Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.2 (2015r.)

[anulab]

Powiem szczerze,że jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to mi ulżyło,bo już myślałam,że się byle czym zachwycam.Kupiłam orange banana,może to jakiś mutant,dobrze że udany.

[x-p-11]

Pelikano11 czym nawozisz czarne

PNOS jesienny uniwersalny http://rolno-ogrodniczy.pl/index.php?p5 ... y-1kg-pnos i wymieszałem z ziemią przez sadzeniem, potem tylko woda. Krzaki do tej pory ładne

[anulab]

Tylko woda i nic żadnych gnojówek,oborników czy kompostów ? Te jesienne zawsze lepiej mi się podobały,azot o spowolnionym uwalnianiu,nie ma efektu łał i tak ma być.

[beyaros]

krynka: Dzięki za obszerne foto-info o Czuchłoma Myślałem, że on nieco większy. W zasadzie nie przepadam za takimi mikrusami, moim zdaniem duże pomidory są zdecydowanie smaczniejsze. Ale skoro tak zachwalasz smak, to wpisuję go na listę. Mam więc zadanie na przyszły sezon. Posadzę obok siebie wszystkie pomarańczowe małe. Będą to: Czuchłoma, Jaune Flammée, Darbo NN, Klondajk i Organza. Mam nadzieję, że już nikt mi czegoś nowego nie "dołoży"

[ilona58]

A ja uwielbiam sakiewki.I będę miała sakiewkę Chudziaka,żółtą sakiewkę-te pomidorki mam z akcji-gruszkę i corazon oraz malinowy retro.To są moje pewniaki.A co jeszcze -czytam Wasze opisy i notuję chciejstwa Ilona

[takasobie]

Po kilku sezonach uprawy pomidorów, pierwszy raz postanowiłam powtórzyć tegoroczne odmiany

1. Kosovo x Copia - smaczny i piękny, słodko-kwaśny, uwielbiam jego kolor!



2. koktailowy malinowy - w tym roku samczniejszy, jak z zeszłym, przy cieple i słońcu ma cieńczą skórkę i jest słodszy



3. Sława Nadrenii - smaczny, taki do dogryzania do kanapek!



4. St Pierre - smaczny i aromatyczny, plenny. W zeszłym roku ostatnie pięknie wyrośnięte pomidory, ale jeszcze zielone, zbierałam krótko przed mrozami, dość odporny na zarazę.




5. De Boreo Red - do pizzy, na suszenie i kanapki!

[krynka]

De Barao Red- też mnie zachwycił w tym roku- smakiem i plennością. Zdecydowanie zostaje u mnie na przyszły rok.
Nadaje się do suszenia i jest smaczny na świeżo- tego szukam

Beyaros- Czuchłoma wcale nie jest taki mały. Na zdjęciu jest z bardzo dużymi koktajlówkami ( wielkosci piłeczki do ping-ponga) i jest od nich dwa razy większy. Myślę,że pod względem wielkości mozna go zaliczyć do średniaków
De Barao chyba jest od niego mniejszy,,a krótszy z pewnością,a zobacz,jakie ma dobre notowania

[anulab]

Miałam ochotę na tego de barao red ale się przestraszyłam bo niektórzy narzekają na smak,mam na oko podobnego,miało być coś innego a wyszło jak wyszło,plenny,zdrowy,rośnie już po suficie tunelu,wszystkie pomidorki jak z obrazka,a smak taki,że wstydziła bym się nawet wroga nim poczęstować,nie wiem co to za gagatek i strach pomyśleć,że trafię na coś podobnego,taki twardy kartofel z dziwnym posmakiem.

[beyaros]

krynka: To dobrze, że Czuchłoma to średniak, takie też lubię. A De Barao to mój coroczny pewniak od ..... 50 lat . Kiedyś, dawno temu, w latach 60-tych XX wieku, uprawiał je mój tata, a ja jako mały chłopak dzielnie mu asystowałem i zajadałem się tymi pomidorami. Dzięki uprzejmości forumowiczki Kaja udało mi się pozyskać nasiona i ponownie uprawiać tę odmianę. I wszystkim polecam. Co do wielkości, to hmm... u mnie De Barao mają tak ok. 5-6 cm długości. Takie jaja rozmiar zapewne XXXL. W tym roku nie mierzyłem. Jeszcze rosną i powoli dojrzewają. Wybiorę największy okaz, zmierzę i zamieszczę fotę na forum.

[BozenaX]

Polecam wszystkim tę odmianę pomidora. Ja z kolei kilka lat temu otrzymałam nasiona od jerrego, za co do dnia dzisiejszego jestem Mu wdzięczna. To są bardzo "wdzięczne" pomidorki, plenne, nie chorują. U mnie corocznie mają wielkość jajka XL. Na gronie 7-10 pięknie prezentujących się owoców. Gdy dojrzeją wcale nie są twarde. Wspaniale się przechowują. Co do smaku, to mnie smakują, nawet bardzo. Mój brat uważa, że to są najlepsze pomidory do pracy, nie za wielkie, nie wodniste i smaczne. Również uważam że wspaniale nadają się na przetwory, do suszenia i jako dodatek do pizzy i zapiekanek. Wspaniale sprawdzają się jako kostka lub w całości bez skórki zalane przecierem w słoikach.
Była w obiegu krzyżówka De Barao Red z Malinowym Bawolim Sercem. Miałam nasiona, dawałam nawet na akcję i niestety gdzieś mi zaginęły. Gdyby ktoś miał nasiona tych różowych sopelków i chciałby zrobić kilka paczuszek na akcję, byłabym bardzo wdzięczna.
To są zdjęcia tego pomidorka z naszego forum - autor jerry
[/quote]

[anulab]

Czyli ten mój to na pewno nie de barao red,w żaden sposób nie można o nim powiedzieć,że smaczny,nawet na silnym głodzie,a może zimą ? Skuszę się na oryginalnego de barao red.

[Rzepka]

Ja posadziłam De Barao Red i De Barao Yellow w gruncie przy jednym paliku, ładnie razem wyglądają, ich owoce suszę.



Nie sprawdziła mi się jednak uprawa w donicy, tam posadziłam De Barao czarny i różowy, mają tam gorsze warunki, są o wiele mniejsze i dopiero zaczynają dojrzewać.

Pozdrawiam

[besia]

Rzepka
Świetny zestaw kolorystyczny ! Ja mam tylko odmianę De Bareo Red , kilka owoców już dojrzało . Ta odmiana zostanie na przyszły sezon .Choć ma małe owoce podoba mi się .

[Rzepka]

Ja mam zamiar w przyszłym roku ograniczyć odmiany, do suszenia posadzić więcej krzaczkw Aurija, ale nasionka De Barao zbieram, jeżeli będą chętni to wyślę.

Pozdrawiam

[kama_80]

Rzepka gdzie znalazłaś odmianę Aurija? Co prawda suszone Marzano jest ok ale bardzo mnie zezłościła jego skłonność do suchej zgnilizny. Z chęcią bym nabyła kolejny pomidor do suszenia.