotek z dzisiaj, ale nie wszystkie są słoneczne za co przepraszam, bo słoneczko nieustannie bawiło się ze mną w chowanego
Bakopa


Moje trzyletnie oplątwy

Wilec trójbarwny

Lewizje

Kobea, i wcale mi to nie przeszkadzda, że nadal nie kwitnie, ale ma tak cudne liście, że nadrabia nimi to wszystko

No i moje kolejne chryzantemy


Onętki mam w tym roku takie o jakich zawsze marzyłam w ogrodzie


Astry bylinowe , już kwitną mi wszystkie kolorki jakie mam


Róże - jedne kwitną, inne jeszcze w pąkach

Ponownie powoli pokazują się obrazki włoskie

No i lekki ogólny dzisiejszy rzicik na jedną z moich rabat



- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Piękna rabata na ostatnich zdjęciach, wszystko nabrało cudownych odcieni
fajnie że nadal jest tak bujnie, nadal sporo kwitnień
chyba mam identyczną chryzantemę jak Ty (bordowa), ale z jakiegoś powodu strasznie późno zawiązuje pąki - albo za ciemne miejsce, albo za słabo ją nawożę, w kolejnym sezonie zmieni miejscówkę 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko śliczne zdjęcia z ogródka, a te ogólne
Trawka zielona bez liści jak w lipcu! kwiatki kwitną w najlepsze i gdyby nie były to chryzantemy można pomyśleć że lato! Lewizja chyba były z BR? Na wiosnę zacznę wertować stronki i coś pewnie znajdziemy, a koleżanka pomoże
Miłej niedzieli u mnie słonko powoli wychodzi 
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko piękna jesień na twoich rabatkach
Też mam bakopę w pojemniku... kwitnie bez przerwy. odporna na deszcz i ostre
...
Kobee mam i nawet ładnie kwitnie tyle, że nie wiąże nasion
... i trzeba będzie kupić nowe w przyszłym sezonie 
Też mam bakopę w pojemniku... kwitnie bez przerwy. odporna na deszcz i ostre
Kobee mam i nawet ładnie kwitnie tyle, że nie wiąże nasion
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko cudna ta czerwona chryzantema
a taką rudą chyba mam dostałam sadzonkę od Reni bo nawet nie wiedziałam jakie kolory mi dała. Druga to ciemno bordowa, lecz też na razie w pół rozkwicie .No to widzisz ,tej chryzantemy nie masz ,którą chciałam Ci dać.Tę margarytkową różową też mam, dopiero teraz zaczyna kwitnąć i w przyszłym sezonie musi iść w bardziej słoneczne miejsce obok Muzykantów. Patrząc na Twój piękny ogródek już ostrzę kły na przyszły rok ,żeby obejrzeć go w realu
Zapowiadają na przyszły tydzień
to zdążysz wszystko uporządkować
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, smagliczkę bardzo łatwo jest pikować.
Ja tak zawsze robię. Wykopuję z miejsc, w których jej nie chcę widzieć i przesadzam w inne. Zdarza się, że nawet kwitnącą przenoszę i nic złego się jej nie dzieje.
Lewizji ani innych doniczkowych na działce uprawiać nie mogę,
ponieważ nigdy nie wiem, czy będę mogła odpowiednio się nimi opiekować.
Pozwalam sobie jedynie na te mało wymagające, takie np. jak odmiany komarzyc.
A jeszcze przed rokiem miałam donice z kwieciem, ale wówczas prawie nie było dnia bez pobytu na działce.
Bakopę bardzo lubię.
Rabaty zaprezentowane na zdjęciach bardzo ładne!
Słoneczka życzę i dobrego tygodnia.
Lewizji ani innych doniczkowych na działce uprawiać nie mogę,
Bakopę bardzo lubię.
Rabaty zaprezentowane na zdjęciach bardzo ładne!
Słoneczka życzę i dobrego tygodnia.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
I kolejny piękny dzień za nami, no po prostu pogoda była wręcz bajeczna
Natalko - ja chryzantemy nawożę tylko raz na wiosnę, Azofoską i to wszystko. No ale słoneczko to chyba lubią, więc nie wiem ile go mają te u Ciebie. A ta czerwona to i u mnie dość późno zaczyna kwitnienie.Ta moja to Red.
A ta rabata to tak pod zimę jest głównie robiona. Stąd na niej nawet są berberysy wśród bylin, itp. A, że się i jesienią podoba, to bardzo się cieszę
Marysiu, bardzo dziękuję za tak miłe słowa
Trawnik jest bezobsługowy. Jest na nim wszystko i koniczyna i mniszki i babka i stokrotki. Ale wszystko rzeczywiście tworzy dobrą i zwartą całość i to przez cały rok - dlatego z tym nie walczę a tylko regularnie koszę. Jasne, że marzyłaby mi się sama zieloniuśka trawka ale zakładam różowe okulary i wtedy taką właśnie mam
Tak, świetnie zapamietałaś, to z BR mam te lewizje.
No niedziela była na prawdę cudna, słoneczko dopisało jak w lecie. Mam nadzieję, że u Ciebie także.
Ewuś, ja piszę o mojej kobei, że nie kwitnie bo nie kwitnie jak jestem w domu. A jak się jej przyjrzę to ma koszyki po kwitnieniu, i to sporo, łobuziara jedna.
Jak dotąd to nie miałam jeszcze tej różowej bakopy, a coraz częściej o niej myślę. Moze się kiedyś skuszę.
Nie wiedziałam, że sobie radzi na ostrym słońcu, ja specjalnie mam ją od strony wschodniej. Dobrze wiedzieć, że się coś zmieniło w jej wymaganiach.
No i kolejne dzisiejsze fotki, chyba powoli jedne już z ostatnich w tym sezonie
Powojnik Błękitny Anioł po raz kolejny

Przydrożne grzybki

Ta krzewuszka kwitnie nieprzerwanie od wiosny

Gwiazdy jesiennych rabat / marcinki


Nagietki samosiejki w tym roku są bardzo ładne

Niezawodne Aksamitki

Lobelia wcale nie boi się zimy

Kolejna chryzantema zaczyna otwierać swe kwiaty

Ogólny jesienny rzucik na moje bylinki

Pęcherznica Luteus

Jadziu, Lucynko - zaraz Wam odpiszę
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Jadziu - no jak to nie chciałam tej chryzantemy
- od razu chciałam, tylko na wiosnę aby na pewno mi się ładnie przyjęła.
Dopiero potem zobaczyłam, że wychodzi i u mnie jakaś różowa i wtedy nie byłam pewna czy mam taką jak Ty, czy nie. Ale już wiemy, że nie - więc się piszę na nią na wiosnę.
No mnie też się bardzo podoba ta czerwona, w sumie to ona bordowa jest prawie. Bardzo, bardzo ładna i ładnie się krzewi.
No pewnie, że czekam na Twój przyjazd!
W tygodniu niestety nic nie zrobię w ogrodzie bo za wcześnie wychodzę i za późno wracam z i do pracy. Na ogród mam tylko z reguły weekendy i to też nie wszystkie. Ale to co mam zaplanowane na ten jeszcze rok to zdażę na pewno zrobić w ogrodzie. Dzięki za wsparcie w tym
Lucynko, no na razie smagliczka nie wysiewa mi się byle gdzie, jak dotąd zostaje tam gdzie była siana. Jasne, że też czasami ją skradnę do jakiejś donicy. Dlatego na kolejne miejsca gdzie jest mile widziana - po prostu ją sobie dosiewam. W tym roku miałam z niej całą obwódkę i bardzo się sprawdziła.
Cieszę się, że się zaczynają podobać moje rabaty, no z roku na rok zaczyna się na nich wreszcie coś dziać
Ja też sie bardzo bałam lewizji, bo różnie o niej czytałam, ale zachęcona przez Jadzię - mam ją
No tak, jak się nie ma działki pod ręką to rzeczywiście dobór kwiatów i roślin musi być odpowiedni. Samo życie
Ja też jestem ograniczona czasowo, glównie przez kilkugodzinne dojazdy do pracy no i też mam tylko te łatwe rośliny. Tzn dla mnie łatwe.
Ja znam tylko dwie odmiany komarzyc, ta o biało zielonych listeczkach i ta z zielonym listkiem a od spodu fioletowym. Są jakieś jeszcze inne? Chętnie je poznam bliżej
Również słonecznego i milutkiego tygodnia życzę.
Dopiero potem zobaczyłam, że wychodzi i u mnie jakaś różowa i wtedy nie byłam pewna czy mam taką jak Ty, czy nie. Ale już wiemy, że nie - więc się piszę na nią na wiosnę.
No mnie też się bardzo podoba ta czerwona, w sumie to ona bordowa jest prawie. Bardzo, bardzo ładna i ładnie się krzewi.
No pewnie, że czekam na Twój przyjazd!
W tygodniu niestety nic nie zrobię w ogrodzie bo za wcześnie wychodzę i za późno wracam z i do pracy. Na ogród mam tylko z reguły weekendy i to też nie wszystkie. Ale to co mam zaplanowane na ten jeszcze rok to zdażę na pewno zrobić w ogrodzie. Dzięki za wsparcie w tym
Lucynko, no na razie smagliczka nie wysiewa mi się byle gdzie, jak dotąd zostaje tam gdzie była siana. Jasne, że też czasami ją skradnę do jakiejś donicy. Dlatego na kolejne miejsca gdzie jest mile widziana - po prostu ją sobie dosiewam. W tym roku miałam z niej całą obwódkę i bardzo się sprawdziła.
Cieszę się, że się zaczynają podobać moje rabaty, no z roku na rok zaczyna się na nich wreszcie coś dziać
Ja też sie bardzo bałam lewizji, bo różnie o niej czytałam, ale zachęcona przez Jadzię - mam ją
No tak, jak się nie ma działki pod ręką to rzeczywiście dobór kwiatów i roślin musi być odpowiedni. Samo życie
Ja też jestem ograniczona czasowo, glównie przez kilkugodzinne dojazdy do pracy no i też mam tylko te łatwe rośliny. Tzn dla mnie łatwe.
Ja znam tylko dwie odmiany komarzyc, ta o biało zielonych listeczkach i ta z zielonym listkiem a od spodu fioletowym. Są jakieś jeszcze inne? Chętnie je poznam bliżej
Również słonecznego i milutkiego tygodnia życzę.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea te przydrożne grzybki to Opieńki jadalne...ja dzisiaj przywiozłam z lasu, jutro będzie sosik i pyzy reszta w słoiczki w zalewie octowej.
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatkojesienny rzucik na bylinki bardzo ładnie się prezentuje... tonacja jesienna
A ta czerwona trawka na pierwszym planie to co to ?
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Krysiu, to grzybki sąsiada, bo po jego stronie i pod jego modrzewiem
Dziwne, że się na nie nikt jeszcze nie skusił.
Mnie się bardzo podoba taka grzybowa, ładnie poukładana cała rodzinka.
A ja jaj - grzybki z cebulką w occie - ależ masz się smakowicie!
Nie wyobrażam sobie świąt m. in. bez grzybów.
Ewuniu, w ogóle w tym roku rośliny się pięknie przebarwiają jesiennie. A winobluszcze to już w ogóle szaleją w tym słońcu, przepiękne są i wyjątkowo dość długo utrzymują liście.
A ta czerwona trawka to Red Baron, od wiosny do zimy jest taka czerwona. Bardzo ją lubię.
Dziwne, że się na nie nikt jeszcze nie skusił.
Mnie się bardzo podoba taka grzybowa, ładnie poukładana cała rodzinka.
A ja jaj - grzybki z cebulką w occie - ależ masz się smakowicie!
Nie wyobrażam sobie świąt m. in. bez grzybów.
Ewuniu, w ogóle w tym roku rośliny się pięknie przebarwiają jesiennie. A winobluszcze to już w ogóle szaleją w tym słońcu, przepiękne są i wyjątkowo dość długo utrzymują liście.
A ta czerwona trawka to Red Baron, od wiosny do zimy jest taka czerwona. Bardzo ją lubię.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu 4.
Piękne te białe aksamitki
Ale i Red baron Piękna.A ten " Ogólny jesienny rzucik na moje bylinki " Czyli twoje bylinki jest przeuroczy .
Piękny ogród , ciekawe rabaty,I jaki porządeczek
Ale i Red baron Piękna.A ten " Ogólny jesienny rzucik na moje bylinki " Czyli twoje bylinki jest przeuroczy .
Piękny ogród , ciekawe rabaty,I jaki porządeczek
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, piękne widoczki ogrodowe!
Sporo kolorków.
Bardzo lubię chryzantemy, urocze są!
Bardzo lubię chryzantemy, urocze są!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, szumnie określiłam swoje dwie komarzyce: odmiany. No, odmiany dwie!
Takie same, jakie znasz.
Właśnie zlikwidowałam doniczki z komarzycami, ale wcześniej ukorzeniłam po kilka sztuk z obu.
Żyją i nawet już podrosły. 
Takie same, jakie znasz.
Właśnie zlikwidowałam doniczki z komarzycami, ale wcześniej ukorzeniłam po kilka sztuk z obu.

