Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Cudne okazy nam zaprezentowałaś, jak zwykle zresztą
Ja bym tam bardzo chciała ujrzeć znowu moje kwiaty skąpane w deszczu 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, fotki z wakacji
Uwierzysz, że zwiedziłam niemal całą Europę a w Chorwacji nie byłam?
Czas będzie to zmienić, bo widzę, że kraj piękny, spokojny a my z M lubimy wypoczynek bez tłumu i gwaru.
Czytałam, że i u Ciebie lilie coś słabo w tym roku. Moje również gubią pączki. Część zjadła poskrzypka (tak mi dziewczyny powiedziały). Część nie zakwitnie wcale, a reszta nawet nie wyszła z ziemi
Dobrze, że nie wszystkie się zbuntowały, bo róże chociaż kwitną, to jednak w większości odpoczywają, zbierając siły na powtórkę a dzięki liliom nadal jest sporo koloru i cudnego zapachu w ogrodzie. Dobrze, że posadziłam kilkanaście dalii, to i ich kwiatami można się nacieszyć 
Czytałam, że i u Ciebie lilie coś słabo w tym roku. Moje również gubią pączki. Część zjadła poskrzypka (tak mi dziewczyny powiedziały). Część nie zakwitnie wcale, a reszta nawet nie wyszła z ziemi
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Po wpisie Elwi aż musiałam sobie obejrzeć na Rosebooku Andre Le Norte. Hmm... i tam i tu róża jest piękna ale jakby rzeczywiście inna. A może to pierwsze kwitnienie?
Nie mniej Aniu jakby nie było działkę masz cudowną i tego nie da się ukryć. Pięknie zestawione róże, do tego hortensje i liliowce. Doprawdy nie wiem gdzie Ty to pomieściłaś.
Z wakacyjnych planów śpieszę donieść, ze Chorwacja będzie musiała dłużej na nas poczekać, bo wczoraj ostatecznie klepnęliśmy Majorkę.
Sweet Juliet, Batshebę i Desdemonę bardzo chciałabym mieć... Może czas zaszaleć i jesienią zamówić od samego Mistrza?
Choć czytam tu o jakimś zbiorowym zamówieniu... co, gdzie, jak? 
Nie mniej Aniu jakby nie było działkę masz cudowną i tego nie da się ukryć. Pięknie zestawione róże, do tego hortensje i liliowce. Doprawdy nie wiem gdzie Ty to pomieściłaś.
Z wakacyjnych planów śpieszę donieść, ze Chorwacja będzie musiała dłużej na nas poczekać, bo wczoraj ostatecznie klepnęliśmy Majorkę.
Sweet Juliet, Batshebę i Desdemonę bardzo chciałabym mieć... Może czas zaszaleć i jesienią zamówić od samego Mistrza?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Coraz cieplejsze dni nadchodzą,ostatnio nie padało,więc pojechałam na chwilkę wczoraj podlać pomidory i arbuzy. Zauważyłam,że hortensje zaczynają się bielić. Róże co poniektóre jeszcze ładnie kwitną,ale już nie bukietami. Mam zamiar je podlać algami,może podkręcę ich apetyt i będą jeszcze ładnie kwitły w drugim rzucie
Soniu teraz zaczynają lilie i liliowce już kwitną,jest kolorowo i wesoło. Szałwia trio się rozpanoszyła,ale to dobrze,bo bardzo ją lubię. Tak do tej pory to ciągle popadywało,ale od tygodnia cisza. Jutro ma być 30 stopni,ale po niedzieli znowu ochłodzenie
Lavender Ice z czarnuszką

Basiu Jalitah wciąż mnie zachwyca,od czerwca do teraz kwitnie.
Sweet Juliet już niestety przekwitła,ale bardzo ładnie się w tym roku zachowuje. Mocno ją na wiosnę podcięłam i wycięłam najstarsze pędy.
Eden w pąku

Kasiu a to znasz dokładnie Chorwację i dużo zwiedziłaś. Na Korczuli jeszcze nie byliśmy
Można się rozmarzyć...
Lacre

Iwonko Korczula jest daleko wysunięta w morze,dlatego i mniej ludzi. Szkoda,że plaże są albo z półek albo beton. Do pięknych plaż trzeba dojechać. A w jakiej miejscowości byliście?
Całe życie bym tam jeździła,ale są przecież inne kraje jakże ciekawe i warte odwiedzenia:)
Obiecałaś sobie,że żadnych zakupów na jesieni? Wiesz ile razy ja tak sobie mówiłam?
A potem wystarczy,że oglądam zamówione różyczki dziewczyn i wsiąkam,po czym popełniam zamówienie:)
Jalitah

Moni moje dwa Leo też czasami mi chorowały,a teraz całe zielone. Dałam im szansę,rosną u mnie od początku. Na jesieni wywalam koniecznie Ws 2000,liście dosłownie czarne,szybko opadają,to samo Winchester Catherdall.W to miejsce posadzę hortensje bukietowe.
Ziemię mam słabą,ale odżywki,algi i kompost pomagają
Sophia R

Aniu Lavender Ice mam dwie,tą co pokazałam to młodsza,a ta starsza rośnie w cieniu i koniecznie muszę ją przenieść,bo się marnuje. Na razie nie zauważyłam plamistości

Alunia dziękuję za miłe słowa:)
Garden of Roses

Kasiu Lavender Ice i mnie urzekła w tym roku,chyba dobrze jej koło Dolce Vity.
To nowa rabatka i jestem ciekawa jak spiszą się za rok.
Jedziesz do Chorwacji? Wspaniale,nie obawiaj się podróży,jeśli będą po drodze noclegi to ją pokonacie bez problemu. Zdradzisz kierunek docelowy,czy to objazdówka?
Crocus Rose

Jagna ta rabatka nawet mi się udała,Lavender Ice kwitnie,ale Dolce niestety już przekwitła
Za to czekam na ponowne kwitnienie Marc Chagall,może teraz będzie mniej krzykliwy?
Lavender

Wandziu masz rację,że dalie lepiej sobie radzą z deszczem. Też mam kilka nowych i zaczynają pokazywać pojedyncze kwiaty. Wczoraj jedna mnie zachwyciła
Winchester Catherdall

Elwi o tak klimat jaki tam panuje jest nie do opisania,zawsze można wrócić i znów poczuć się jak w bajce:) Wąskie uliczki to jak labirynt,nie ma dwóch takich samych. Pranie w samym centrum Splitu wisiało,mam gdzieś na fotkach:)
Andre Le Notre wywołał niepokój? Muszę się mu bardziej przyjrzeć?
Winter L

Dominiko ale masz fajnie,że masz kontakt z koleżanką z Chorwacji. Mieszkańcy są bardzo przyjaźni i gościnni,zwłaszcza starsi ludzie. Życzę Ci byś tam kiedyś dotarła i poczuła klimat jaki roztacza
Lavender Flower Circus ma piękny kolor,miałam tę odmianę,ale mi zmarzła i koniec.
Zadowalam się teraz Lavender Ice,daje radę,ma większe kwiaty od tej pierwszej.

Ewelinka ostatnio morele i oranże łapią mnie za serducho,to ciepłe barwy i takie pyszne:)
Pozdrawiam:)
Jalitah

Wiolu Sweet Juliet ma ciekawy kolorek,a zapach jaki wokół siebie roztacza to najlepsze perfumy.
Lavender Ice słaba? Może kup jeszcze jedną z innego źródła?
Od tygodnia nie padało,muszę jechać podlać róże i hortensje jak i inne byliny.
Purple Lodge gotowa do startu

Gosiu u mnie też ostatnio nie padało,a kwiaty skąpane w deszczu fajnie się fotografuje:)

Dorotko najbardziej jestem ciekawa opinii ludzi,którzy zwiedzili nie tylko Chorwację,ale byli w Grecji i Włoszech a może w Hiszpanii? Często spotykam się z porównaniami. We Włoszech podobno nie spotkasz małych,zacisznych plaż,których w Chorwacji sporo,a ja takich właśnie szukam. Nie zniosłabym nawet 5 minut na zatłoczonej plaży. Szkoda,że nie byłaś,bo mogłabyś spróbować odpowiedzieć na moje pytania?
Widziałam na własne oczy jak poskrzypka spacerowała po moich liliach. Co za tałatajstwo.
Wiele lilii nie zakwitnie,jak temu zapobiec w następnych latach?
Dalie to dobry wypełniacz czasowy przed powtórnym kwitnieniem naszych róż:)

Lady of Schalott

Jalitah wciąż kwitnie

Ulubione zestawienie

Moja mini rabatka zarosła

Hortensja Bobo rośnie w donicy

Liliowiec Cyber Zone

Biała chmurka

Wypełniacze pustych przestrzeni

Aminek

Natura sama tworzy kompozycje

Hortensja na pniu,a za nią trawka się rozhulała

Groszek

Arbuz po raz pierwszy u nas:)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Soniu teraz zaczynają lilie i liliowce już kwitną,jest kolorowo i wesoło. Szałwia trio się rozpanoszyła,ale to dobrze,bo bardzo ją lubię. Tak do tej pory to ciągle popadywało,ale od tygodnia cisza. Jutro ma być 30 stopni,ale po niedzieli znowu ochłodzenie
Lavender Ice z czarnuszką

Basiu Jalitah wciąż mnie zachwyca,od czerwca do teraz kwitnie.
Sweet Juliet już niestety przekwitła,ale bardzo ładnie się w tym roku zachowuje. Mocno ją na wiosnę podcięłam i wycięłam najstarsze pędy.
Eden w pąku

Kasiu a to znasz dokładnie Chorwację i dużo zwiedziłaś. Na Korczuli jeszcze nie byliśmy
Można się rozmarzyć...
Lacre

Iwonko Korczula jest daleko wysunięta w morze,dlatego i mniej ludzi. Szkoda,że plaże są albo z półek albo beton. Do pięknych plaż trzeba dojechać. A w jakiej miejscowości byliście?
Całe życie bym tam jeździła,ale są przecież inne kraje jakże ciekawe i warte odwiedzenia:)
Obiecałaś sobie,że żadnych zakupów na jesieni? Wiesz ile razy ja tak sobie mówiłam?
A potem wystarczy,że oglądam zamówione różyczki dziewczyn i wsiąkam,po czym popełniam zamówienie:)
Jalitah

Moni moje dwa Leo też czasami mi chorowały,a teraz całe zielone. Dałam im szansę,rosną u mnie od początku. Na jesieni wywalam koniecznie Ws 2000,liście dosłownie czarne,szybko opadają,to samo Winchester Catherdall.W to miejsce posadzę hortensje bukietowe.
Ziemię mam słabą,ale odżywki,algi i kompost pomagają
Sophia R

Aniu Lavender Ice mam dwie,tą co pokazałam to młodsza,a ta starsza rośnie w cieniu i koniecznie muszę ją przenieść,bo się marnuje. Na razie nie zauważyłam plamistości

Alunia dziękuję za miłe słowa:)
Garden of Roses

Kasiu Lavender Ice i mnie urzekła w tym roku,chyba dobrze jej koło Dolce Vity.
To nowa rabatka i jestem ciekawa jak spiszą się za rok.
Jedziesz do Chorwacji? Wspaniale,nie obawiaj się podróży,jeśli będą po drodze noclegi to ją pokonacie bez problemu. Zdradzisz kierunek docelowy,czy to objazdówka?
Crocus Rose

Jagna ta rabatka nawet mi się udała,Lavender Ice kwitnie,ale Dolce niestety już przekwitła
Za to czekam na ponowne kwitnienie Marc Chagall,może teraz będzie mniej krzykliwy?
Lavender

Wandziu masz rację,że dalie lepiej sobie radzą z deszczem. Też mam kilka nowych i zaczynają pokazywać pojedyncze kwiaty. Wczoraj jedna mnie zachwyciła
Winchester Catherdall

Elwi o tak klimat jaki tam panuje jest nie do opisania,zawsze można wrócić i znów poczuć się jak w bajce:) Wąskie uliczki to jak labirynt,nie ma dwóch takich samych. Pranie w samym centrum Splitu wisiało,mam gdzieś na fotkach:)
Andre Le Notre wywołał niepokój? Muszę się mu bardziej przyjrzeć?
Winter L

Dominiko ale masz fajnie,że masz kontakt z koleżanką z Chorwacji. Mieszkańcy są bardzo przyjaźni i gościnni,zwłaszcza starsi ludzie. Życzę Ci byś tam kiedyś dotarła i poczuła klimat jaki roztacza
Lavender Flower Circus ma piękny kolor,miałam tę odmianę,ale mi zmarzła i koniec.
Zadowalam się teraz Lavender Ice,daje radę,ma większe kwiaty od tej pierwszej.

Ewelinka ostatnio morele i oranże łapią mnie za serducho,to ciepłe barwy i takie pyszne:)
Pozdrawiam:)
Jalitah

Wiolu Sweet Juliet ma ciekawy kolorek,a zapach jaki wokół siebie roztacza to najlepsze perfumy.
Lavender Ice słaba? Może kup jeszcze jedną z innego źródła?
Od tygodnia nie padało,muszę jechać podlać róże i hortensje jak i inne byliny.
Purple Lodge gotowa do startu

Gosiu u mnie też ostatnio nie padało,a kwiaty skąpane w deszczu fajnie się fotografuje:)

Dorotko najbardziej jestem ciekawa opinii ludzi,którzy zwiedzili nie tylko Chorwację,ale byli w Grecji i Włoszech a może w Hiszpanii? Często spotykam się z porównaniami. We Włoszech podobno nie spotkasz małych,zacisznych plaż,których w Chorwacji sporo,a ja takich właśnie szukam. Nie zniosłabym nawet 5 minut na zatłoczonej plaży. Szkoda,że nie byłaś,bo mogłabyś spróbować odpowiedzieć na moje pytania?
Widziałam na własne oczy jak poskrzypka spacerowała po moich liliach. Co za tałatajstwo.
Wiele lilii nie zakwitnie,jak temu zapobiec w następnych latach?
Dalie to dobry wypełniacz czasowy przed powtórnym kwitnieniem naszych róż:)

Lady of Schalott

Jalitah wciąż kwitnie

Ulubione zestawienie

Moja mini rabatka zarosła

Hortensja Bobo rośnie w donicy

Liliowiec Cyber Zone

Biała chmurka

Wypełniacze pustych przestrzeni

Aminek

Natura sama tworzy kompozycje

Hortensja na pniu,a za nią trawka się rozhulała

Groszek

Arbuz po raz pierwszy u nas:)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Nie wyobrażam sobie Aniu, by nie zobaczyć Chorwacji. Już Emowi zapowiedziałam, że w przyszłym roku trzeba będzie na nią się pokusić.
Czy Twój Purple Lodge szykuję się do kolejnego kwitnienia?
Swojego po pierwszym przycięłam dość mocno, chyba za mocno, jak zimowe cięcie i on bidula już drugi tydzień stoi w totalnym szoku i nie wie chyba co się dzieje. 
Czy Twój Purple Lodge szykuję się do kolejnego kwitnienia?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
I znowu jestem po miesiącu
Postanowiłam już więcej róż nie zamawiać, ale jak patrzę na Twoje znowu mnie nachodzi chęć.
Od jesieni mam Rosenfaszination . Na razie mnie nie zachwyca, ale czekam cierpliwie. Posadziłam ją w głębi rabaty, więc nie mogę się za dużo na jej temat wypowiedzieć
Taka pogoda jak w tym roku nie sprzyja Pashminie. Nie może rozwinąc kwiatów i ma mase kropek.
Za to rewelacyjnie radzi sobie Lavender/ Chyba jednak dokupię jeszcze jedną. Uwielbiam ją
Postanowiłam już więcej róż nie zamawiać, ale jak patrzę na Twoje znowu mnie nachodzi chęć.
Od jesieni mam Rosenfaszination . Na razie mnie nie zachwyca, ale czekam cierpliwie. Posadziłam ją w głębi rabaty, więc nie mogę się za dużo na jej temat wypowiedzieć
Taka pogoda jak w tym roku nie sprzyja Pashminie. Nie może rozwinąc kwiatów i ma mase kropek.
Za to rewelacyjnie radzi sobie Lavender/ Chyba jednak dokupię jeszcze jedną. Uwielbiam ją
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2549
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Piękne masz te róże ja moje musiałam przesadzić i nie wiem czy coś z nich będzie, arbuz cudo taki już duży 
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, róże masz piękne i do tego okazy zdrowia. Liście nietknięte zarazą, aż miło popatrzeć! Ale widoczki z roślinnymi wypełniaczami też wspaniałe. Ostróżka z trawiastą grzywką - mistrzostwo świata
. Ładnie wygląda też Twoja szałwia, chociaż widzę, że to już końcówka jej kwitnienia. Będziesz cięła?
Celem jest Nemira. W podróży nie obawiam się w ogóle swojej niewygody. Przeraża mnie natomiast wizja marudzących dzieci no i obawiam się skutków zmęczenia kierowcy swojego i w innych samochodach na wspólnej drodze. Obyśmy tylko nie znaleźli się na wspólnym, kolizyjnym torze
.
Celem jest Nemira. W podróży nie obawiam się w ogóle swojej niewygody. Przeraża mnie natomiast wizja marudzących dzieci no i obawiam się skutków zmęczenia kierowcy swojego i w innych samochodach na wspólnej drodze. Obyśmy tylko nie znaleźli się na wspólnym, kolizyjnym torze
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Dokładnie takie same mam odczucia... a tak pragnę i ja zobaczyć Chorwację swoimi oczami.kania pisze: Celem jest Nemira. W podróży nie obawiam się w ogóle swojej niewygody. Przeraża mnie natomiast wizja marudzących dzieci no i obawiam się skutków zmęczenia kierowcy swojego i w innych samochodach na wspólnej drodze. Obyśmy tylko nie znaleźli się na wspólnym, kolizyjnym torze.
U mnie znowu pada...
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Dziewczynki sorki, że się wtrącę, ale raz byłam autokarem (ponad doba w podróży - nigdy więcej) i raz samolotem.
Wiadomo samochodem można stanąć gdzie się chce, ale zdecydowanie wybieram samolot i objazdówkę, mniej męczące, a też można dużo zwiedzić.
Wiadomo samochodem można stanąć gdzie się chce, ale zdecydowanie wybieram samolot i objazdówkę, mniej męczące, a też można dużo zwiedzić.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Witaj
. Przepiękne zdjęcia zwłaszcza wypełniacze mnie zauroczyły
. Czarnuszka jest śliczna iwspsniale komponuje się z różami a mi nie wzeszła wcale
. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda . Róże może i już mniej obficie kwitną ale masz bardzo ładne odmiany
. Lavender Ice, Lacre , Jalitah
. Pogoda zrobiła się trochę bardziej letnia ale sama nie wiem cy te upały mi odpowiadają
. Arbuz wygląda smakowicie
. Pozdrawiam i udanego dnia życzę
.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Hm, mam to samoostatnio morele i oranże łapią mnie za serducho,to ciepłe barwy i takie pyszne
Aniu, u mnie jest podobna sytuacja z liliami - mało która kwitnie
Cudnie Aniu wyglądają Twoje rabatki z wypełniaczami
We Włoszech byłam dwa razy, ale poza sezonem, więc moja wiedza na temat zaludnienia na plażach chyba się nie przyda...
-
x-ja-a
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Najwyraźniej choroba różyczkowa nie tylko jest bardzo zaraźliwa, ale też przebiega w określonych etapach. I Ty Aniu, i Elwi i ja przechodzimy teraz etap pomarańczek. Ja, przyznam, do żółtych, cytrynowych, jeszcze nie pałam cieplejszym uczuciem. Może to później przychodzi, zobaczymy. Ale u mnie też jeszcze do niedawna nie było mowy, żeby coś co tylko przypomina żółte zostało zaproszone do ogrodu. Dlatego dokupiłam Crown Princess i marzę o Bathshebie...
Przepiękne zestawienie Lavender Ice i szałwii różowej
Twoja Jalitah kwitnie od czerwca a moja nawet jeszcze nie zaczęła i jak tu obiektywnie oceniać róże?
Czy czarnuszkę oceniasz jako dobry wypełniacz między różami? Jest dla nich taka delikatna na jaką wygląda? Sama się rozsiewa czy trzeba dosiewać co roku? Przepięknie wygląda! Kupiłam nasiona w zeszłym roku i zapomniałam wysiać wiosną 
Przepiękne zestawienie Lavender Ice i szałwii różowej
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Witaj
Obejrzałam Aniu Twoje róże. U mnie Edenki strajkują, rosną w krzak a słabo kwitną. Szkoda bo mają ładne kwiaty. U mnie rozplenica tak sie rozszalała, że musiałam ją wykopać i podzielić. Miałam problem z podziałem karpy, musiałam użyć piłki. Teraz posadziłam je w dużych donicach, które zadołowałam w ziemi. Szkoda, że róże już przekwitają. Pozdrawiam
Obejrzałam Aniu Twoje róże. U mnie Edenki strajkują, rosną w krzak a słabo kwitną. Szkoda bo mają ładne kwiaty. U mnie rozplenica tak sie rozszalała, że musiałam ją wykopać i podzielić. Miałam problem z podziałem karpy, musiałam użyć piłki. Teraz posadziłam je w dużych donicach, które zadołowałam w ziemi. Szkoda, że róże już przekwitają. Pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, urocze połączenie Lavender Ice z czarnuszką
Jalitah mnie zachwyca, ta róża cały czas ma kwiaty!
Nie mogę się na nią napatrzeć!
Arbuzy masz kolosy, czy nawoziłaś je czymś? Mój dopiero wielkości groszka, nie wiem czy cokolwiek z tego będzie u mnie...
Jalitah mnie zachwyca, ta róża cały czas ma kwiaty!
Arbuzy masz kolosy, czy nawoziłaś je czymś? Mój dopiero wielkości groszka, nie wiem czy cokolwiek z tego będzie u mnie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468

