Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[julcia1]

Lucynko właśnie gdzie to wsadzić, ja posiałam pod folią , teraz czas na pomidorki i trzeba zrobić im miejsce , a rabatki obsadzone cebulowymi , bylinami i różami. Trzeba się zabrać za likwidowanie trawnika i to jak najprędzej

[Maska]

Lucynko jedno jest pewne że sadzonki są tak duże iż już niewiele urosną niektóre wręcz już kwitną. Zawsze możesz iść na rynek i wymienić na gotówkę, a gotówkę na inne rośliny A na poważnie śliczne rozsady tylko ich nie zmarnuj i nie wysadzaj za wcześnie

[alicjad31]

Lucynko jak odpoczniesz to na pewno będziesz wiedziała gdzie te piękne sadzonki posadzić . Taki balkon to super sprawa .
A ja tez nie porządku nie pokazuję czekam na uporządkowanie ,ale kiedy to będzie nie wiadomo
Zdrówka

[amba19]

Lucynko - jestem w szoku po obejrzeniu Twoich sadzonek! Po prostu zielony busz!
Ale pięknie je wyhodowałaś.. Czy dobrze rozpoznałam na jednym ze zdjęć sadzonki dalii? Ja też wysiałam je w tym roku po wielu latach przerwy, ale moje nie wyglądają tak dorodnie

[e-babcia]

Lucynko tych sadzonek w takiej ilości bardzo Ci zazdroszczę
Nawet śmietanę jemy tę samą

[plocczanka]

Julio - chciałabym zlikwidować chociaż część trawnika, ale M ostro pilnuje tego swojego placyku po tym, jak dojrzał, że trochę mu uszczknęłam. Naprawdę bardzo malutko, myślałam, że nie zauważy. Zauważył. Ale i tak znalazłam w innym miejscu trochę wolnej przestrzeni, którą już zagospodarowałam, tj. przygotowałam pod cukinię. M lubi to warzywo w każdej postaci, wobec czego przemilczał fakt ograniczenia jego pola działania.

Marysiu [ Maska ] - pomysł z handlem nawet mi się podobał, tylko że ja nie lubię stać ani siedzieć zbyt długo w jednym miejscu. Po jakichś piętnastu minutach pewnie zostawiłabym rośliny i poszukałabym jakiegoś zajęcia.
Co do wysadzenia moich roślinek to masz rację, tylko że te dni tak wolno mijają, a roślinki tak szybko rosną... Jednak daję sobie na wstrzymanie, ćwicząc cierpliwość i czekam "zimnej Zośki", która u nas zawsze przynosi jakieś przymrozki. Niestety, jeszcze długo trzeba będzie poczekać.

Alicjo - tak, masz rację, balkon pełni u mnie fantastyczną rolę. Bez niego miałabym problem z przygotowaniem własnych sadzonek.
Zdrowie mi póki co dopisuje, ale za życzenia bardzo Ci dziękuję. Tobie również dużo, dużo zdrówka i sił do ogrodowych oraz remontowych zmagań.

Marysiu [ amba ] - dziękuję za uznanie dla moich sadzonek.
Siałam dalie, ale tylko te niskie i one są już bardzo ładne, natomiast te, które widać na zdjęciach to dalie wysokie przechowane przez zimę w domu i wysadzone do donic, bo już zaczęły im rosnąć dłuuugie kły i bałam się, że mi zmarnieją. Teraz rosną jak 'wariaty' i boję się, że rozwalą donice.

Jadziu - nie zazdrość mi sadzonek. Masz tyle pięknych kwiatów, których Tobie mogłabym zazdrościć, ale miej sobie i niech cieszą Twoje oczy, a w zasadzie wszystkie zmysły.
A śmietankę dobrą lubię i dowiaduję się, że nie tylko ja. Póki co uważam, że ta śmietana jest najsmaczniejsza. Bardzo przypomina mi zbieraną z mleka u rodziców na wsi.

[Iwona i Piotr]

Lucynko wczoraj zobaczyłam u Ciebie Coleusa, i dziś zajrzałam bez większej nadziei co u mojego...i co? Wypuścił piękne korzenie, a w sobotę przygarnęłam kolejnego (za elektrośmieci), a dziś patrzyłam czy nie kupić nowego;).

[plocczanka]

Iwonko - cieszę się, że koleus Ci się ukorzenił. Sama widzisz, że te rośliny dość łatwo ukorzenić.
Ja dzisiaj na ryneczku, przy okazji zakupów świątecznych, dość długo stałam przy pani handlującej młodymi sadzonkami różnych roślin ozdobnych, bo miała takiego koleusa, jakiego ja nie mam. Już, już miałam zamiar kupić. Jednak ostatecznie zrezygnowałam , bo obok dojrzałam pana sprzedającego zioła. Przeniosłam się więc i zakupiłam sobie trochę ziółek, min. estragon, rozmaryn i taką bazylię, jakiej jeszcze nie widziałam - tę raczej z zauroczenia, bo sama wysiałam trzy rodzaje i ładnie mi w domu rosną.

[Maska]

Lucynko sądząc po ruchu w wątku nie czekałabyś długo i sadzonki znalazłyby chętnych

[Iwona i Piotr]

Iwonko - Sama widzisz, że te rośliny dość łatwo ukorzenić.

Siedział co najmniej od miesiąca w wodzie...( wpis z 19.03.15 o tym, że nie chce).

[alicjad31]

Lucynko cieszy mnie to ,że zdrówko masz w porządku i tak trzymaj
Muszę pomyśleć nad jakąś szklarenką ,albo coś takiego co mi pozwoli na zrobienie większych ilości sadzonek bo w dalszym ciągu jestem zachwycona Twoimi Miłego dnia

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - Twój pomysł na ewentualny nadmiar moich sadzonek nawet mi się podoba. A jak z nimi będzie, się okaże podczas sadzenia. W razie czego będę miała na uwadze podpowiedź.

Iwonko [i P...] - ten Twój koleus rzeczywiście jakiś oporny był. Moje nawet zimą ukorzeniały się w dość krótkim czasie. No ale już pierwsze koty za płoty i następnym razem zapewne szybciej pójdzie.

Alicjo - dziękuję Ci , dobra kobieto, za słowa uznania dla moich sadzonek. Sama jestem w szoku, że nic mi nie wypadło i wszystkie zdrowo sobie poczynają.

ścianę takich tawuł mijam w drodze na działkę - to tylko mały fragment

Zakwitł pierwszy clematis od Staszki W ogródku ziołowym zazieleniła się szałwia lekarska.

A to moje żurawki:









Łan truskawek Nieliczne pokazały kwiatki

Pokazałam, co miałam, teraz zadzieram kiecę i do Was lecę ..........

[iwona0042]

Witaj Lucynko, jestem, ale mam do nadrobienia zaległości

[Eliza52]

Lucynko Twoje żurawki "zara"zaczną zakwitać moja tylko jedna ma pąki, reszta i pojesz sobie niedługo truskawków

[julcia1]

Lucynko fajną masz kolekcję Żurawek, moje to maluszki, ale dopiero wiosną sadziłam, szałwia jest na podobnym etapie ,ale powojnik cudo
moje dopiero mają małe pączki na kwiatki.