Canna - Paciorecznik cz.6

[-Iwona-]

Ja tak jak napisałam, wykopuję z bryłą ziemi i i z tą bryłą ziemi trzymam do wiosny.
A te w donicach przenoszę tak jak rosły i tak zimują.
Każdy robi po swojemu i ma swoje sprawdzone sposoby.
Możesz i w piasku. Tylko po co sobie robić dodatkową robotę.

[alicjad31]

Iwonko Twój sposób przechowywania cann jest bardzo dobry .

[Tomeks118]

Ostatnia Canna Singapore Girl kwitnąca w ogrodzie.

[martika30]

Bardzo podobna do wyoming, a jakie ma listki?

[Tomeks118]

Martika liście ma zielone i jest wyższa od Wyoming.

Canna Moonshine.

[martika30]

Tomeks no cóż tu nowego napisać-CUDO i tyle.



Szkoda że u nas tak cieżko dostać kany odmianowe.

[martika30]

A czy próbował ktoś z Was przetrzymać kanę w doniczce w domu przez zimę?

[iwek]

Ja kanny uprawiam w dużych donicach jak przekwitną obcinam i do piwnicy i zapominam o nich do wiosny.

[martika30]

No to też pomysł.


Ale czy kany mogą spełniać funkcje roślin doniczkowych bez uszczerbku na wiosennym wzroście i rozwoju kwiatów?
To duże rośliny, ale...może da radę?

[Bodek]

Canna Be Mine ponownie.U mnie sezon cannowy już zakończony.

[-Iwona-]

A czy próbował ktoś z Was przetrzymać kanę w doniczce w domu przez zimę?

Martika nie uda się to z braku słońca, liście będą zasychać.
Nie próbowałam dotrzymać do wiosny bo już dużo wcześniej było widać, że się męczy.


Dziś ścięta ostatnia, trzymana w domu dla zdobycia kilku nasion, kwiat jeszcze był piękny.



Teraz pozostaje tylko czekać na przyszły sezon.

[thiago]

Dostałem dziś bulwy kanny wraz z ziemią.
Jak przechować? Kiedy sadzić na wiosnę???

[-Iwona-]

Wraz z ziemią przechowujesz w pomieszczeniu ok.10*
W okolicach marca sadzisz podzielone kłącza do doniczek i podpędzasz w domu.
Do gruntu wysadzasz po 15 maja. Wszystko tutaj będzie opisane na bieżąco.

[Tomeks118]

Poszukuję utraconych w 2005 roku przez wirusa odmian cann. Gdyby ktoś z miłośników tych kwiatów miał te odmiany chętnie odkupię lub wymienię na inne.
Canna Dollar Canna Mary Layden

Canna Lenape

Canna Princes Di

[Yvona]

Tę Mary Layden sama bym kupiła