Wszystko o pomidorach cz. 9

[Alyaa]

zenmach powyżej 50 cm ;) A na mojej gliniastej i ciężkiej ziemi to rekord. Rok wcześniej miały po jakieś 30 cm (wtedy podlewałam je za często). Ogólnie chodziło mi nie tyle co o długość, ale o to iż to zależy od warunków uprawy. No i wszystkie były wysokie, bo karłowych to miałam niewiele.

[Zotti]

Poczytajcie w wolnej chwili (w j. angielskim), pomidory olbrzymy naprawdę istnieją .
https://delectationoftomatoes.wordpress ... o-of-2014/

Powstała jakaś nowa odmiana "Brutus Magnum" (2-3 kg owoce):
http://www.infos-tomates.com/images/brutus-magnum.pdf

[BobejGS]

Mam zapisane, że korzenie pomidora mogą sięgać nawet do 1.5m. Należy jednak uważać na wzruszanie ziemi wokół krzaków, by głęboko nie wzruszać, bo podlewane dość skąpo ale często będą miały korzenie płytko ale rozłożyście.

[massur]

U mnie w tunelu najlepiej w zeszłym roku owocowały prowadzone 1/2. Każdego roku większość krzaków wiąże tylko dwa grona. Trzecie i czwarte usycha. Te prowadzone na dwa pędy miały cztery grona zawiązane, te na jeden tylko dwa. Jak robi się chłodniej wiążą dalej ale większość produkuje jeszcze tylko jedno, ewentualnie dwa grona. Rekordzistą był De barao czerwony, który zawiązał wszystkie, a miał ich aż 11.

Coś tu nie gra, musi być powód czemu tak słabo wiążą, ale żeby aż taka prawidłowość...? I to przez kilka lat... Grona tak po prostu nie usychają...

A De Barao Red raz nie ogłowiłem, dorósł prawie do 5m i gron zawiązanych (po 5-9 pomidorów) miał pewnie więcej niż 20 ale to nie ma sensu, bo jak przyszedł mróz to wisiały takie zamrożone kulki do niczego nie przydatne. W zeszłym sezonie ogłowiłem bodajże za 7-mym gronem i wszystkie idealnie urosły do 1 przymrozku...

[Maraga]

Te olbrzymie pomidory prawie wszystkie takie brzydkie.Może pochodzą ze staśmionych kwiatów.
Chociaż jeden był całkiem ładny.U nas tez zdarzają się duże.Może gdyby poobrywać pozostałe grona a zostawić pierwszy owoc to pewnie też byłby taki duży albo i większy.

Zotti!

Odnośnie tego "pomidora na obiad" to przyznam szczerze,że od razu wydawał mi się dowcipnisiem.Nawet nie czytałam dokładnie tego wszystkiego o czym napisał.
Ktoś lubi sobie dowcipkować i tyle.

[Zotti]

Maraga, najzabawniejsze jest to, że forumowicze się udzielają na forum, w dobrej wierze starają się pomóc nowemu użytkownikowi, a on sam napisał, że chce mieć zajęcie po pracy. Tak można mówić jak się ma 50 krzaczków, góra 100, ale nie 1000 .

PS. Jeśli to prawda, to pomidor "Brutus Magnum" wygląda zachęcająco, zapewne każdy z nas chciałby mieć taki okaz w ogródku , może akurat jakiś forumek będzie miał do niego dostęp i kiedyś trafi na AWN .

[Iochroma]

Tak Mario, z tego co sie naczytałam ostatnio, to te "na rekordy" pomidory pochodzą właśnie z kwiatów staśmionych.

[BobejGS]

Uprawy gigantycznych pomidorów też trzeba spróbować.

[whitedame]

Alyaa, jak wysoki rośnie Green Sausage

Wprawdzie pytanie nie było do mnie ale nikt nie odpowiedział.
Miałam 2 krzaki, ten na 1 planie miał jakieś 90 cm ten niewidoczny z tyłu 60 cm. Raczej niski, samokończący, zdechlak z wiecznie zwisającymi liśćmi.

Z jego prawej rośnie Princippe Borghese więc porównaj sobie. Według mnie ten krzak świetnie nadaje się do donic. A tu owoce:

[kaLo]

W latach '60 i dziadek z Sandomierza uprawiał działkę-gleby lessowe.Podlewał raz, w dołek podczas sadzenia.Malinowe 300-500 g to była norma.Takie 800 -1000 ( ok 2 lbs) też się zdarzały (ważył w sklepie u sąsiadki)

[Faworyt]

To były czasy i ludzie nie wiedzieli co to znaczą opryski.Teraz też takie urosną ,ale trzeba włożyć całe serducho i wiedzę aby je uchronić i jednocześnie uniknąć wszechobecnej chemii.

[ostatnia szansa]

Okolice Sandomierza maja mikroklimat korzystny dla pomidorów.
W latach 1970-1980 gdy ludzie w mojej okolicy przeszli na uprawę pod folią (pod gołym niebem się już nie udawało), do mojego miasta przyjeżdżała konkurencja spod Sandomierza. Sprzedawali tanie pomidory i miejscowi nie byli w stanie konkurować.

[Faworyt]

Szanso nie wiem gdzie twe miasto ale z tymi tanimi pomidorami jest tak do dziś.Osobiście sam odczuwam co roku to na własnej skórze.

[kaLo]

Na giełdę rolną do Sandomierza jeżdżą nawet z Radomia ,mimo że też jest.

[justa_be]

A czy ktoś może wie czy takie zielone odmiany mogą jeść kobiety w ciąży? Lubię kolorowe pomidorki nie wiem czy posiać jakieś zielone czy odpuścić.