Tajeczko, szkoda że kulawa jestem, bo u nas cykoria podróżnik przy krawężnikach rośnie. Przy polnych drogach pełno tego ziela. Może Twoja jeszcze odbije.Santolina w moich stronach rośnie ładnie i zimuje. Moja ma słońce dopiero po południu, ale mam też jedną na pełnym słońcu od rana do wieczora i wygląda tak samo jak te na zdjęciu.
Żurawina rośnie pod borówką w asyście selera i pora, podlewam z umiarem , ale na tej rabacie jest dużo kory i szyszek. Ziemia wolno wysycha. W czasie ulewy woda szybko odpływa bo rabata jest na górce.
Marysiu, mało pokazuję, bo nie mam nic nadzwyczajnego. Mam w ogrodzie dużo ziół, ale większość to dzikie zioła, przeze mnie udomowione

Dzikie zioła ne są w ogrodzie tak atrakcyjne jak rośliny ozdobne. Mimo wszystko postaram się pokazać kilka zdjęć.
Od kilku dni prawie nie wychodzę do ogrodu. Żar lejący się z nieba jest skuteczną barierą. Po kilku minutach spędzonych na rozgrzanym powietrzu noga puchnie jak balonik. Więc kuruję się nadrabiając zaległości w czytaniu.
Jadziu, bez tego fotelika biedna bym była. Wózek był by fajny , ale fotel ma oparcie ruchome.
W ogrodzie rządzi teraz eM, ale tyle obowiązków na niego spadło ostatnio ze nie jest w stanie wszystkiego dopilnować, pielenie poszło w zapomnienie. Pomału chwasty zaczynają opanowywać ogród. U mnie susza też zaczęła dawać się we znaki. Przynajmniej raz dziennie trzeba trochę podlać. Na szczęście mam mały areał do obsługi.