Zaczynają u mnie kwitnąć pachnące lilie, nie mogę przestać wąchać
Różane impresje 2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane impresje 2
W ogóle nie ścinam kwiatów w ogrodzie, pojawiają się w domu tylko wtedy, gdy coś się złamie. A jeśli po drodze spotkam sąsiadkę, oddaję jej i te złamane
Zaczynają u mnie kwitnąć pachnące lilie, nie mogę przestać wąchać
Zaczynają u mnie kwitnąć pachnące lilie, nie mogę przestać wąchać
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
Ania
dziękuję
Dzisiaj w porannym słońcu lilia bardzo "daje po oczach", jakby chciała podkreślić kolor tych wszystkich złocistych tuj, no nie wiem.....
Majutek
jeśli się nie obrazisz, to ja Ci ją chętnie, w odpowiedniej porze wyślę, na rabatę G
O Mary Ann będę informować.
Na pokazanej rabacie mam pięknego, białego irysa syberyjskiego. Darowanego mi. Rośnie bardzo zdrowo i źywotnie. Nie zobaczyłam ani jednego kwitnącego kwiatka - ślimaki
Marysiu
Chyba twoje słowa będę czytać sobie na dobranoc, wielokrotnie
No i oczywiscie zapraszam do siebie.
Rzeczywistość może jednak okazać się mniej poetycka
Edytka,
Nic nie robię. Sadzę w dołki, w ziemię uniwersalną ogrodową, zawsze dodaję lepszej ziemi.
U mnie lilie rosną słabo w części mokrej ogrodu, nawet jest tam stosunkowo dużo słońca, ale za ciężka, dowożona przeze mnie gleba, bardziej glinasta...
Ewciu,
A ja ostatnio lubię scinać kwiaty, taki urobek ogrodowy.... i nawet rozdawać. Z żółtymi frezjami nie mialam zadnych oporów
Mam absolutnie łatwiznę w kwestii wąchania. Otwierając drzwi na zewnątrz, dostaję po nosie zapachem lilii
Cudowna sprawa, jednak nie dla wszystkich
Dzisiaj w końcu przycięłam tujki Danica.......Były zbyt przytłaczające. Na obwodzie. Nurtowała mnie ta kwestia: wyrzucić czy przyciąć? No i....zakulowałam się
Dalej kwestia otwarta..... 
Dzisiaj w porannym słońcu lilia bardzo "daje po oczach", jakby chciała podkreślić kolor tych wszystkich złocistych tuj, no nie wiem.....
Majutek
jeśli się nie obrazisz, to ja Ci ją chętnie, w odpowiedniej porze wyślę, na rabatę G
O Mary Ann będę informować.
Na pokazanej rabacie mam pięknego, białego irysa syberyjskiego. Darowanego mi. Rośnie bardzo zdrowo i źywotnie. Nie zobaczyłam ani jednego kwitnącego kwiatka - ślimaki
Marysiu
Chyba twoje słowa będę czytać sobie na dobranoc, wielokrotnie
No i oczywiscie zapraszam do siebie.
Rzeczywistość może jednak okazać się mniej poetycka
Edytka,
Nic nie robię. Sadzę w dołki, w ziemię uniwersalną ogrodową, zawsze dodaję lepszej ziemi.
U mnie lilie rosną słabo w części mokrej ogrodu, nawet jest tam stosunkowo dużo słońca, ale za ciężka, dowożona przeze mnie gleba, bardziej glinasta...
Ewciu,
A ja ostatnio lubię scinać kwiaty, taki urobek ogrodowy.... i nawet rozdawać. Z żółtymi frezjami nie mialam zadnych oporów
Mam absolutnie łatwiznę w kwestii wąchania. Otwierając drzwi na zewnątrz, dostaję po nosie zapachem lilii
Cudowna sprawa, jednak nie dla wszystkich
Dzisiaj w końcu przycięłam tujki Danica.......Były zbyt przytłaczające. Na obwodzie. Nurtowała mnie ta kwestia: wyrzucić czy przyciąć? No i....zakulowałam się
Pozdrawiam
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różane impresje 2
No ja tu kombinuję jak żółtego nie nazwać żółtym i przygarnąć do siebie bez nadszarpnięcia reputacji a ty tu takie teksty uskuteczniasz
budyniowy
Ja też mam jedną żółtą lilię - pomyłkową
A Afikan Queen u mnie w zeszłym roku okazała sie Casablanką
Ja też mam jedną żółtą lilię - pomyłkową
A Afikan Queen u mnie w zeszłym roku okazała sie Casablanką
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje 2
Mam jeszcze tyle do zrobienia, tylko kiedy?? czasami deszcze bardzo przeszkadzają i wszystko stoi.
Wiesz, że mam już ładnie wykończoną nową rabatkę różaną?..
Podziwiam Twoje kompozycje ogrodowe?.
Mary Ann musi być moja?..
Masz Nataszkę
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Różane impresje 2
Chcesz ją wyrzucić? Mnie tam kompozycja się podoba, ale jeśli lilia ma wylądować na kompostowniku to ja ja przyjmę ;)
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Różane impresje 2
Tak Sweet Memoris i mnie od dawna kusi i wabi, mimo, że nie przepadam za żółtym. Ale April ma rację to prawie jak krem. Pięknie by wyglądal taki kremowo-niebieski lub fioletowy szpaler przed ogrodzeniem. Jak ogarnę cały ogród to może zacznę wychodzić poza ogrodzenie. Ale przy moim ostatnim tempie prac może się to bardzo wydłużyć w czasie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różane impresje 2
Justynko widzisz znalazł się chętny na żółtą lilijkęPriam pisze:Chcesz ją wyrzucić? Mnie tam kompozycja się podoba, ale jeśli lilia ma wylądować na kompostowniku to ja ja przyjmę ;)
Ja mam 3 różne czysto żółte lilie, kilka trochę pomieszanych więc chętnie z niej zrezygnuję na rzecz Priama
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje 2
Ty wyrzucasz żółtą lilię, a ja zakładam żółto pomarańczową rabatę
.... a Chipek jest zbyt krótko pomarańczowy
Mery Ann
... muszę ją mieć.
Mery Ann
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
Anko,
Nie wyrzucam, pozbywam się
, nie potrafię roslin wyrzucić
Mary Ann to strzał w dziesiątkę. Ale jeszcze poczekam na wiosnę, ciekawe jak przezimuje. Chociaż u mnie jest dość zacisznie, to powinno być ok.
Priam, Przemku, zatem jak mówi Majutek
, lilijka żółta nn jest twoja.
I widzę, że powinnam wpaść z wizytą do Twojego wątku
Moniś, one są bardzo wdzięczne. Tylko u mnie teraz mają przerwę. Dobrze, że są tam jeszcze lobelie. Ciekawe, czy za rok będą mocniejsze? pewnie tak.....to i lepiej będą kwitły
Majeczka, cieszę sie z twojej nowej rabaty. Ciekawe, jak wygląda, są zdjęcia? Zajrzę...
Nataszka mnie trochę wkurza szybkim opadaniem płatków. Ale czekam na drugi rok. Mary Ann, jw
Te kompozycje, to taki mój konik
Własny styl powiadasz?
powinnam to rozkminić
Jola, budyniowy, pasuje do niej
Ja się też oszukuję, ze nie żólty, bo przecież zółtego....nie ten teges
ja nie wiem, czy inni faceci to rozumieją, moj M. w ogóle 
Nie wyrzucam, pozbywam się
Priam, Przemku, zatem jak mówi Majutek
I widzę, że powinnam wpaść z wizytą do Twojego wątku
Moniś, one są bardzo wdzięczne. Tylko u mnie teraz mają przerwę. Dobrze, że są tam jeszcze lobelie. Ciekawe, czy za rok będą mocniejsze? pewnie tak.....to i lepiej będą kwitły
Majeczka, cieszę sie z twojej nowej rabaty. Ciekawe, jak wygląda, są zdjęcia? Zajrzę...
Nataszka mnie trochę wkurza szybkim opadaniem płatków. Ale czekam na drugi rok. Mary Ann, jw
Te kompozycje, to taki mój konik
Jola, budyniowy, pasuje do niej
Pozdrawiam
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje 2
To ja jestem z Marsa
lubę żóły, ale jeszcze bardziej budyniowy 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różane impresje 2
Brak żółtego w ogrodzie
, przecież to najbardziej słoneczny kolor.
To on rozjaśnia wraz z białym ogród w ponure i mroczne dni.
Pewno ten kolor niezbyt przyjemnie z czymś Ci się kojarzy.
Też mam tego liliowego pieguska, pachnie obłędnie.
To on rozjaśnia wraz z białym ogród w ponure i mroczne dni.
Pewno ten kolor niezbyt przyjemnie z czymś Ci się kojarzy.
Też mam tego liliowego pieguska, pachnie obłędnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
O nie, nie Grażynko, ja mam sporo źółtego, cały żółty zywoplot, jako tło dla ogródka, odważyłam się nawet to pokazać
....i własnie dlatego żółto-złociste kwiaty powodują u mnie przesyt. jeśli źółty, to bladziutki, budyniowy
Anka, budyniowy is the best
Anka, budyniowy is the best
Pozdrawiam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różane impresje 2
Justynko, gwiazdeczka piękna, mocno świeci
, przypomina mi Charles'a Austina, tylko w mocniejszych barwach
.
Natasha u mnie nieciekawa, na razie nie przysporzyła mi powodów do zadowolenia, spodziewałam się jednak czegoś innego po niej..
Natasha u mnie nieciekawa, na razie nie przysporzyła mi powodów do zadowolenia, spodziewałam się jednak czegoś innego po niej..
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
Oj tak Anulka, jak najbardziej się z Tobą zgadzam
też się spodziewałam więcej, ale nie można jej odmówić piękna.
Gwiazdeczka za to naprawdę długo trzyma kwiaty
Bardzo udany zakup z niemieckiej szkółki, i z jakimi emocjami, gratisami, do tego pierwszy samodzielny 
Gwiazdeczka za to naprawdę długo trzyma kwiaty
Pozdrawiam
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
Dzisiaj zdjęcie ogólne.
Stwierdziłam, ze właśnie, mimo braku szpaleru pastellkowego, mój ogródek wygląda całkiem dojrzale - letnio. Lato galopuje, co widać chociażby po posadzonych przed Conicą bylicach....
spojrzenie w jedną stronę


..... i w drugą

pięknie wygląda Knirps

a tutaj jest miejsce po cyprysikach, które zawiozłam Margo, tymczasowe rozwiązanie, chociaż kwiatostany żurawek Cajun Fire są na odpowiedniej wysokości - całkowicie mi odpowiadają.... i ich liście

wszędzie czuć lilie, chociaż nie mam ich za dużo, sukces
Stwierdziłam, ze właśnie, mimo braku szpaleru pastellkowego, mój ogródek wygląda całkiem dojrzale - letnio. Lato galopuje, co widać chociażby po posadzonych przed Conicą bylicach....
spojrzenie w jedną stronę


..... i w drugą

pięknie wygląda Knirps

a tutaj jest miejsce po cyprysikach, które zawiozłam Margo, tymczasowe rozwiązanie, chociaż kwiatostany żurawek Cajun Fire są na odpowiedniej wysokości - całkowicie mi odpowiadają.... i ich liście

wszędzie czuć lilie, chociaż nie mam ich za dużo, sukces
Pozdrawiam


