Ucieczka z Krakowa --- początki
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 19 wrz 2015, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario czy w tych wytłoczkach papierowych po jajkach robisz dziurki żeby nadmiar wody mógł wylecieć?
Koci dwupak jest super.
Koci dwupak jest super.
Pozdrawiam Justyna
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Nie trzeba robić dziurek, bo wytłoczki są i tak miękkie i papierowe, woda w nie wsiąka. Trzeba wręcz pod nie coś podłożyć, bo są mokre po podlaniu. Dziurki są zbędne.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Piękny widok na tym parapecie, cieszy oczy
Masz baaardzo grzeczne koty, moje zasiewy stoją w akwarium, później po rozpikowaniu idą do wydzielonego pokoju, zamkniętego na cztery spusty przed kotełowym towarzystwem.
Pudełka i kartoniki to jest to co koty lubią najbardziej

Pudełka i kartoniki to jest to co koty lubią najbardziej

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42349
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario ciekawa jestem czy trawy wykiełkują, turzycę brało jeszcze parę osób to porównamy czy innym będzie kiełkować.
Zestaw biało czarny w pudełku jest bardzo fotogeniczny
Nasza Monia próbowała wejść do wąskiego pudełka po poduszce elektrycznej, forsowała go parę dni w końcu skapitulowała 
Zestaw biało czarny w pudełku jest bardzo fotogeniczny


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Witaj Dario. Fajnie mieć taki rozsadznik i chyba ja tez muszę wygospodarować sobie gdzieś kawałek ziemi. A na parapecie już masz wesoło. Gratuluję. Ja wciąż czekam
. Koty masz słodkie, mój też uwielbia pudła
. Czekamy na wiosnę
. Pozdrawiam.



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Ale śliczny zestaw pudełkowy.
A z tych wytłoczek to ja skorzystam.

A z tych wytłoczek to ja skorzystam.

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dziś wreszcie będę miała czas, żeby do Waszych ogrodów zajrzeć, bo miałam kilka dni przerwy.
Justynko, tak jak Humbak napisała: nie trzeba robić dziurek, ale przyda się jakaś podstawka, ja używam takich dużych czarnych kuwetek jak tu widzisz:

Ta na samej górze jest najlepsza - trwała, mocna, sztywna, kupiona gdzieś na alle.
Rozsadę w wytłoczkach papierowych można nawet podlewać lejąc wodę do podstawki, tyle żeby wszystko nasiąknęło.
Iwonko, a gdzież tam grzeczne - te rozsady też stoją w pokoju, do którego koty mają wstęp tylko pod moją obecność. Jak pojawi się więcej rozsad w pokoju dziennym to już się zaczną schody, bo trzeba będzie pilnować ciekawskich koteczków. Chociaż nie powiem - raczej nie wspinają się na wyższe półki, tylko próbują nasikać do tych rozsad na samym dole.
Tak, pudełko to najlepszy prezent dla kota, więc zanim wywiozę jakieś na wieś do ściółkowania, to najpierw daję kotom na parę tygodni.
Marysiu: "Nasza Monia próbowała wejść do wąskiego pudełka po poduszce elektrycznej, forsowała go parę dni w końcu skapitulowała" -
Wyobraziłam to sobie!
Dobrze, że będzie kącik doświadczalny z turzycą.
Ewelinko, rozsadnik jest bardzo praktyczny: jak nie wiesz, gdzie co posadzić, to dajesz tymczasowo na rozsadnik, możesz sobie na nim ukorzeniać krzewy z pędów, wysiewać byliny i kwiaty dwuletnie, które w pierwszym roku mogą być małe i mało efektowne.
Ja wysiałam na razie lewkonie i belamkandy - bo one kwitną po długim czasie, a trawy - tak eksperymentalnie, bo sama nie wiem jak to pójdzie.
Dorotko - tak, wytłoczki do recyklingu, a potem do ziemi razem z sadzonkami. Od wilgoci się same rozpadną.
Justynko, tak jak Humbak napisała: nie trzeba robić dziurek, ale przyda się jakaś podstawka, ja używam takich dużych czarnych kuwetek jak tu widzisz:

Ta na samej górze jest najlepsza - trwała, mocna, sztywna, kupiona gdzieś na alle.
Rozsadę w wytłoczkach papierowych można nawet podlewać lejąc wodę do podstawki, tyle żeby wszystko nasiąknęło.
Iwonko, a gdzież tam grzeczne - te rozsady też stoją w pokoju, do którego koty mają wstęp tylko pod moją obecność. Jak pojawi się więcej rozsad w pokoju dziennym to już się zaczną schody, bo trzeba będzie pilnować ciekawskich koteczków. Chociaż nie powiem - raczej nie wspinają się na wyższe półki, tylko próbują nasikać do tych rozsad na samym dole.
Tak, pudełko to najlepszy prezent dla kota, więc zanim wywiozę jakieś na wieś do ściółkowania, to najpierw daję kotom na parę tygodni.
Marysiu: "Nasza Monia próbowała wejść do wąskiego pudełka po poduszce elektrycznej, forsowała go parę dni w końcu skapitulowała" -



Dobrze, że będzie kącik doświadczalny z turzycą.

Ewelinko, rozsadnik jest bardzo praktyczny: jak nie wiesz, gdzie co posadzić, to dajesz tymczasowo na rozsadnik, możesz sobie na nim ukorzeniać krzewy z pędów, wysiewać byliny i kwiaty dwuletnie, które w pierwszym roku mogą być małe i mało efektowne.
Ja wysiałam na razie lewkonie i belamkandy - bo one kwitną po długim czasie, a trawy - tak eksperymentalnie, bo sama nie wiem jak to pójdzie.
Dorotko - tak, wytłoczki do recyklingu, a potem do ziemi razem z sadzonkami. Od wilgoci się same rozpadną.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario pięknie wiosnę zaczęłaś,
parapety już zajęte. Recykling w wydaniu roślinnym i kocim świetnie wymyśliłaś. 


Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Nie było takich upałów (w ciągu ponad 100 lat klimat się nieco ocieplił) i nie było poliestrów. Ubrania szyto z tkanin naturalnych.Daria_Eliza pisze: Co do tych ubranek z przełomu wieków, to ja sobie nie wyobrażam, jak kobiety wytrzymywały w nich letnie upały.Może nie było aż takich upałów? Nie wiem...
Uwielbiam takie widoki na parapetach. Tylko tych parapetów zawsze jest za mało

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dwupak ekstra.
Podbił moje
całkowicie.
Tez już zaczynam wysiewy, papryka już rośnie.
Po 20 zaczynam z pomidorami , czas zabrać się do roboty.

Podbił moje

Tez już zaczynam wysiewy, papryka już rośnie.
Po 20 zaczynam z pomidorami , czas zabrać się do roboty.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario, dawno u Ciebie nie byłam ....jakoś mi umknęło.
Weszłam i widzę kapitalny dwupak ze słodkimi kiciulkami.
Czasami moja kota tak śpi przytulona do pieska. Czasami, bo na ogół obchodzi go dookoła.
Czy ten regał pełen młodych roślinek to już tegoroczny?!
Weszłam i widzę kapitalny dwupak ze słodkimi kiciulkami.

Czasami moja kota tak śpi przytulona do pieska. Czasami, bo na ogół obchodzi go dookoła.
Czy ten regał pełen młodych roślinek to już tegoroczny?!

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42349
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Lucynko regał stoi na balkonie, a na dole widzę zielone 

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Soniu, tylko jeden parapet mam taki, gdzie jest dużo światła i pokój zamknięty przed kotami. Reszta rozsad będzie na regaliku sosnowym.
Dorfi, masz rację - parapetów zawsze za mało!
Co do poliestrów i tym podobnych - nie znoszę, nie cierpię.
Nie rozumiem, jak można produkować z tego odzież - zwłaszcza sportową, wbrew marketingowym zapewnieniom te ubrania NIE oddychają, NIE odprowadzają wilgoci.
Grażynko, też przed chwilą siałam paprykę.
Cieszę się, że nasze futrzaki się spodobały.
Lucynko, tak jak napisała Marysia: to zdjęcie z zeszłego lata, pod balkonem było zupełnie zielono.
Ani się obejrzymy, a znowu tak będzie.
Kochani, dziękuję Wam bardzo, że zaglądaliście do naszego ogródka, wspieraliście radami, podtrzymywaliście na duchu, a teraz zapraszam na drugą część wątku tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=92436
A moderatorów bardzo broszę o zamknięcie tego wątku.
Dorfi, masz rację - parapetów zawsze za mało!
Co do poliestrów i tym podobnych - nie znoszę, nie cierpię.


Grażynko, też przed chwilą siałam paprykę.

Cieszę się, że nasze futrzaki się spodobały.
Lucynko, tak jak napisała Marysia: to zdjęcie z zeszłego lata, pod balkonem było zupełnie zielono.

Kochani, dziękuję Wam bardzo, że zaglądaliście do naszego ogródka, wspieraliście radami, podtrzymywaliście na duchu, a teraz zapraszam na drugą część wątku tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=92436
A moderatorów bardzo broszę o zamknięcie tego wątku.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Hihihi no to sobie zrobiłam z wytłoczek. Nasypałam ziemi wymieszanej z piaskiem, podlałam i zostawiłam na chwilę. Poszłam po nasiona, podniosłam wytłoczkę a ona mi się w rękach rozsypała.
I trzeba było zacząć wszystko od nowa. Ale teraz od razu na podstawce położyłam, żeby więcej nie kląć.
I trzeba było zacząć wszystko od nowa. Ale teraz od razu na podstawce położyłam, żeby więcej nie kląć.
