
Paź królowej.... i inne owady. Cz.1
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Przedstawiciele fauny blokowo-balkonowej





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Upolowałam tylko 2, nigdy nie mogę zdążyć przybiec z aparatem, zawsze mi zwieją!


Najładniejszy był motyl kremowo- żółty z czarnym haftem na skrzydełkach, są też zupełnie czarne, granatowe z błękitem, cóż z tego, kiedy tak trudno je sfocić


Najładniejszy był motyl kremowo- żółty z czarnym haftem na skrzydełkach, są też zupełnie czarne, granatowe z błękitem, cóż z tego, kiedy tak trudno je sfocić
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Nie u mnie. Mam ich miliony na działce. W tym roku napatrzyłem się do woli jak błyskawicznie wiją sieć i jak szybko motają (owijają siecią) i uśmiercają ofiary. Perfekcyjni zabójcy. Jeden nawet wgryzł się w mój palec.furious pisze:Nie wiem jak u Was, ale w mojej okolicy jakoś w tym roku ubyło tych pięknych pająków
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
Re: Paź królowej.... i inne owady.
No i jak? Wszędzie piszą, że ukąszenie porównywalne do szerszenia 

Re: Paź królowej.... i inne owady.
Haha, no nie mam porównania, bo jeszcze nigdy nie uwalił mnie szerszeń.
Samo ukąszenie było jak ukłucie igłą, trochę skóra w okolicy ukąszenia jest obolała i nabrzmiała - tak ok. 2 tyg. Ogólnie tygrzyki szybko uciekają w przypadku zagrożenia, ja niestety musiałem go podczas plewienia chaszczy złapać za du.. tzn. pupę, bo dziabnął mnie aż 2 razy.
Tak to jest jak nie używa się rękawic.

Samo ukąszenie było jak ukłucie igłą, trochę skóra w okolicy ukąszenia jest obolała i nabrzmiała - tak ok. 2 tyg. Ogólnie tygrzyki szybko uciekają w przypadku zagrożenia, ja niestety musiałem go podczas plewienia chaszczy złapać za du.. tzn. pupę, bo dziabnął mnie aż 2 razy.

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
Re: Paź królowej.... i inne owady.
2 tygodnie opuchlizna to już coś
Piękne są i tak jak pisałeś wcześniej, obserwowanie w jakim tempie "ubijają" ofiarę = bezcenne 


Re: Paź królowej.... i inne owady.
To chyba jest pan tygrzyk, bo ma jakieś takie.... nogi włochate
Zwróćcie uwagę na fabrykę nici na tyłeczku - taka cienka nić, a taka wytrzymała! To dopiero cud natury.

Piękna i bestia w.... niekoniecznie miłosnym uścisku.

Jakiś taki cudak z czerwonym ogonkiem i drugi z wyłupiastymi oczami - gdyby ktoś znał je po imieniu to będę wdzięczny.



Zwróćcie uwagę na fabrykę nici na tyłeczku - taka cienka nić, a taka wytrzymała! To dopiero cud natury.


Piękna i bestia w.... niekoniecznie miłosnym uścisku.


Jakiś taki cudak z czerwonym ogonkiem i drugi z wyłupiastymi oczami - gdyby ktoś znał je po imieniu to będę wdzięczny.



salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Gąsienica to Hyles gallii
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Tak jest, dzięki Łukasz
Coś mi ta nazwa mówi, i już wiem, kilka stron temu mirror (też Łukasz) podał fotkę imago zmrocznika przytuliaka:
http://imageshack.com/scaled/medium/856/w7f6.jpg
A znalazłem go u mnie, bo na działeczce mam pełno wierzbówki i wierzbownicy, a i przytulia też się znajdzie.

Coś mi ta nazwa mówi, i już wiem, kilka stron temu mirror (też Łukasz) podał fotkę imago zmrocznika przytuliaka:
http://imageshack.com/scaled/medium/856/w7f6.jpg
A znalazłem go u mnie, bo na działeczce mam pełno wierzbówki i wierzbownicy, a i przytulia też się znajdzie.

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Paź królowej.... i inne owady.
Przepięknie wybarwiony motyl - rusałka admirał: 

Re: Paź królowej.... i inne owady.
Uwielbiam te ich "witrażowate" skrzydła 
