no nie wiem czy tak czekać można jeszcze z tym sadzeniem u mnie jutro 1 stopien nad zerem i śnieg z deszczem a w reszcie kraju od 2 do7 topni jak ziemia namoknie wodą to raczej już nie wyschnie
Czosnek zimowy cz.3
Re: Czosnek zimowy cz.3
do uzytkownika slawgos
no nie wiem czy tak czekać można jeszcze z tym sadzeniem u mnie jutro 1 stopien nad zerem i śnieg z deszczem a w reszcie kraju od 2 do7 topni jak ziemia namoknie wodą to raczej już nie wyschnie

no nie wiem czy tak czekać można jeszcze z tym sadzeniem u mnie jutro 1 stopien nad zerem i śnieg z deszczem a w reszcie kraju od 2 do7 topni jak ziemia namoknie wodą to raczej już nie wyschnie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Wieki temu, jak kupiłam działkę a był to koniec listopada, to sąsiad dał mi główkę czosnku ze słowami, pani sobie posadzi. Wzięłam, rozdzieliłam i posadziłam, z trudem rozgarniając obmarzniętą ziemię. A wiosną pięknie wykiełkował
.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Zazwyczaj tak jest ze wyjdzie nawet gdy został posadzony na zamarzniętej ziemi ,ale prawidłowo jest na lekko wilgotnej lub suchej i przy dodatnich temperaturach zwłaszcza ze było tyle czasu

-
Barbara2000
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 691
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Z miesiąc temu zaczęłam przekopywać ogródek i przekopałam ze świeżo wyrzuconym kurzeńcem z kurnika. Dwa dni temu posadziłam tam 3 główki czosnku, jako że ziemia ma być nawieziona ale teraz obawiam się że to za szybko i może mi go spalić.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7675
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.3
I ja sadziłam parę lat wstecz czosnek w grudniu... i było w nim wszystko ok, mało tego ,razem z nim na rabaty sadziłam cebulki tulipanów, też pięknie zakwitły wiosną...Slawgos pisze:Pelasia - to nie o brak czasu się rozchodzi, ale o pogodę za oknem.![]()
Na Dolnym Śląsku jest obecnie taka pogoda, że spokojnie i za tydzień jeszcze można zimowy czosnek sadzić.
Sam swój wsadzałem z tydzień temu i to tylko dlatego, że teściowana mnie to wymogła. Osobiście poczekałbym (znając internetowe prognozy, co do temperatur we Wrocku) jeszcze do co najmniej 7 grudnia... Data nieprzypadkowa, bo to moje urodziny.
![]()
![]()
A idąc tropem daty urodzin ,to powinnam sadzić czosnek 2 grudnia... hihihi,a może wezmę urlop?
Re: Czosnek zimowy cz.3
Nie bardzo potrafię się poruszać po tym forum, piszę pierwszy raz. Potrzebuję rady, SZYBKO! Posadziłam czosnek zimowy pod koniec października. Jesień u nas ciepła no i czosnek wyrósł , tzn. szczypior mu wyrósł - ma już po kilkanaście centymetrów. W początkach grudnia mają przyjść mrozy i obawiam się ,że szczypior zmarznie a z czosnku nic nie będzie. Proszę o info : jakie temperatury wytrzymuje czosnek ( a raczej ten wybujały szczypior) ? Jeśli można go uratować to kiedy i czym go przykryć? Czy można oskubać szczypior teraz zanim nie ma mrozu ?
Sadziłam czosnek pierwszy raz , sporą grządkę więc mi zależy , żeby przetrwał zimę.
Jako nowicjuszka - ogrodniczka BARDZO PROSZĘ o rady
aha, jeszcze istotna informacja - mieszkam na Ziemi Lubuskiej, to ciepły region , ale mrozy tez się zdarzają.
Sadziłam czosnek pierwszy raz , sporą grządkę więc mi zależy , żeby przetrwał zimę.
Jako nowicjuszka - ogrodniczka BARDZO PROSZĘ o rady
Re: Czosnek zimowy cz.3
U mojej mamy czosnek co roku zimuje mając ok 15 cm szczypior, niczym nie przykrywany. Nigdy nie wymarzł
.
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Zadbaj o to aby nad ząbkami czosnku była 10 centymetrowa warstwa ziemi (jeśli posadziłaś płytko zrób nasyp). Zielone zmarznie to nie problem - wypuści na wiosnę nowe. Jak przemarznie ząbek to zgnije.starsza pisze:Nie bardzo potrafię się poruszać po tym forum, piszę pierwszy raz. Potrzebuję rady, SZYBKO! Posadziłam czosnek zimowy pod koniec października. Jesień u nas ciepła no i czosnek wyrósł , tzn. szczypior mu wyrósł - ma już po kilkanaście centymetrów. ...
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Czosnek zimowy cz.3
starsza- nic się nie bój o swój czosnek!mieszkam niedaleko Ciebie ,dolnosląskie leciutko go obsyp ziemią i na pewno przeżyje zime,też tak miałam w tamtym roku .
DOROTA
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.3
Starsza, przepraszam, ale nic z tego nie rozumiem
10 dni temu zadałaś dokładnie prawie to samo pytanie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p4948153
Wywiązała się dyskusja, którą ja usunęłam, ponieważ padły tam różne posty.
Jednak udzieliłam Ci porady, ponieważ problem o jaki pytasz jest ostatnio nieustannie wałkowany.
I trzeba tylko przeczytać do tyłu kilka stron. Czy to jest jakiś problem?
10 dni temu zadałaś dokładnie prawie to samo pytanie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p4948153
Wywiązała się dyskusja, którą ja usunęłam, ponieważ padły tam różne posty.
Jednak udzieliłam Ci porady, ponieważ problem o jaki pytasz jest ostatnio nieustannie wałkowany.
I trzeba tylko przeczytać do tyłu kilka stron. Czy to jest jakiś problem?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek zawsze sadzę 15 pażdziernika (w tym dniu mam imieniny, dopiero teraz sobie uświadomiłam
). Nigdy mi nie skiełkował przed zimą.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Tak na marginesie,jako ciekawa, ale trochę kontrowersyjna metoda sadzenia czosnku.
Znajomy sadząc czosnek zimowy na 10cm(w tym roku 12-15cm)po przysypaniu udeptywał grzadki i na dokładkę ubijał je deską .
Przy wczesnym sadzeniu i dodatniej temp.nic to nie dawało,i tak wyłaził.
Po 2 latach stwierdził ze musi sadzić póżniej(tego roku).
Stało co się musiało stać,ukorzenił się ładnie,ale na wyjście nie ma szans przed wiosną.
Zapomniałam dodać,winowajcą za ten stan rzeczy jest wg.niego bardzo duża przepuszczalność gleby.
Znajomy sadząc czosnek zimowy na 10cm(w tym roku 12-15cm)po przysypaniu udeptywał grzadki i na dokładkę ubijał je deską .
Przy wczesnym sadzeniu i dodatniej temp.nic to nie dawało,i tak wyłaził.
Po 2 latach stwierdził ze musi sadzić póżniej(tego roku).
Stało co się musiało stać,ukorzenił się ładnie,ale na wyjście nie ma szans przed wiosną.
Zapomniałam dodać,winowajcą za ten stan rzeczy jest wg.niego bardzo duża przepuszczalność gleby.
Re: Czosnek zimowy cz.3
To to raczej wiadomo ze czym później tym lepiej no chociaż chyba ze tak mocno ubijesz że na amen
albo jakbys sadziła na 20 cm 
Re: Czosnek zimowy cz.3
Haku,akurat ta metoda sadzenia czosnku to nie Mój wymysł.Są lepsze, choćby terminy,ale to też jest uzależnione od wielu czynników.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Głównie uzaleznione od pogody w jednym roku mróz trzyma od października a w innymm zaczyna się od stycznia 





