miłego odpoczynku życzę
Ogród zielonej
Re: Ogród zielonej
Jakie piękne lilie, to jedyne kwiaty które bezproblemowo rosły u mnie kiedyś
czy już je może rozsadzałaś, podpytuję bo chyba coś źle zrobiłam w zeszłym roku przesadziłam rozrośnięte cebulki a w tym roku okazało się że wszystkie przesadzone wypadły
miłego odpoczynku życzę
miłego odpoczynku życzę
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, cudna kępa białych lilii
Czosnki główkowate pięknie wybarwione, moje jakieś takie liliputy i zielone, mam nadzieję że to nie pomyłka i jeszcze się wybarwią
Widzę że też masz różową różyczkę NN, coś to ostatnio zmora na fo, już w kilku wątkach takowe widzę nie wyłączając mojego. Sama mam takie dwie
Ostnica od Ciebie wzięła się za siebie i rośnie

Czosnki główkowate pięknie wybarwione, moje jakieś takie liliputy i zielone, mam nadzieję że to nie pomyłka i jeszcze się wybarwią
Widzę że też masz różową różyczkę NN, coś to ostatnio zmora na fo, już w kilku wątkach takowe widzę nie wyłączając mojego. Sama mam takie dwie
Ostnica od Ciebie wzięła się za siebie i rośnie
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, powtykaj patyczki, żeby im utrudnić wylegiwanie się, albo kup sobie pieska 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu a co to za róża pnąca od szpadla?
Osobiście nie lubię jak obce koty mi się wylęgują w kwiatach. Ten temat jest mi też znany. Gonie a one mają mnie w nosie.
Pięknie i kolorowo masz. Wiesz ,że zachorowałam na róże. Musimy pogadać na ich temat. Coś podpowiesz jakie mam kupić.
Mam kilka ale wszystkie nn. 
Osobiście nie lubię jak obce koty mi się wylęgują w kwiatach. Ten temat jest mi też znany. Gonie a one mają mnie w nosie.
Pięknie i kolorowo masz. Wiesz ,że zachorowałam na róże. Musimy pogadać na ich temat. Coś podpowiesz jakie mam kupić.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Bardzo dużo bieli w Twoim ogrodzie, Soniu.
Różowe też ładne, zwłaszcza 'Bonica'.
Dziękuję za tę śliczną białą lilię.
W celu odstraszenia kotów porozkładaj w lawendzie szmatki nasączone octem. One tego nie lubią.
Powodzenia.
Różowe też ładne, zwłaszcza 'Bonica'.
Dziękuję za tę śliczną białą lilię.
W celu odstraszenia kotów porozkładaj w lawendzie szmatki nasączone octem. One tego nie lubią.
Powodzenia.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12200
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kochani miło, że chce się wam zaglądać i pisać.
Aniu od urodzenia do 26 roku życia miałam psy. Dopiero jak przeniosłam się do swojego lokum i urodziłam dziecko pies zniknął z mojego domu. Teraz mam uczuleniowców i niestety ani psa, ani kota nie mogę zaprosić do domu. Zresztą stale nas nie ma, a ja nie toleruję męczenia zwierząt zamkniętych przez wiele godzin.
Dzisiaj u mnie trochę popadało, to rośliny odżyły. Lilie w ciągu jednego dnia w większości się rozwinęły.


Wandziu lawendy mam tak dużo, że mogę się cieszyć zapachem, ale szkoda każdej rośliny.
U mnie kocimiętka kotów nie zadowala, choć mam jej dużo. Masz rację,
w wielu ogrodach kwitną rośliny, które zwykle później zaczynały. U mnie jedna ostróżka kwitnie i nie choruje, więc na razie zostaje. Chyba podzielę ją wiosną, bo już wielka kępa.


Aga ja lubię lilie, ale nornice też.
Część jesienią przesadziłam do doniczek i zadołowałam, te są niskie, natomiast część bezpośrednio do gleby, te zdecydowanie lepiej wyglądają. Ja co roku przesadzam lilie, bo ciągle przerabiam rabaty,
nawet orientalne przeżyły i kwitną. Może miały u ciebie za mokro, albo gryzonie się do nich dobrały.

Zuza lilie się rozkręcają, mam kilka orientalnych, wspaniale pachną. Niestety znowu jesienią czeka niektóre przesadzanie.
Czosnki główkowate na słońcu szybko się wybarwiają. Musisz uzbroić się w cierpliwość, to niezawodne rośliny.
Róża NN, to prawdopodobnie angielka, posadzona jesienią. Nawet jak bez nazwy, to i tak jest piękna i była obsypana kwiatami, na razie tworzy kolejne pąki. Cieszę się, że ostnica żyje. Niestety tak nędznych ostnic, jak w tym roku jeszcze nie miałam. Ani te z siewu, ani ubiegłoroczne nie zadowalają mnie, jakieś rachityczne.
Wymyśliłam rabatę z lawendą z przodu, potem ostnica, potem szałwia niebieska i z tyłu biała firletka. Firletki przeżyły trzy, lawendę koty zniszczyły, ostnica nie za piękna, tylko szałwia będzie ładnie kwitła. Fragment, który nadaje się do pokazania.


Małgosiu psa już chyba nie będę mieć, moi uczuleniowcy kichają i kaszlą jak trochę sierści wyczują.
Powiązałam lawendę sznurkiem, zobaczę, może się zniechęcą, bo kolejne nie poczochrane.

Alu ja tolerowałam koty, bo miałam nadzieję, że trochę gryzonie przepłoszą, ale te leniwce, wolą wylegiwać się w lawendzie.
Róże, które maja dużo kwiatów i są mało kłopotliwe warto sadzić. Na pewno znajdziesz takie, które ci się spodobają.

Lucynko dziękuję.
Rozwiążę kilka lawend w poniedziałek i zastosuję twój sposób. Jak lilia ci się podobała, to teraz dalia, którą kupiłam podglądając twoje.

Teraz zamęczę was czosnkami główkowatymi, mam ich chyba ze dwieście, w różnych miejscach. Niektóre połączenia już się zmieniły od czasu ich sadzenia.







Jeszcze pochwalę się dziełem M. Zrobił z klocka brzozowego na słupku, poidełko dla ptaków.

Miłego świętowania.
Aniu od urodzenia do 26 roku życia miałam psy. Dopiero jak przeniosłam się do swojego lokum i urodziłam dziecko pies zniknął z mojego domu. Teraz mam uczuleniowców i niestety ani psa, ani kota nie mogę zaprosić do domu. Zresztą stale nas nie ma, a ja nie toleruję męczenia zwierząt zamkniętych przez wiele godzin.


Wandziu lawendy mam tak dużo, że mogę się cieszyć zapachem, ale szkoda każdej rośliny.


Aga ja lubię lilie, ale nornice też.

Zuza lilie się rozkręcają, mam kilka orientalnych, wspaniale pachną. Niestety znowu jesienią czeka niektóre przesadzanie.


Małgosiu psa już chyba nie będę mieć, moi uczuleniowcy kichają i kaszlą jak trochę sierści wyczują.

Alu ja tolerowałam koty, bo miałam nadzieję, że trochę gryzonie przepłoszą, ale te leniwce, wolą wylegiwać się w lawendzie.

Lucynko dziękuję.

Teraz zamęczę was czosnkami główkowatymi, mam ich chyba ze dwieście, w różnych miejscach. Niektóre połączenia już się zmieniły od czasu ich sadzenia.







Jeszcze pochwalę się dziełem M. Zrobił z klocka brzozowego na słupku, poidełko dla ptaków.

Miłego świętowania.

-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
M spisał się na medal
Wyszło piękne poidełko. Będą ptaszki zadowolone
Lilie już masowo kwitną, u mnie dopiero jedna. Przy takich upałach mogą nie cieszyć nas zbyt długo
Ale zapowiadają oziębienie, to może coś z tego będzie.
I cleome już zakwitła. Jest piękna, uwielbiam je
Lilie już masowo kwitną, u mnie dopiero jedna. Przy takich upałach mogą nie cieszyć nas zbyt długo
I cleome już zakwitła. Jest piękna, uwielbiam je
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12200
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Iwonko marzyło mi się inne poidełko, ale jak się M zadeklarował zrobić, to nie mogłam go zniechęcać.
Całkiem ładnie wygląda. U mnie przez upały lilia candidum kwitła trzy dni, już płatki opadają.
Kleome wysiałam na parapet, wcześniej zakwitła, samosiejki jeszcze małe. Ja je lubię w fazie początkowego kwitnienia, potem jak strzelają w górę, trochę mniej. 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Że swoj własny "na piersi wyhodowany" kot kwaty niszczy to juz trudno, ale że sąsiadowe łobuzy to jeszcze bardziej denerwujace...
Jakie piękne te kępy lilii i lawendy
U mnie póki co same pomaranczowe zakwitają, a przecież inne też posiadam
Jeżówki już? 
Jakie piękne te kępy lilii i lawendy
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
No za poidełko pochwały się należą na 100%.
Jak tobie Soniu już kwitnie Cleome!!!
Jednak na twoich piaskach to wszystko idzie szybciej , moje to jeszcze maleństwa. Wiesz kiedy będą takie?
Pewnie w sierpniu...Stoją w miejscu jak nic.
Jak tobie Soniu już kwitnie Cleome!!!
Jednak na twoich piaskach to wszystko idzie szybciej , moje to jeszcze maleństwa. Wiesz kiedy będą takie?
Pewnie w sierpniu...Stoją w miejscu jak nic.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
U mnie chyba cleome nie zakwitną , zostały skrócone przez sarenki a samosiejek to u mnie oprócz chwastów nie uświadczy...Dziwi mnie jak czytam o Twoich różnej maści samosiejkach
bo u mnie to zjawisko nie znane... Nie mam takiego szczęścia i tylko mi nie mów, że wyplewiam bo z całą pewnością nie!
Nie ubolewam...ale po prostu tak u siebie mam. Co do pieska dla uczuleniowców sprawdzają się pieski " z włosem" moje wnuczki alergiczki we wczesnym dzieciństwie mają i jest OK!
Miłej niedzieli Soniu do mnie deszcz wczoraj nie dotarł a dzisiaj znowu w prognozie u nas nawałnice...

Miłej niedzieli Soniu do mnie deszcz wczoraj nie dotarł a dzisiaj znowu w prognozie u nas nawałnice...
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród zielonej
Poidełko super -gratulacje dla M /nie zapomnij mu przekazać/
U mnie kleome miało być różowe a jak na razie wszystkie są białe .
Lilie u Ciebie pięknie już kwitną ,czy to lilie azjatyckie
-super dodatek do róż .
nawet kwitnie już werbena patagońska moje wszystkie zeszłoroczne wymarzły
a te które wykiełkowały będą kwitły później.
U mnie kleome miało być różowe a jak na razie wszystkie są białe .
Lilie u Ciebie pięknie już kwitną ,czy to lilie azjatyckie
nawet kwitnie już werbena patagońska moje wszystkie zeszłoroczne wymarzły
a te które wykiełkowały będą kwitły później.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
U mnie tak jak i u Maryni
, też się samo nic nie wysiewa....Oprócz chwastów.
Właśnie jak czytam że ty ciągle plewisz samosiejki to aż coś mi się robi....U Mnie nic a nic ...
Właśnie jak czytam że ty ciągle plewisz samosiejki to aż coś mi się robi....U Mnie nic a nic ...
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, za poidełko dla Twojego eMa należą się duże brawa
A w kwestii piesków,,,, będę drążyć temat, bo są specjalne rasy dla alergików, pozbawione sierści jak na przykład grzywacz chiński.
I żeby się nie narażać, to jednak patyki będą lepsze
Ja tak robiłam w warzywniaku, żeby moje koty tam nie wchodziły. Nauczyły się, bo koty to mądre zwierzęta, lubią wygodnie i bezpiecznie.
A w kwestii piesków,,,, będę drążyć temat, bo są specjalne rasy dla alergików, pozbawione sierści jak na przykład grzywacz chiński.
I żeby się nie narażać, to jednak patyki będą lepsze
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Soniu, śliczna ta biała dalia.
Zbiór czosnków niesamowity!
To białe na zdjęciu pod lawendą, to co to jest? Śliczne!!!
Zbiór czosnków niesamowity!
To białe na zdjęciu pod lawendą, to co to jest? Śliczne!!!



