Wspominkowo się zrobiło w wielu ogrodach
Ogródek Gosi cz. 8
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosia, chyba mamy tego samego tulipana...'salmon impression' ....albo przekręciłam nazwę... bardzo dorodny....
Wspominkowo się zrobiło w wielu ogrodach
Wspominkowo się zrobiło w wielu ogrodach
Pozdrawiam
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Pewnie, ze czesc mogla sie wylegnac a czesc nie. Dlatego lepiej zrobic ten oprysk wiosna, tak dla spokojnosci - wszystkich nie zadusi ale na pewno bedzie mniej. O wlasnie Agus podala nazwe jednego, ja mam inny, bo tego Agusiowego Promanalu znalezdz u siebie nie moglam - pozniej czlapne i napisze.
A wiecie, ze w nocy przez te skoczki i jaja mialam jakis taki koszmarny sen w ktorym grzebalam w ziemi i co jakas dziure wykopalam, to tam pelno jaj bylo

A wiecie, ze w nocy przez te skoczki i jaja mialam jakis taki koszmarny sen w ktorym grzebalam w ziemi i co jakas dziure wykopalam, to tam pelno jaj bylo
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Można zrobić też roztwór zwykłej parafiny i tym pryskać wiosną-przed pojawieniem się liści. Proporcji oczywiście nie pamiętam, przepis jest na forum w dziale ochrony roślin
Świetna żurawka na drugim zdjęciu-pamiętasz imię?
Świetna żurawka na drugim zdjęciu-pamiętasz imię?
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, piękne tulipany.
U mnie, w piasku nie za bardzo rosną, a jako cebulowe powinny mieć się dobrze. Może za mało słońca jednak dla nich.
I podobno te nowe odmiany są na rok, dwa, a potem nowe trzeba kupić. Posadziłam, zobaczymy.
Jak pooglądałam wspominki z pierwszej strony, to faktycznie buszowato sie u Ciebie zrobiło. Tyle roślin i jak wszystko porosło, szok normalnie.
Jak pooglądałam wspominki z pierwszej strony, to faktycznie buszowato sie u Ciebie zrobiło. Tyle roślin i jak wszystko porosło, szok normalnie.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu , jak u Ciebie cebulki w tym roku porosły. Nikt nic nie mówi , chyba było dobrze. Pomstowałem na nie , w zimie i w lecie wypadały. W tym roku porosły jak nigdy. Oczywiście dokupiłem . Ile nie wiem , bo było kilka powrotów po kilka cebulek. Epimedium to moje ,,odkrycie''' Mam białe i różowe, oczywiście NN.
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Energetyczna wiosna na niedzielny, zimny poranek!
Fajnie!
Fajnie!
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Też mi się wydaje, ze to Fire&Ice, widziałam ją już gdzieś, chyba u Ewy w fijołku.
Małgosiu, wyobraź sobie, ze nie miałam jeszcze tulipanów. To znaczy sadziłam ale albo mi pies wykopał albo nie wzeszły. W tym roku kupiłam chyba z 10 odmian, łącznie ok 70 cebul, więc na pewno będzie kolorowo wiosną.
Małgosiu, wyobraź sobie, ze nie miałam jeszcze tulipanów. To znaczy sadziłam ale albo mi pies wykopał albo nie wzeszły. W tym roku kupiłam chyba z 10 odmian, łącznie ok 70 cebul, więc na pewno będzie kolorowo wiosną.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Aguś, promanalem co roku wiosną pryskam wszystko co rośnie. Tata ma spalinowy opryskiwacz. 2 godzinki i cała działeczka zrobiona. Ale jakoś skoczki zostały. Może to jeszcze trzeba potem powtórzyć?
Ewo, ja już nie wierzę, żę mróz wybija robactwo, bo były przecież dawniej mroźne zimy i to tałatajstwo przetrwało. Jakoś falami robaki przychodzą. I to chyba zalezy od tych innych co je niszczą. W tym roku było od groma biedronek. Mszyc praktycznie nie miałam. Pewnie w przyszłym biedronki nie będa miały co jeść, więc zginą. Pojawią się znowu mszyce. I tak bedzie w kółko.
Chyba takie są prawa natury. Ciekawe, co zżera skoczki.
Maju, no teraz ma przymrozić, więc dobrze, że okrywałyśmy, ale podobno święta po wodzie, zgodnie z przysłowiem, ale na razie jeszcze tego nie potwierdzają.
Justynko, nie mam pojęcia co to za tulipan, ale obejrzałam w necie i chyba faktycznie to ten sam. Choviaż u mojego jakoś strasznie dużo liści w porównaniu do tych z neta.
Teraz to już tylko wspominki. Lubię je bo często w lecie nie ma czasu na dokłądne obejrzenie ogrodu i w dodatku takie kolorowe słoneczne zdjęcia poprawiają nastój.
Jula, nie miałyśmy zamiaru sprowadzać na Ciebie koszmarów.
Wiosną będziemy walczyć. Zobaczymy z jakim skutkiem.
Ewuś, niestety nazwy tej żurawki nie znam. Jakoś nie mogę zapamiętać, chociaż bardzo je lubię. Nie wiem dlaczego, ale do głowy wchodzą mi tylko nazwy róż
Ewuniu Taczuniu, nie wiem dlaczego u Ciebie tulipany nie kwitną. Przecież one wymagają tyle samo słońca co liliie, a te bardzo dobrze radzą sobie u Ciebie. Gdyby to były nornice, to i za lilie by się wzięły. Ciekawe jak będzie wiosną.
Tadziu, może stwierdziły, że nie warto słuchać wyrzekania i lepiej wyrosnąc
Ciekawe jak to jest, u mnie nie chcą rosnąć narcyzy. Kapryśnice.
Ja też w tym roku odkryłam epimedium. Mam tylko białe, ale będzie więcej. Taka niepozorna roslinka, a jak cieszy.
Asiu, bardzo lubię wspominki. Powinnaś iść za moim przykładem
Anetko, a może to myszowate załatwiały Ci cebulki? Mój pies w ogóle nie interesuje się nimi.
W tym roku nadrobiłaś z tymi tulipanami. Już nie mogę doczekać się wiosny, żeby zobaczyć efekt. Uwielbiam je.








Ewo, ja już nie wierzę, żę mróz wybija robactwo, bo były przecież dawniej mroźne zimy i to tałatajstwo przetrwało. Jakoś falami robaki przychodzą. I to chyba zalezy od tych innych co je niszczą. W tym roku było od groma biedronek. Mszyc praktycznie nie miałam. Pewnie w przyszłym biedronki nie będa miały co jeść, więc zginą. Pojawią się znowu mszyce. I tak bedzie w kółko.
Chyba takie są prawa natury. Ciekawe, co zżera skoczki.
Maju, no teraz ma przymrozić, więc dobrze, że okrywałyśmy, ale podobno święta po wodzie, zgodnie z przysłowiem, ale na razie jeszcze tego nie potwierdzają.
Justynko, nie mam pojęcia co to za tulipan, ale obejrzałam w necie i chyba faktycznie to ten sam. Choviaż u mojego jakoś strasznie dużo liści w porównaniu do tych z neta.
Teraz to już tylko wspominki. Lubię je bo często w lecie nie ma czasu na dokłądne obejrzenie ogrodu i w dodatku takie kolorowe słoneczne zdjęcia poprawiają nastój.
Jula, nie miałyśmy zamiaru sprowadzać na Ciebie koszmarów.
Wiosną będziemy walczyć. Zobaczymy z jakim skutkiem.
Ewuś, niestety nazwy tej żurawki nie znam. Jakoś nie mogę zapamiętać, chociaż bardzo je lubię. Nie wiem dlaczego, ale do głowy wchodzą mi tylko nazwy róż
Ewuniu Taczuniu, nie wiem dlaczego u Ciebie tulipany nie kwitną. Przecież one wymagają tyle samo słońca co liliie, a te bardzo dobrze radzą sobie u Ciebie. Gdyby to były nornice, to i za lilie by się wzięły. Ciekawe jak będzie wiosną.
Tadziu, może stwierdziły, że nie warto słuchać wyrzekania i lepiej wyrosnąc
Ciekawe jak to jest, u mnie nie chcą rosnąć narcyzy. Kapryśnice.
Ja też w tym roku odkryłam epimedium. Mam tylko białe, ale będzie więcej. Taka niepozorna roslinka, a jak cieszy.
Asiu, bardzo lubię wspominki. Powinnaś iść za moim przykładem
Anetko, a może to myszowate załatwiały Ci cebulki? Mój pies w ogóle nie interesuje się nimi.
W tym roku nadrobiłaś z tymi tulipanami. Już nie mogę doczekać się wiosny, żeby zobaczyć efekt. Uwielbiam je.








- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
To lubię
Dużo słońca i wiosna.
Nazwy róż faktycznie dobrze się trzymają, pozostałe rośliny mam w części oznaczone, więc mogę sobie zobaczyć. Najbardziej się cieszę, że na skalniaku poznaczyłam cebulowe. Pewnie nie wszystkie
Nazwy róż faktycznie dobrze się trzymają, pozostałe rośliny mam w części oznaczone, więc mogę sobie zobaczyć. Najbardziej się cieszę, że na skalniaku poznaczyłam cebulowe. Pewnie nie wszystkie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Ewa, czasem też mam oznaczone nazwy innych roślin, ale nie mogę zapamiętać gdzie która rośnie. I to jest największy problem, bo gdybym pamiętała, że na rabacie przy tarasie rośnie konkretna żurawka to bym nie było problemu. A ja posadzę i zapominam co posadziłam gdzie. To samo mam z jeżówkami. Posadziłam, ale gdzie którą, zabij nie pamiętam. A z różami nie mam takiego problemu
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 8
To i ja się przyznam do swojej sklerozy...bardzo często zdarza mi się przypomnieć sobie
o posadzonych tulipanach lub żonkilach,gdy na szpadlu zobaczę część rozciętej cebuli... 
Serdecznie pozdrawiam Danuta
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 8
No to witam w ,,klubie''
Sporo cebul naciąłem , szczególnie lilii .
Moje różowe epimedium bez okrycia poprzednią zimę przetrwało . Chyba nie jest takie delikatne.
Robactwo przeżywa niezależnie od warunków w zimie. Mrówki ,,wiedzą'' jaka będzie i zależnie od tego budują mrowiska. Inne robale też podobnie zachowują się. Stonka w ciężkie zimy potrafi zakopać się na pawie dwa metry , a to przecież owad z dużo cieplejszych warunków i przystosował się
Moje różowe epimedium bez okrycia poprzednią zimę przetrwało . Chyba nie jest takie delikatne.
Robactwo przeżywa niezależnie od warunków w zimie. Mrówki ,,wiedzą'' jaka będzie i zależnie od tego budują mrowiska. Inne robale też podobnie zachowują się. Stonka w ciężkie zimy potrafi zakopać się na pawie dwa metry , a to przecież owad z dużo cieplejszych warunków i przystosował się
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Danusiu, Tadziu ja też tak mam, dlatego przeróbkę tylnej rabaty zostawiłam na wiosnę. Będą wyłaziły cebulowe, będę wiedziała gdzie szpadelka nie wsadzac.
Te które staną mi na drodze przesadzę. Najwyżej nie zakwitną w tym sezonie
Te które staną mi na drodze przesadzę. Najwyżej nie zakwitną w tym sezonie
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Nie obawiaj się ,
zakwitną ,trzeba tylko z większą bryłą korzeniową je przenieść- wypróbowane przeze mnie w tym roku
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, żeby już tak w realu te tulipanki kwitły 

