Kawon ( arbuz ) - część 5

[anqaw]

Ja czekałam z tym sianiem i sadzeniem wszystkiego a pogoda i tak swoje.
W foliakach i szklarence na agrotkaninie będzie wszystko, żeby z chwastem nie walczyć, tylko pod dyniami krety ryją intensywnie. Dobrze im tam? Melony i arbuzy będę też na tkaninie sadzić a druga plaga to mrówki.

[anulab]

W ubiegłym roku jak zdjęliśmy jesienią agrotkaninę to nie mogłam uwierzyć ile tam było norek.Super sprawa bo nie trzeba pielić,ale podziemne życie tam kwitnie.

[anqaw]

Podłoże się bardziej nagrzewa, trzyma ciepło, więc dla ciepłolubnych świetna sprawa. Chwast nie rośnie, wilgoć w podłożu, ale to podziemne życie trochę przeraża, na jesienie może truskawki i poziomki na tkaninie będę sadzić.

[Gayaruthiel]

Jak duza bryle korzeniowa maja te arbuzy? Da sie je trzymac w donicy?

[anqaw]

Myślę, że w dużej donicy odpowiednio nawożone i podlewane powinny się udać.
U mnie w doniczkach z pomidorami koktajlowymi zasiedliły się mrówki. Dodałam glinki do podłoża, żeby torf z piaskiem nie wysychał nadmiernie, na dole jeszcze krowi nawóz, a mrówki z glinki pewnie, jak siedziały tak siedzą.

[Ginka]

Jeśli by mi się nornice zalęgły pod czarną agro, którą mam dopiero w planach położyć (sałaty jeszcze rosną na grządce), to dużego problemu by nie było (jeśli robią duże szkody, to lepiej wytruć), jeśli ma się zwierzynę która chętnie spałaszuje gryzonia to można je na suchy chleb łapką na myszy wyłapywać (kury uwielbiają mięsko ).

[anqaw]

Ja jako, że mi padł Charlston grey i został tylko 1 dokupiłam Bingo, Złoto wolicy i Janosik, ładnie skiełkowały.
Nie wiem gdzie znajdę miejsce na nie bo mam carosello, melony, pomidory, ogórki, bakłażany...

[zwojtek]

W tym roku o tej porze (a nawet już wcześniej) jest wysyp arbuzów w marketach. Dawniej nie spotykałem się z taką ofertą tak wcześnie (kupiłem nawet żółtego arbuza) w małym miasteczku. Z tego co piszą sklepy to pochodzą one z południa Europy (Hiszpania, Włochy, Grecja, Turcja).
Ciekawi mnie czy są one uprawiane w gruncie czy jakoś przemysłowo - w wacie i sztucznym oświetleniu. Patrząc na pogodę porównuję jaka tam panuje - i wydaje mi się że aż takich rewelacji termicznych nie ma i tam.
Jeśli w gruncie to chyba muszą to być jakieś nowe b. wczesne odmiany.
I tak sobie myślę że jeśli moje przypuszczenia są prawdą to może wartałoby teraz zbierać pestki?

Pozdrawiam.

[Geniodekt]

Raczej są to odmiany F1- rozszczepiają się w drugim pokoleniu, czysta loteria.

[Ginka]

A moje sadzoneczki stoją jak zaklęte, ani nowego listka nie wypuszczają (zostały raz podlane rozcieńczonym krowieńcem), ogólnie zostały posadzone w miejscu gdzie lekko osłaniają je wysoko umieszczone gałęzie przez palącym słońcem, bo obecnie panują upały (chyba jak wszędzie, nie oglądam prognoz ).

[Darko52]

U mnie Rosario, rośnie dość dobrze, a Złoto Wolicy stoi w miejscu.
Mają identyczne warunki do rozwoju, a jednak hm. . .

[Brat Pit]

U mnie też stoją jak zaczarowane

[Goshia]

Moje Złoto Wolicy ma się dobrze i rośnie, ładnie się rozkrzewia

[Alyaa]

A moje jeszcze niewysadzone. Te zasiane do gruntu powschodziły. W przyszłym tygodniu powinnam je posadzić, bo są zahartowane.

[Zdun Darek B]

Raczej są to odmiany F1- rozszczepiają się w drugim pokoleniu, czysta loteria.

Potwierdzam nic dobrego ze zbierania takich pestek nie będzie ... F1... to nie materiał do dalszego pozyskiwania materiału siewnego , przynajmniej tak mi wbijali do głowy