Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Tak wyglądają moje zasiewy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Obrazek

Bardzo dużo się dowiedziałam ;:306
like_water
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2015, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

A masz zdjęcie przodu? Może tam jest nazwa odmiany? (Jeśli nie ma to się nie przejmuj - ja wszystkie odmiany traktuję tak samo i dają radę :D)
Zuzanna
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Nie mam, ale oglądałam dosłownie dziesięć minut temu, jak byłam w sklepie - przeleciałam wzrokiem z góry na dół, nic a nic, wszędzie "pomidor doniczkowy karłowy" w różnych językach :wink:
Dziękuję za pocieszenie, przynajmniej na podstawie tych info chyba mogę liczyć, że nie wyrośnie mi kolos.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Z drugiej strony powinno coś być jeszcze. Chociażby obrazek. Na zgrzewie ilość nasion.
Bo red cherry to jest też to co pokazywałam na poprzedniej stronie ;:224

A solanum lycopersicon esculentum to chyba ogólna nazwa pomidora, nie żadna odmiana.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Obrazek
To mi zostało z poprzedniego. Ach, ja naprawdę mam talent do wynajdowania kłopotliwych rzeczy. Wszędzie informacje są, a ja wybrałam sobie akurat taką paczkę, na której nic nie ma :;230
Obrazek najbardziej przypominał mi TEGO pana, ale jestem totalnym laikiem, więc dla mnie niestety wszystkie pomidory wyglądają podobnie. :oops:
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Pizza :wit
Nazwa odmiany często jest na zgrzewie paczki wraz z terminem ważności i numerem partii. Jeżeli to faktycznie Balkoni Red siewki będą niskie i kompaktowe.
Jeżeli nie sprawi Ci to kłopotu umieść w podpisie swoje imię :wink:
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Umieszczone :)
No cóż, przejdę się drugi raz i obfotografuję calutką, może znajdzie się coś, czego ja nie widzę :D
Z dobrych wiadomości - załatwiłam już kubeczki, do których je poprzesadzam, jak nieco się wzmocnią, bo póki co to maleństwa. Udało mi się znaleźć 500 ml kubki, takie do piwa, więc może starczą im na dłuższą chwilę. A w tym czasie spróbuję znaleźć chętnych, którym mogę po parę wcisnąć.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Ej, nie wysadzaj ich od razu w takie wielkie kubki, na razie 200ml wystarczy, i to dopiero jak zaczną ładnie rozchylać liścienie i pokażą się zaczątki liści właściwych. Duże lokum im nie potrzebne, szczególnie że to karzełki. Pomidorkowe rozsady trzeba przesadzić dwa razy.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Melduję, że moja ślepota rzeczywiście nie zna granic i mam Bajaję! Nie zwróciłam uwagi, bo trzymałam za miejsce, w którym ta informacja się znalazła, naiwnie szukając wszędzie tylko nie na tym odznaczającym się jak byk papierku. ;:224
Och. A zaszkodzę im tymi kubkami 500 ml? Nie miałam akurat dostępu do 200 ml, w sklepie miałam tylko 500 ml, 400 ml i rozmiarów kieliszków do wódki :wink: jeśli to bardzo istotne to pojeżdżę gdzieś dalej i poszukam albo zamówię internetowo te 100 sztuk. Czy to jak w przypadku hodowli ptaszników, że nie można dać większego pojemnika, bo roślinka nie znajdzie papu?
Oczywiście, nie zamierzałam przesadzać ich teraz. Choć z drugiej strony nieco boję się, że korzonki im się nawzajem poplączą, skoro rosną tak gęsto.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Nooo, i masz rację poplączą ;:108 ale jeszcze nie teraz. U mnie na blogu jest opis Bajaji. Ale może nie czytaj ;:306 jeszcze się zniechęcisz. Co do kubeczków, rozsada pomidora lubi przesadzanie, pobudza to produkcję korzeni, a Bajaja to pomidor któremu wystarczy do dorosłego życia pojemnik wielkości 5-7litrów, więc pół litra na takiego delikwenta to dużo. Nie masz jakichś pudełek po jogurtach, czy serkach co dzień do odłożenia? Ile chcesz tych pomidorków docelowo? Bo jeśli to ma być kilka sztuk to nie zawracaj sobie głowy. Robienie rozsad tylko po to by je rozdać to bardzo drogi gips. Odłóż sobie kilka kubków po jogurcikach czy czymś takim, przesadzisz do nich najładniejsze, przy okazji przećwiczysz pikowanie, a resztę, no cóż, ja bym obcięła i dodała do wiaderka z gnojówką albo przekompostowała, ale jeśli nie masz takiej możliwości po prostu oddaj naturze.

-- 30 mar 2018, o 16:17 --

Było pytanie o gnojówkę. Ale do rozsad czy taką do zasilania potem?
Do rozsad robię bardziej złożoną, jest w niej pokrzywa, miszek, narecznica, żywokost i skrzyp.
Do zasilania później głównie z pokrzywy i żywokostu.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Dla kilkunastu sztuk mam już nowy domek, babcia powiedziała, że chętnie przygarnie, żeby mieć zajęcie :wink: Ale i tak muszę im dać póki co podrosnąć.
Podejrzewam niestety, że więcej niż 20-30 sztuk nie dam rady uchować, choć popytam jeszcze po krewnych. A szkoda mi ich strasznie.
O Bajaji właśnie czytałam sporo. I raczej nic dobrego. :lol: Ale jeśli roślinka dożyje tak długo, żeby wydać te kwaśne, twarde owoce to już będę szczęśliwa. Jak mówiłam, mną gardzą jako ogrodnikiem nawet kaktusy.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Nie przejmuj się. Pomidory są bardziej odporne na przelanie niż kaktusy :;230 .
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Miałem raz Bajaje. Do czasu wysadzenia w miejsca docelowe (donica 5 litrów i do gruntu), sadzonki trzymałem w malutkich kubkach po jogurtach, wcześniej długo przebywały w palecie do siewu. Krzaczek w donicy był niziutki, krępy i obwieszony owocami. Posadzona w gruncie pokazała jednak na co ją stać. Taki krzaczor u mnie rósł. Kompaktowym bym go nie nazwał :roll:
Obrazek
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

kaLo pisze:Nie przejmuj się. Pomidory są bardziej odporne na przelanie niż kaktusy :;230 .
Mam szczerą nadzieję! ;:306

docentandrzej niezły krzaczek! jeśli nie będzie się dała okiełznać ze wzrostem to obsadzę płot pomidorkami. Warunki do tego mam, choć i tak niestety większość pewnie nie przeżyje.
W domu nie wiem ile zmieszczę, mam dla nich przygotowane już na okres dorosłości "trochę" dużych donic (udało mi się dostać niedawno 20 sztuk 12l za 60 zł z dowozem, więc kwestia tylko tego, ile w domu pomieszczę jednocześnie :)). Ile się zmieści tak, by zapewnić im dostęp do światła w donicach i na moim niewielkim "terenie zielonym" - tyle uchowam, co będę mogła rozdam, reszta niestety na zmarnowanie. Taki jest wstępny plan. Ale ja sobie roboty dołożyłam z tym ;:306 a wystarczyłoby normalnie wysiać parę roślinek. A pomidorki mi jeszcze zrobią psikusa i padną.


Póki co natomiast mój skład wygląda tak:

Obrazek

Ciągle wychodzą na światło dzienne spóźnialskie sztuki. Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało, kiedy zaczną im wyrastać pierwsze normalne liście :;230
Ograniczyłam podlewanie do dwóch razy dziennie - rano i wieczorem, podłoże wygląda lepiej?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”