
Mój ogród wśród łąk część 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12066
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu uwielbiam kolory w ogrodzie, zwiewny kosmos na tle iglaków piękny
i jeszcze motyl się załapał na sesję zdjęciową.

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu ty wiesz co ja myślę o twoim szpalerze cyniowym wiec już nic nie piszę tylko podziwiam
Aha jeszcze koniecznie się pochwal nasionami

Aha jeszcze koniecznie się pochwal nasionami

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiak - ten motylek , taki wyrazisty , kolorowy
, a i kupiłam cynie pierwszy raz - to przez Ciebie bo u Ciebie zachwycają
, wyściskaj ode mnie szczeniaczki 



Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7177
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Bea - W tym roku nie będzie wjazdu cyniowego, zmieniam im miejscówkę. Cynie się rozbujały i zasłoniły róże. A dzieciaczki grzecznie sobie śpią, jeszcze tydzień i się zacznie, bo zaczną chodzić i ....wychodzić z budy.
Tulapku - Jak już zrealizujesz swój pomysł, to pokaż koniecznie.
Szamanko - Kochana, ja wcale nie uważam, że się mądrzysz. Pepsi obecne szczeniaki to mój wyrzut sumienia, myślałam, że dam radę upilnować prochami. Nie udało się, przykre i bolesne, nie tylko dla psa, ale i dla nas, bo doszły obowiązki, i to dość poważne. Nie jest łatwo, pracując całymi dniami opiekować się jeszcze hordą słodkich i ...wymagających pieseczków.To już trzeci raz zostałam psią mamą, więc wiem co mówię. I wiem, że znajdą dobrych i uczciwych nowych właścicieli, tak jak te poprzednie moje cukiereczki.Może i masz rację, że nie każda suka musi mieć dzieci. Ale uwierz mi, dla zdrowej suki to coś zupełnie normalnego, i zdrowego. Oczywiście nadmiar nie wskazany, więc i ja kończę u Pepsi z prokreacją tym zaskakującym nas miotem.
Marysiu - Nie zbieram nasion cynii, bo te daliowe nie powtórzą cech w następnym siewie. Wolę paczusię po złotówce kupić i posiać. Koleżanka zrobiła eksperyment, więc wiem.
Cyma - Uwielbiam kolor i busz kwiatów w ogrodzie. Zawsze zaglądam do takich ukwieconych zakątków. Ogrody obsadzone iglakami, okorowane pod linijkę, bez grama koloru są nie dla mnie. Kolor, przede wszystkim.
Aniu - Pokażę moje nasionka, jak uporządkuję miejsce ich przechowywania
Ale wiesz co, staram się nie szaleć za mocno. Mam troszkę swoich z poprzedniego roku, właściwie skupiam się na tych, których nie znam.
Monia - Cynie są warte, żeby je mieć w ogrodzie. Posiej w kwietniu i popikuj już na miejsce stałe. Moja znajoma sieje od razu do gruntu, efekty są te same. Tylko ona ma ziemię co roku nawożoną porządnie gnojówką. Ona ma las cyniowy. Jak będę pamiętała to zrobię fotkę jej cynii. Efekt wart obfocenia.
Siedzę i dumam jakie róże kupić, i mam już mętlik w głowie. Jak ja kocham te kwiaty, wszystkie bym chciała. A pole możliwości ograniczone, finansowo też....

Tulapku - Jak już zrealizujesz swój pomysł, to pokaż koniecznie.

Szamanko - Kochana, ja wcale nie uważam, że się mądrzysz. Pepsi obecne szczeniaki to mój wyrzut sumienia, myślałam, że dam radę upilnować prochami. Nie udało się, przykre i bolesne, nie tylko dla psa, ale i dla nas, bo doszły obowiązki, i to dość poważne. Nie jest łatwo, pracując całymi dniami opiekować się jeszcze hordą słodkich i ...wymagających pieseczków.To już trzeci raz zostałam psią mamą, więc wiem co mówię. I wiem, że znajdą dobrych i uczciwych nowych właścicieli, tak jak te poprzednie moje cukiereczki.Może i masz rację, że nie każda suka musi mieć dzieci. Ale uwierz mi, dla zdrowej suki to coś zupełnie normalnego, i zdrowego. Oczywiście nadmiar nie wskazany, więc i ja kończę u Pepsi z prokreacją tym zaskakującym nas miotem.

Marysiu - Nie zbieram nasion cynii, bo te daliowe nie powtórzą cech w następnym siewie. Wolę paczusię po złotówce kupić i posiać. Koleżanka zrobiła eksperyment, więc wiem.
Cyma - Uwielbiam kolor i busz kwiatów w ogrodzie. Zawsze zaglądam do takich ukwieconych zakątków. Ogrody obsadzone iglakami, okorowane pod linijkę, bez grama koloru są nie dla mnie. Kolor, przede wszystkim.

Aniu - Pokażę moje nasionka, jak uporządkuję miejsce ich przechowywania

Monia - Cynie są warte, żeby je mieć w ogrodzie. Posiej w kwietniu i popikuj już na miejsce stałe. Moja znajoma sieje od razu do gruntu, efekty są te same. Tylko ona ma ziemię co roku nawożoną porządnie gnojówką. Ona ma las cyniowy. Jak będę pamiętała to zrobię fotkę jej cynii. Efekt wart obfocenia.

Siedzę i dumam jakie róże kupić, i mam już mętlik w głowie. Jak ja kocham te kwiaty, wszystkie bym chciała. A pole możliwości ograniczone, finansowo też....

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
No to jest nas dwie, co wypisują różane chciejstwa, chociaż myślę, że gdzieś tam dużo więcej. Moja lista już kilka razy była "przeformowana" i dalej nie mam pewności, więc jeszcze nie zamawiam, chociaż może byłoby lepiej, bo dałabym sobie z nimi spokój
.
Gratuluję natomiast psiaków, bo są śliczne, ale też rozumiem kłopot. Musisz jakoś to przetrzymać
.
Chodzę, jak lew w klatce, bo już coś bym robiła w ogrodzie, ale się boję, że mogą przyjść jeszcze mrozy. Przecież to właściwie środek zimy.
Miłej niedzieli i ...aby do wiosny!
.

Gratuluję natomiast psiaków, bo są śliczne, ale też rozumiem kłopot. Musisz jakoś to przetrzymać

Chodzę, jak lew w klatce, bo już coś bym robiła w ogrodzie, ale się boję, że mogą przyjść jeszcze mrozy. Przecież to właściwie środek zimy.
Miłej niedzieli i ...aby do wiosny!

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu pod wpływem Twoich cynii i ja kupiłam nasiona tych kwiatów
Czy mogę je wysiać wprost do gruntu?
A jak tam zamówienia różane? Coś już wybrałaś?

A jak tam zamówienia różane? Coś już wybrałaś?
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu wiesz czym uradować nasze oczy ten busz cynii cudo
Jak ja lubię takie widoczki.


Jak ja lubię takie widoczki.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12066
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu Twoje cynie są takie energetyczne,
też je lubię. Masz rację ogrody z iglakami są jakieś bezosobowe, sztuczne i smutne. Pozdrawiam ciepło. 


- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ja też kocham kolory w ogrodzie.
Kwitnące byliny to jest to!
Iglaki są ok, jako pewne tło, by zimą nie było pusto -jednak byliny przede wszystkim!
Może jakąś sesję pieseczków zapodasz?


Iglaki są ok, jako pewne tło, by zimą nie było pusto -jednak byliny przede wszystkim!
Może jakąś sesję pieseczków zapodasz?
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Szaro, bur o i ponuro a u ciebie takie kolorowe zdjęcia - super nastrój od razu
Mam nadzieję, że będzie gdzie posiac cynie w tym roku 


Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7177
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Aniu - Jak dobrze Cię widzieć, bo cosik znikłaś kochana. No, masz rację twierdząc, że to środek zimy, a nas rwie do robót ziemnych. Ja sobie wymyśliłam kilka spraw remontowych w domu, przynajmniej ręce zajmę, czas zleci i o głupotach nie będę myśleć. Mój znajomy psychiatra zawsze powtarza, żeby rękom dać zajęcie, to głowa odpocznie
Dorotko - Odpowiem najpierw na to łatwiejsze pytanie. Cynie sieję do kuwety w kwietniu, potem w maju pikuję już na miejsce stałe. Jest to dla mnie łatwiejszy sposób, i zarazem kontroluję moje zasadzenia. Mam wrażenie, że wtedy mi nic nie umknie. Przy sianu do gruntu ( znajoma tak sieje cynie co roku i świetnie jej to wychodzi) ja się boję, że wyhakuję
. Tak się stało z zeszłoroczną posianą do gruntu czarnuszką. Wydziabałam
A róże...hm...powiem tak...na sam początek zajrzałam do innej szkółki różanej. I mam dylematy....Uwielbiam angielki, wiesz o tym. Dla mnie są
, ale w tej szkółce poznałam inne rodziny róż, i sama już nic nie wiem.
Muszę się otrząsnąć, poważnie zrobić listę , nie na wariata. Ojej ...to trudne, albo ja już się rozbestwiłam jak mawiała moja mama, i mawia czasami
Marysiu - Ja też uwielbiam busze, łany kwiatów...niedługo tak będzie.
Cyma - Kochana, no może trochę przesadziłam z iglakami. Sama mam ich trochę, bo lubię ciekawe drzewa iglaste i liściaste. Ale wiesz, kolor to kolor. Iglaczki są fajne zimą, dają mi poczucie, że coś jeszcze żyje.
A cynie polecam
Aneczko - Dzisiaj wróciłam z trudnego dla mnie weekendu, ale zaraz po przyjeździe poleciałam do Pepsika. Dzieciaczki są nadal ślepe, rosną w tłuszczyk, ale żeby im zrobić sesję potrzebuję ciut czasu i ....drugiej osoby. Jak wchodzę do budy ( ona duża jest
), to Pepsi pcha się za mną i zaczyna być ....dziwnie. Dzieciaki ryczą, ona jest nieswoja....więc muszę sesję zaaranżować. Ale zapodam, oj zapodam, może ktoś zapragnie mojego małego Pepsika.
Aguś - Bo ja jestem królową nastroju
Nie , przesadzam....ostatnio sama siebie motywuję na różne sposoby, żeby nie poddać się paskudnej aurze i innym takim. A cynie siejemy, bankowo, koniecznie,miejsce się zawsze znajdzie
I żeby nie zapomnieć o kwiatach....






Dorotko - Odpowiem najpierw na to łatwiejsze pytanie. Cynie sieję do kuwety w kwietniu, potem w maju pikuję już na miejsce stałe. Jest to dla mnie łatwiejszy sposób, i zarazem kontroluję moje zasadzenia. Mam wrażenie, że wtedy mi nic nie umknie. Przy sianu do gruntu ( znajoma tak sieje cynie co roku i świetnie jej to wychodzi) ja się boję, że wyhakuję


A róże...hm...powiem tak...na sam początek zajrzałam do innej szkółki różanej. I mam dylematy....Uwielbiam angielki, wiesz o tym. Dla mnie są




Marysiu - Ja też uwielbiam busze, łany kwiatów...niedługo tak będzie.

Cyma - Kochana, no może trochę przesadziłam z iglakami. Sama mam ich trochę, bo lubię ciekawe drzewa iglaste i liściaste. Ale wiesz, kolor to kolor. Iglaczki są fajne zimą, dają mi poczucie, że coś jeszcze żyje.

A cynie polecam

Aneczko - Dzisiaj wróciłam z trudnego dla mnie weekendu, ale zaraz po przyjeździe poleciałam do Pepsika. Dzieciaczki są nadal ślepe, rosną w tłuszczyk, ale żeby im zrobić sesję potrzebuję ciut czasu i ....drugiej osoby. Jak wchodzę do budy ( ona duża jest


Aguś - Bo ja jestem królową nastroju


I żeby nie zapomnieć o kwiatach....





Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu
czym przywiązujesz róże do podpórek
Masz jakiś sposób,
chodzi mi o grube pędy, wyrastające pod koniec sezonu. Przełożyć je pomiędzy druty w stelażu nie za bardzo można, łatwo się łamią.



- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu od razu zrobiło się weselej, takie fotki to ja lubię
Dzięki za rady w sprawie cynii. Przyznam się, że strasznie mnie ciągnie do ogrodniczych...M kręci głową z politowaniem. Wczoraj znów kupiłam kilka opakowań nasion kwiatów, a teraz zastanawiam się, gdzie to wszystko posadzić
A z listą różaną masz rację...nic na wariata, trzeba dobrze przemyśleć . Ha, ja taka mądra, a jak przyjdzie co do czego, to trudno mi się opanować , bo przecież to tak łatwo kliknąć myszą
A potem trzeba to wszystko gdzieś posadzić...Ale co tam, miejsce zawsze się znajdzie i jakoś to będzie 

Dzięki za rady w sprawie cynii. Przyznam się, że strasznie mnie ciągnie do ogrodniczych...M kręci głową z politowaniem. Wczoraj znów kupiłam kilka opakowań nasion kwiatów, a teraz zastanawiam się, gdzie to wszystko posadzić

A z listą różaną masz rację...nic na wariata, trzeba dobrze przemyśleć . Ha, ja taka mądra, a jak przyjdzie co do czego, to trudno mi się opanować , bo przecież to tak łatwo kliknąć myszą


- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
I jak tu spać po takiej dawce piękności




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ale różyce
, ta pierwsza to może Emelie?. Mi też się marzą takie widoki, dziś spacerowałam po zaśnieżonej działce i już mi się nie chce tego śniegu, zimy, brakuje już soczystej zieleni i kolorów. 

