Córcia urocza, ale to zdjęcie z koniem to już sztuka przez duże S
Mały ogródek
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mały ogródek
Niesamowicie się wygodnie kociak ułożył. Taki sobie pożyje, cwaniaczek.
Córcia urocza, ale to zdjęcie z koniem to już sztuka przez duże S

Córcia urocza, ale to zdjęcie z koniem to już sztuka przez duże S
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mały ogródek
Różowiaczek zaszufladkowany
Och te nasze koty, jak one nam umilają życie. Widok takiego szczęśliwego zwierzaczka poprawia mi humor na długi czas!
Och te nasze koty, jak one nam umilają życie. Widok takiego szczęśliwego zwierzaczka poprawia mi humor na długi czas!
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Witajcie,
Listopad i grudzień to dla mnie najbardziej smutne miesiące roku.
Przygnębienie mnie ogarnia na myśl, że najbliższe pół roku zaoferuje nam jesienno - zimowa aurę. Daleka perspektywa wiosny zniechęca do czekania na nią.
Wspominanie minionego lata wzmaga tylko tęsknotę za nim.
Ponury nastrój jest powodem zaniedbania wątku i długiego milczenia. Wybaczcie
.
JagS,
Też się u Ciebie mówiło "konisie"? Widać nasi pradziadowie z tych samych stron pochodzą.
Dziękuję za życzenia dla Młodej Pary. Niech im się wiedzie. Obecnie wybrali się w daleką i długa podróż poślubną.
Pożyczyłam im mój aparat fotograficzny na drogę. Nie mam czym robić fotek. Strata niewielka, bo ogród wygląda jak grzęzawisko i bagnisko.
Można właściwie i takie widoki uwieczniać, ale po co innym psuć humor, wystarczy mój wisielczy
.
Margo2 i Ewelkacho88, Cymo 2704
niestety ciągle pada u nas deszcz. Tak mokra jesień zdarza się rzadko.
Może to z powodu dobroczynnej sklerozy, otaczającej mgłą zapomnienia porażki z przeszłości, nie przypominam sobie, aby ogród miesiącami stał w wodzie.
Martwienie się o tulipany nic im nie pomoże, raczej drenaż lepiej by zadziałał, lub export wody do JagiS.
bejsanko84; Ann_85; lemonko; Przemku23; PEPSI i Ambo19
To prawda, że kocurki umilają nam życie
. Mogę powiedzieć, że nawet bardzo
mi je umilają. W domu mam trzy własne koty
i czwartego - gościnnie. Na czas nieobecność córki dołączył do bandy sierściuchów Pancur - mała syjamka.
Może znajdę później jakąś fotkę.
Na działce dokarmiam codziennie 5 zmarzniętych, zmoczonych deszczem nieboraków.
Na poprawę humoru, dla wszystkich mam zabawną fotkę.
Trudno się szczerze nie uśmiechnąć, widząc takie zdjęcie. Jest to Grand Prix konkursu Comedy Wildlife Photography Awards dla Angeli Bohlke, za uchwycenie lisa na śniegu, poruszającego się lotem koszącym, po paraboli.
Może to nasza Lisica ma taką fantazję i talenty do latania.

Listopad i grudzień to dla mnie najbardziej smutne miesiące roku.
Przygnębienie mnie ogarnia na myśl, że najbliższe pół roku zaoferuje nam jesienno - zimowa aurę. Daleka perspektywa wiosny zniechęca do czekania na nią.
Wspominanie minionego lata wzmaga tylko tęsknotę za nim.
Ponury nastrój jest powodem zaniedbania wątku i długiego milczenia. Wybaczcie
JagS,
Też się u Ciebie mówiło "konisie"? Widać nasi pradziadowie z tych samych stron pochodzą.
Dziękuję za życzenia dla Młodej Pary. Niech im się wiedzie. Obecnie wybrali się w daleką i długa podróż poślubną.
Pożyczyłam im mój aparat fotograficzny na drogę. Nie mam czym robić fotek. Strata niewielka, bo ogród wygląda jak grzęzawisko i bagnisko.
Można właściwie i takie widoki uwieczniać, ale po co innym psuć humor, wystarczy mój wisielczy
Margo2 i Ewelkacho88, Cymo 2704
niestety ciągle pada u nas deszcz. Tak mokra jesień zdarza się rzadko.
Może to z powodu dobroczynnej sklerozy, otaczającej mgłą zapomnienia porażki z przeszłości, nie przypominam sobie, aby ogród miesiącami stał w wodzie.
Martwienie się o tulipany nic im nie pomoże, raczej drenaż lepiej by zadziałał, lub export wody do JagiS.
bejsanko84; Ann_85; lemonko; Przemku23; PEPSI i Ambo19
To prawda, że kocurki umilają nam życie
Może znajdę później jakąś fotkę.
Na działce dokarmiam codziennie 5 zmarzniętych, zmoczonych deszczem nieboraków.
Na poprawę humoru, dla wszystkich mam zabawną fotkę.
Trudno się szczerze nie uśmiechnąć, widząc takie zdjęcie. Jest to Grand Prix konkursu Comedy Wildlife Photography Awards dla Angeli Bohlke, za uchwycenie lisa na śniegu, poruszającego się lotem koszącym, po paraboli.
Może to nasza Lisica ma taką fantazję i talenty do latania.

- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mały ogródek
Ale się uśmiałem z tego zdjęcia
. Lisy tak mają i polują na gryzonie w ten sposób. Dzięki Jola że mnie rozweseliłaś

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mały ogródek
Jolu,
to zdjęcie to po prostu mistrzostwo świata
to zdjęcie to po prostu mistrzostwo świata
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jolu polowanie lisicy wspaniale pokazałaś.

- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały ogródek
Jolu!
W moim obecnym nastroju, najchętniej wykonałabym takie właśnie salto w śnieg!
Niech no tylko pojawią się zaspy, zaczynam ćwiczyć
Zdjęcie fantastyczne, natychmiast poprawia humor.
Tobie też niech poprawi. Życzę dobrego nowego roku, szczęśliwej Rodziny i wspaniałego sezonu ogrodowego.
A w czerwcu - spotkania na Kaszubach!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mały ogródek
Ja już dawno stwierdziłam, że nie ma co martwić się na zapas.
Może nie będzie tak źle?
Myślę, że Jagis też ma już dosyć wody, zresztą jak wszyscy.
Chociaż ja jeszcze trochę przyjmę, dla ulżenia Tobie
Na moich piaskach woda jeszcze nie stoi
Po raz pierwszy je błogosławię
Może nie będzie tak źle?
Myślę, że Jagis też ma już dosyć wody, zresztą jak wszyscy.
Chociaż ja jeszcze trochę przyjmę, dla ulżenia Tobie
Na moich piaskach woda jeszcze nie stoi
Po raz pierwszy je błogosławię
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mały ogródek
Jolu - no proszę, widzę że wybierasz się w czerwcu na Kaszuby do Lisicy to całkiem niedaleko ode mnie. Zapraszam!
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mały ogródek
A do mnie jest po drodze od Lisicy do Marysi 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mały ogródek
Cześć JolaPonury nastrój jest powodem zaniedbania wątku i długiego milczenia. Wybaczcie.
wybaczamy, ale chyba już jest coraz lepiej
Wiosna coraz bliżej, brak mi twoich kwiatów na zdjęciach, poprosimy coś na rozgrzewkę
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Witajcie moi mili.
Wprawdzie mamy zimę w pełni, ze wszystkimi jej atrakcjami jak śnieg i mróz, ale dnia już znacząco przybywa.
Od dna się odbiliśmy i wychodzimy na powierzchnię. Słonce coraz wyżej. Do wiosny jeszcze daleko, ale nadzieja się budzi.
Kwitnący hiacynt i szafirek na parapecie kolejną wiosnę zapowiada.
Lisico, Madziugos i Marysiu Ambo,
bardzo się cieszę z zaproszenia na Kaszuby. Przybędę niezawodnie, w podskokach oraz z wielką radością.
Latem będę miała więcej wolnego czasu. Spotkanie w tak miłym gronie i cudnym otoczeniu to niezapomniane, cenne chwile
.
Zapraszam Was także do mojego małego ogródka razem albo z osobna.W lipcu gdy kwitną liliowce jest szczególnie kolorowo, to dobra pora na wizytę. Zapraszam.
Ewelkacho, Margo2, Przemku, Cymo2704,
dzięki za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę aby wiosna szybko zawitała.
Majko 411'
Dzięki za słowa pociechy. Masz rację, że już jest lepiej. Najgorsze ciemności i smutki już za nami.
Planuję na luty rozmnożenie pelargonii z sadzonek. Można to uznać za otwarcie sezonu 2017.
Podziwiam Twój piękny ogród i cudne róże. Takie widoki to lekarstwo na chandrę.
Od razu robi się cieplej na duszy i ciele.
O ile ja wiodę ostatnio życie bez specjalnych atrakcji, można wręcz rzec, nudne, to mój aparat fotograficzny szaleje bez umiaru.
Wybrał się w grudniu na egzotyczną wyprawę w towarzystwie mojej córki i zięcia na safari, do Kenii.
Przywiózł wiele fotek, kilka zaprezentuję, i na rozgrzewkę, i żeby czas do wiosny mniej się nam dłużył.
Atmosferę szczególnie dla mnie podgrzewał fakt, że córka była w 4-tym miesiącu ciąży, teraz jest w piątym.
Podróż Jeepem po rezerwatach, bezdrożach i innych wertepach, to podobno w sam raz właściwe położenie dla kobiety w ciąży.
Ja się nie znam, bo jestem staroświecka. Było gorąco dosłownie i w przenośni. Wrócili cało i zdrowo. Chwała Bogu, oczywiście.
Jakieś drogi tam były

elefanty

parzystokopytne

giraffe

Król Lew z lwicą

Lew Świntuch

pan tera

a pan potem

Kilimandżaro pokryte śniegiem na równiku - zawsze mnie to zadziwia

homo sapiens

W hotelu nad oceanem

crazy podróżniczka


też bym tak chciała

coś na ząb

Ocean Indyjski

córcia "w objęciach" baobabu

cdn
Wprawdzie mamy zimę w pełni, ze wszystkimi jej atrakcjami jak śnieg i mróz, ale dnia już znacząco przybywa.
Od dna się odbiliśmy i wychodzimy na powierzchnię. Słonce coraz wyżej. Do wiosny jeszcze daleko, ale nadzieja się budzi.
Kwitnący hiacynt i szafirek na parapecie kolejną wiosnę zapowiada.
Lisico, Madziugos i Marysiu Ambo,
bardzo się cieszę z zaproszenia na Kaszuby. Przybędę niezawodnie, w podskokach oraz z wielką radością.
Latem będę miała więcej wolnego czasu. Spotkanie w tak miłym gronie i cudnym otoczeniu to niezapomniane, cenne chwile
Zapraszam Was także do mojego małego ogródka razem albo z osobna.W lipcu gdy kwitną liliowce jest szczególnie kolorowo, to dobra pora na wizytę. Zapraszam.
Ewelkacho, Margo2, Przemku, Cymo2704,
dzięki za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę aby wiosna szybko zawitała.
Majko 411'
Dzięki za słowa pociechy. Masz rację, że już jest lepiej. Najgorsze ciemności i smutki już za nami.
Planuję na luty rozmnożenie pelargonii z sadzonek. Można to uznać za otwarcie sezonu 2017.
Podziwiam Twój piękny ogród i cudne róże. Takie widoki to lekarstwo na chandrę.
Od razu robi się cieplej na duszy i ciele.
O ile ja wiodę ostatnio życie bez specjalnych atrakcji, można wręcz rzec, nudne, to mój aparat fotograficzny szaleje bez umiaru.
Wybrał się w grudniu na egzotyczną wyprawę w towarzystwie mojej córki i zięcia na safari, do Kenii.
Przywiózł wiele fotek, kilka zaprezentuję, i na rozgrzewkę, i żeby czas do wiosny mniej się nam dłużył.
Atmosferę szczególnie dla mnie podgrzewał fakt, że córka była w 4-tym miesiącu ciąży, teraz jest w piątym.
Podróż Jeepem po rezerwatach, bezdrożach i innych wertepach, to podobno w sam raz właściwe położenie dla kobiety w ciąży.
Ja się nie znam, bo jestem staroświecka. Było gorąco dosłownie i w przenośni. Wrócili cało i zdrowo. Chwała Bogu, oczywiście.
Jakieś drogi tam były

elefanty

parzystokopytne

giraffe

Król Lew z lwicą

Lew Świntuch

pan tera

a pan potem

Kilimandżaro pokryte śniegiem na równiku - zawsze mnie to zadziwia

homo sapiens

W hotelu nad oceanem

crazy podróżniczka


też bym tak chciała

coś na ząb

Ocean Indyjski

córcia "w objęciach" baobabu

cdn
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mały ogródek
O rety Jolu jakie bajeczne wakacje!
Nie dość, że dżipem po safari, nad oceanem się wylegiwać, pyszności się najadać, dzikusy spotykać. Zwierzaki oczywiście mam na myśli. To jeszcze świntuszenie można zobaczyć. No to się działo! Kenia to bardzo piękny kraj. Wcale się młodym nie dziwię, że ulegli pokusie, by kawałek tej ziemi zwiedzić. 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mały ogródek
Niezapomniane wakacje! A to odważna córcia ( bo ja też z tych bardziej staroświeckich, co to kobicie w ciąży każą odpoczywać). Fantastyczne zdjęcia i zapewne cała wyprawa. Masz piękną córeczkę!


