Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu róże mogę oglądać stale, a ten fragment z białą szałwią cudny.
Gipsówka też u ciebie w potwora się zmieniła.
Nike i New Dawn co za zestawienie.
Jubilee Celebration cię zaskoczyła, jeden i drugi kwiat piękne.
Na urlop,
chyba na działkę.
Rzeczywiście Leoś u mnie miał do towarzystwa dziesięć koprów, ale wczoraj wyrwałam, bo go zdominowały. Teraz ma z tyłu czosnki główkowate i fasolkę. 
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Rewelacja
Ostrozki na tle powojnikow i te biale plamy w ogrodzie.
Normalnie cudnie. Basen mi nie przeszkadza.Sama mam wielgasna trampoline w ogrodzie, ale jak widze potrafisz zaglowac aparatem i wykroic fajne zdjecie. Love
.
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
ale się u ciebie busz zrobił, tak się wszystko porozrastało
ja flamantaz nie lubię nie podoba mi się kolor ani kwiat - ma mało płatków i jeszcze kwitnienia nie powtarza
wykarczuje ją z przyjemnością 
- Emi22
- 200p

- Posty: 305
- Od: 12 cze 2016, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, te fioletowe kwiatuszki na tym zdjęciu, co to jest?
Jeszcze zieloniutka jestem - jeśli chodzi o nazwy różnych kwiatów ;)
śliczne są
kwiatuszki Aneczki -> aneczka1979
Jeszcze zieloniutka jestem - jeśli chodzi o nazwy różnych kwiatów ;)
śliczne są
kwiatuszki Aneczki -> aneczka1979
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, kichaj na ten basen róże i kwiatki będziemy podziwiać. U mnie też na samym środku ogrodu stoi niebieski stwór jakże ważny w upalne dni, obok leżaki i te dmuchane gadżeciki do basenu. To piękny czas....za kilka miesięcy będziemy za takimi widokami tęsknić. Urlop jeszcze troszkę widzę, ale i ja tupię nóżkami z niecierpliwością, bo zaczynam pod koniec lipca 
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, to może puść na basen powojniki 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Rozrysowałam emowi pomysł, przyklasnał mu i obiecał pomoc
Ciekawe tylko kiedy znajdzie czas, bo przez te ciągłe delegacje niewiele go ma
A ciągle jeszcze wyskakuje coś pilniejszego
Dziękuję za wszystkie sugestie w sprawie doboru róż
Ja mam jeszcze mniejsze doświadczenie, więc chcialabym coś "samowystarczalnego"
Ta rabata w tonacji biało-niebieskiej majstersztyk

Ta rabata w tonacji biało-niebieskiej majstersztyk
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, ale piękny busz u Ciebie
Wszystko tak bujnie rośnie, że az miło popatrzeć na zdjęcia 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko, niesamowita metamorfoza Jubilee. W zyciu nie przypuszczałabym po pierwszym kwiatku, ze wyrośnie z niej ten właściwy.
Czarujesz kochana tymi swoimi bardzo udanymi połączeniami powojnikowo - bylinowo- różanymi
Wszystko mi się u Ciebie podoba, a zdjęcia Pashminy śmiało mogły by trafić do katalogów.
Czarujesz kochana tymi swoimi bardzo udanymi połączeniami powojnikowo - bylinowo- różanymi
Wszystko mi się u Ciebie podoba, a zdjęcia Pashminy śmiało mogły by trafić do katalogów.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu jakie niestety:). Przy tak bogatych pięknych i różnorodnych rabatach basenu nikt nawet nie zauważy. Robią wrażenie ale widać na nich dorodne zdrowe rośliny wiec podziwiam Cię że przy takich ilościach różnych roślin to wszystko masz w takim stanie. Jedno lubi to, inne właśnie tego nie. A u Ciebie każda jedna sztuka dopieszczona co razem tworzy niesamowity efekt. Jeszcze praca do tego, inne obowiązki. . Ale wiadomo co jest pasją robi się z przyjemnością. Ja mam dużo mniej, tematycznie co ułatwia pielęgnację a i tak nie wszystko jest w dobrej kondycji. Ja po podlaniu wszystkiego przy tych upałach mam dość:). Na koniec cóż mogę powiedzieć -jaki pan taki kram 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie.
Po ostatnich upałach dziś niebo pochmurne. Można odetchnąć. A że wczoraj bawiliśmy się na weselu, to najbardziej chyba cieszyła nas klima na sali. Dziś poprawiny. Jednak pogoda postanowiła nam ulżyć.
Karolina -nemezjo nie bądź dla siebie taka wymagająca. Masz naparwdę śliczny ogród i pyszny warzywnik.
Masz rację, że jeśli robi się coś co się kocha, to musi w końcu wyjść dobrze.
I tego własnie się trzymam.
Wiolu i ja byłam mocno zdziwiona, gdy pojawił się drugi kwiat tej róży i bez wątpienia okazał się być Jubilee.
Pashmina wdzięczną modelką jest. Olśniewa urodą i na zdjęciach i w realu.
Moni gdzie mi tam do Twoich zdjęć. No ale staram się. Podglądam mistrza.
Małgosiu -clem bardzo się cieszę, ze mąż przystał na pomysł. Brawo dla niego.
Mój najpierw musi sobie pogadać.
Co do róż, to wypisałam Ci swoje, bo przy ich wyborze kierowałam się dokładnie takimi kryteriami co Ty. No choć o różach raczej nie można napisać, że są samowystarczalne. Musisz mieć tego świadomość.
Aniu_85 świetny pomysł! Już lecę składać zamówienie.
No ale jakby nie patrzeć maskownica byłaby z nich świetna! I jaka piękna.
Małgosiu PEPSI a pewnie, że kicham! Ino nie wiem czy Wy patrząc na takie zdjęcia z basenem w tle, też będziecie kichać.
I końca lipca NIESTETY się doczekasz. Jak dla mnie: chwilo trwaj!
Emi22 na tym zdjęciu są bardziej niebieskie jak fioletowe kwiatuszki żeniszka, rośliny jednorocznej. Kwitną nieprzerwanie cały sezon. Uwielbiam je!
Anitko ano rób tak, by Tobie było dobrze. Skoro nikogo jeszcze u Ciebie Flamm nie rozkochała, to karczuj czym prędzej, bo przyjdzie moment, że kogoś na pewno zachwyci i potem pozostaną Ci wyrzuty sumienia lub niechciana róża w ogrodzie.
Patiann bardzo lubię swój ogródek i robienie zdjęć też. Zawsze więc uda się uchwycić coś fajnego. Dziękuję.
Soniu jak zaraz nie zacznę wycinać pędów gipsówce, to na pożre całe rabaty!
Kosmos, co ta roślina wyprawia w tym roku! A pomyśleć, że tej wiosny posadziłam kolejne. Czeka mnie ostre karczowanie jak nic.
Leoś z fasolką... no koniecznie muszę to zobaczyć! Rób fotki!
Wandziu u mnie na szczęście koty nie dewastują kocimiętek. Nie wyobrażam sobie nie mieć ich u siebie.
Powojniki wybierałam w większości te odporne odmiany, to i rosną. Wyjścia nie mają.
Ewelinko część urlopu na pewno spędzę na działce. W moim małym raju. Miodzio. Ta kolorystyka to i moja bajka. Choć wiosną powstała rabata o innej kolorystyce -żółto-pomarańczowo-niebieskiej z muśnięciami różu. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie, gdy rośliny podrosną.
Jolu no to życzę Ci udanego urlopu. Mam nadzieję, że spędzisz go tak jak lubisz.
Fotki basenowe pewnie nie raz będą się pojawiać. Trudno. Jakoś to przeżyjemy.
Aniu -Annes oczywiście, że i daleki wyjazd będzie. Na działeczkę czasu też zostanie sporo. Damy radę.
Zaraz jadę na działkę. Myślę, że zobaczę całkiem otworzone kwiaty Dolce Vit, Marysiek, i Purple Lodge.





Karolina -nemezjo nie bądź dla siebie taka wymagająca. Masz naparwdę śliczny ogród i pyszny warzywnik.
Masz rację, że jeśli robi się coś co się kocha, to musi w końcu wyjść dobrze.
Wiolu i ja byłam mocno zdziwiona, gdy pojawił się drugi kwiat tej róży i bez wątpienia okazał się być Jubilee.
Pashmina wdzięczną modelką jest. Olśniewa urodą i na zdjęciach i w realu.
Moni gdzie mi tam do Twoich zdjęć. No ale staram się. Podglądam mistrza.
Małgosiu -clem bardzo się cieszę, ze mąż przystał na pomysł. Brawo dla niego.
Co do róż, to wypisałam Ci swoje, bo przy ich wyborze kierowałam się dokładnie takimi kryteriami co Ty. No choć o różach raczej nie można napisać, że są samowystarczalne. Musisz mieć tego świadomość.
Aniu_85 świetny pomysł! Już lecę składać zamówienie.
Małgosiu PEPSI a pewnie, że kicham! Ino nie wiem czy Wy patrząc na takie zdjęcia z basenem w tle, też będziecie kichać.
I końca lipca NIESTETY się doczekasz. Jak dla mnie: chwilo trwaj!
Emi22 na tym zdjęciu są bardziej niebieskie jak fioletowe kwiatuszki żeniszka, rośliny jednorocznej. Kwitną nieprzerwanie cały sezon. Uwielbiam je!
Anitko ano rób tak, by Tobie było dobrze. Skoro nikogo jeszcze u Ciebie Flamm nie rozkochała, to karczuj czym prędzej, bo przyjdzie moment, że kogoś na pewno zachwyci i potem pozostaną Ci wyrzuty sumienia lub niechciana róża w ogrodzie.
Patiann bardzo lubię swój ogródek i robienie zdjęć też. Zawsze więc uda się uchwycić coś fajnego. Dziękuję.
Soniu jak zaraz nie zacznę wycinać pędów gipsówce, to na pożre całe rabaty!
Leoś z fasolką... no koniecznie muszę to zobaczyć! Rób fotki!
Wandziu u mnie na szczęście koty nie dewastują kocimiętek. Nie wyobrażam sobie nie mieć ich u siebie.
Powojniki wybierałam w większości te odporne odmiany, to i rosną. Wyjścia nie mają.
Ewelinko część urlopu na pewno spędzę na działce. W moim małym raju. Miodzio. Ta kolorystyka to i moja bajka. Choć wiosną powstała rabata o innej kolorystyce -żółto-pomarańczowo-niebieskiej z muśnięciami różu. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie, gdy rośliny podrosną.
Jolu no to życzę Ci udanego urlopu. Mam nadzieję, że spędzisz go tak jak lubisz.
Fotki basenowe pewnie nie raz będą się pojawiać. Trudno. Jakoś to przeżyjemy.
Aniu -Annes oczywiście, że i daleki wyjazd będzie. Na działeczkę czasu też zostanie sporo. Damy radę.
Zaraz jadę na działkę. Myślę, że zobaczę całkiem otworzone kwiaty Dolce Vit, Marysiek, i Purple Lodge.





- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, całkiem się pogubiłam w tej pomyłkowej - nie pomyłkowej Jubile
. Czy na tej samej róży rozwinęły się dwa kwiaty o zupełnie innej kolorystyce? Jeżeli tak, to może do głosu doszedł rodzic Jubilee czyli Golden Celebration...
Kształt kwiatu by pasował
Masz Colette
Zazdraszczam
Bladawce przemawiają do Twojej duszy? To tak jak do mnie
Niby to chwalę różne róże, bo staram się być obiektywna, ale sedrucho bije mi szybciej tylko przy bladawcach
A swoją drogą, daj szansę jeszcze Guernsey... U mnie nigdy nie była bardzo żarówiasta, może kolejne kwitnienie będzie bardziej udane?
. Czy na tej samej róży rozwinęły się dwa kwiaty o zupełnie innej kolorystyce? Jeżeli tak, to może do głosu doszedł rodzic Jubilee czyli Golden Celebration... Masz Colette
Bladawce przemawiają do Twojej duszy? To tak jak do mnie
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Moja Guernsey na początku bladawiec, a później dostaje rumieńce niczym ruska lala
Anka, widzę że nadal kusisz pashminą
No znów jest na mojej liście, jak się gdzieś z nią spotkam to nabędę
Ptaszorka z pierwszego foto mam i ja, lubię go
Gipsówka pożera Ci rabaty
a moja coś znikła między różami, nie ma siły przebicia 
Anka, widzę że nadal kusisz pashminą
Ptaszorka z pierwszego foto mam i ja, lubię go
Gipsówka pożera Ci rabaty
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko nie mogę przemilczeć fotki Abrahamka
Mam mały niedosyt, ale rozumiem, że jest młody i na pokazanie swojej urody ma jeszcze czas. Na razie pewnie buduje krzaczek.
Różami się zachwycam jak zawsze, ale zdjęciami powojników powaliłaś mnie na kolana
Istne perełki pokazujesz.
A pierwszy kwiat Jubille rzeczywiście dość dziwny. Ciekawa jestem jakie będą kolejne
?
Różami się zachwycam jak zawsze, ale zdjęciami powojników powaliłaś mnie na kolana
A pierwszy kwiat Jubille rzeczywiście dość dziwny. Ciekawa jestem jakie będą kolejne
?

