Ogródek Robaczka cz. 8
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
No i to jest właśnie 'efekt wow' Robaczkowego ogrodu
Kasiu, jak kiedyś znajdziesz czas (może być zimą), to ja bym bardzo chciała zobaczyć rozrysowane dokladnie, co koło czego sadzisz, bo ile bym nie myslała, nie jestem w stanie wymysleć takiego układu nasadzeń, żeby osiagnąć pdoobny efekt 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasia.......Dzięki...naładowałas mi baterie
Ta zółta rózyczka to co za jedna 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Mnóstwo pączuszków różanych, zapowiedź bajkowych widoków 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasia, u ciebie istne szaleństwo
Tylko patrzeć i marzyć
Tylko patrzeć i marzyć
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Uwielbiam ten czas w Twoim magicznym ogrodzie ...RAJ!!!
Cudne kompozycje i piękne widoczki ...ach
Buziaki!!
Cudne kompozycje i piękne widoczki ...ach
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
co to za róże tak obficie kwitnace ,jak sie nazywają ,chce dokupić róze ale nie wiem jakie ,moze poradzisz?
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ale mnie zazdrość zżera
, u Ciebie juz tyle róż kwitnie. I te bajeczne zdjęcia
No comments
Ps. A ja nie tylko nie mam kiedy zdjęć wrzucić, ile nie mam ich kiedy zrobić - bo albo ciurkiem pada, albo jestem w pracy....
No comments
Ps. A ja nie tylko nie mam kiedy zdjęć wrzucić, ile nie mam ich kiedy zrobić - bo albo ciurkiem pada, albo jestem w pracy....
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ogród jak zwykle-czarodziejski
Nie widać, żeby pogoda mu w czymkolwiek przeszkodziła.
Na zdjęciu z żółtymi (chyba
)naparstnicami jest róża w "zdechłym"kolorze-ni to róż, ni to fiolet, ni to beż-co to?
Na zdjęciu z żółtymi (chyba
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu, i tego właśnie się obawiałam.
Ja nie mogę wchodzić do Twojego ogrodu.... no nie mogę. To się skończy rozwodem i/lub długotrwałą terapią odwykową.
A że chciałabym dokładnie wiedzieć na jakie odmiany różycy postępującej choruję, proszę Cię Robaczku podpisuj królewny..... i clematisy też.
A że chciałabym dokładnie wiedzieć na jakie odmiany różycy postępującej choruję, proszę Cię Robaczku podpisuj królewny..... i clematisy też.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu fotorelację ze zlotu obejrzałam, ale wciąż jeszcze tam wracam i podczytuję, zdjęcia z Twojego pięknie kwitnącego ogrodu również, festiwal róż się zaczyna
, szkoda, że nie masz czasu na dopisanie nazw, ale widzę, że wszyscy ostatnio cierpimy na niedosyt czasu, więc doskonale Cię rozumiem, bo mam to samo.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ilonko, miło, że jesteś, dzięki. Postaram się uzupełnić podpisy. Nie wyrabiam kompletnie, zaległości w odwiedzinach mam również u Ciebie
Obiecuję poprawę i pozdrawiam!
Constancjo kochana, przepraszam za brak podpisów
Zawsze je opisuję, ale dzisiaj wrzucałam foty przelotem w pracy, z tableta, kompletna porażka jeśli idzie o edycję. Kolejne będą opisane! Jeśli chorujesz na Louisa Odier to sadź spokojnie, on wszędzie urośnie
Ewa, ta róża to wielkokwiatowa Cafe - przepraszam za brak podpisów, wrzucałam na szybko, w pracy, w dodatku na tablecie
Nie zachwyciła mnie w ubiegłym roku obfitością kwitnienia, ale kolor ma faktycznie wyjątkowy.
Te żółte miały być naparstnicami, ale to chyba coś innego, bo liście ma szare jak starzec
Asiu Daffodilku, jak miło, że jesteś! Ciągle nie wyrabiam się w czasie i mam wyrzuty sumienia, że zaniedbuje wizyty w znajomych ogrodach i ledwie zaglądam do swojego.. Po pracy od razu wpadam do ogrodu i na Forum już brakuje czasu..zaraz północ, a jutro pobudka o 6... Życzę spokojnego weekendu i koniecznie zrób dokumentację fotograficzną w czasie obchodu swojego cudnego zakątka!
Marzenko, ta róża z wieloma pąkami i różowym kwiatem to Louis Odier - serdecznie polecam! To spora róża, musisz dać jej dużo miejsca. Moja sadzona była ubiegłej wiosny, a osiągnęła już rozmiary giganta ;-))
Danusiu, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Róże roztaczają prawdziwą magię wokół siebie...feria kolorów, kształtów i zapachów..oby tylko pogoda nam sprzyjała, a będzie z nich wiele radości w tym roku. Twoje księżniczki też zaczynają kwitnienie
Gosia,dzięki wielkie, mam nadzieję, że na żywo też Ci się spodoba ;-))
Wando, jestem zadziwiona ile pąków jest na niektórych różach. Większość to nasadzenia ubiegłoroczne, z wiosny i jesieni. Zima była dla naszych ulubienic bardzo łaskawa
Dorotko, przepraszam za brak opisów, postaram się to uzupełnić. Ta żółciutka piękność to Crown Princess Margareta
Pat, postaram się naszkicować plan, jeśli Ci się to przyda. Nie ma w tym jednak szczególnej filozofii - staram się planować najpierw na papierze, według szacunkowych rozmiarów, ale w praktyce często róże wyrywają się ze schematów HMF i bywa inaczej, wtedy przesadzamy ;-)) Plan ogranicza się do nasadzeń warstwowych, czy jak nazywają je inni - amfiteatralnych. Najczęściej są to trzy wysokości i gabaryty roślin, najwyższe z tyłu. Staram się też zachować zasadę trójkąta przy planowaniu poszczególnych części rabat. Większe rośliny po 2-3 sztuki, mniejsze 5-7 lub więcej i w powtarzalnych grupach. Na długie, zimowe wieczory polecam serię brytyjskich programów z Alanem Titchmarsh'em lub Gardener's World - mnóstwo ciekawych inspiracji i porad w zakresie amatorskiego projektowania!
Aguś, dzięki!Twoje różyce wcale nie zostają w tyle ;-)) Widziałam te obsypane pąkami 3-latki
Mam nadzieję, że wieczór po ciężkim dniu mija w miłej atmosferze
Isiu, witaj! Bardzo mi miło, że zajrzałaś
Dziękuję za serdeczny wpis i przesympatyczne słowa pod adresem ogrodu. New Dawn u mnie jeszcze nie kwitnie, ale pąków ma mnóstwo! Rośnie w głębokim cieniu, więc muszę jeszcze dać jej chwilę na rozpęd ;-)) Zaraz pobiegnę obejrzeć Twoją
Lulka, dzięki! Staram się sadzić po 2-3 krzaczki z odmiany, ale to nowy trend, większość jest sadzona pojedynczo. Louis Odier na zdjęciu, obsypany pąkami, to jeden krzak. Sadzony był w zeszłym roku. Crown Princess Margareta na zdjęciach to dwa krzaczki obok siebie
Basiu, witaj! Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, zapraszam ponownie i czekam na fotki
Marzenko, April
Dziewczyny, ja mam wrażenie, że doba się skurczyła od wiosny
Dzień dłuższy, więc jak wracam z ogrodu jest ciemno i 22 na zegarze
Zdjęcia cykam w czasie obchodu, ale zładować, obrobić i opisać zwykle nie mam kiedy..o odwiedzinach w waszych ogrodach nawet nie wspomnę
Może w weekend nadrobię...
Grażynko, witam Cię serdecznie w moim ogródku i zapraszam do zwiedzania! Sezon przed nami, więc szkoda czasu na minione wątki ;-)) Będzie mi bardzo miło Cię gościć ponownie!
Majeczko, u Ciebie też zaczyna się szaleństwo różane! Chippendale otwiera sezon, ale kolejne depczą mu po piętach ;-)) U Mnie dzisiaj zakwitł Eden, Pastella, Shakespeare i kilka innych..a coś czuję, że jutro będą następne..Dzięki za odwiedziny!
Kochani, przepraszam za ogólnikowe i spóźnione odpowiedzi - bardzo się cieszę z każdych odwiedzin i żałuję, że mam tyle zaległości u Was, ale ostatnio doba ma za mało godzin.. ;-)) Obiecuję poprawę w weekend!
W ramach przeprosin, kilka fotek na dobranoc

Gipsy Boy

Jarzmianki





Ostróżka Green Twist


Hermosa

Lawenda szaleje...

Charles Austin

Mrs Cholmondeley

Heidi Klum

Reine de Violettes

Boule de Neige

... mój dzisiejszy gość..


i takie tam..





Beautiful Bride


Ostrogowiec czerwony

New Dawn wspinają się na łuki..









Constancjo kochana, przepraszam za brak podpisów
Ewa, ta róża to wielkokwiatowa Cafe - przepraszam za brak podpisów, wrzucałam na szybko, w pracy, w dodatku na tablecie
Te żółte miały być naparstnicami, ale to chyba coś innego, bo liście ma szare jak starzec
Asiu Daffodilku, jak miło, że jesteś! Ciągle nie wyrabiam się w czasie i mam wyrzuty sumienia, że zaniedbuje wizyty w znajomych ogrodach i ledwie zaglądam do swojego.. Po pracy od razu wpadam do ogrodu i na Forum już brakuje czasu..zaraz północ, a jutro pobudka o 6... Życzę spokojnego weekendu i koniecznie zrób dokumentację fotograficzną w czasie obchodu swojego cudnego zakątka!
Marzenko, ta róża z wieloma pąkami i różowym kwiatem to Louis Odier - serdecznie polecam! To spora róża, musisz dać jej dużo miejsca. Moja sadzona była ubiegłej wiosny, a osiągnęła już rozmiary giganta ;-))
Danusiu, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Gosia,dzięki wielkie, mam nadzieję, że na żywo też Ci się spodoba ;-))
Wando, jestem zadziwiona ile pąków jest na niektórych różach. Większość to nasadzenia ubiegłoroczne, z wiosny i jesieni. Zima była dla naszych ulubienic bardzo łaskawa
Dorotko, przepraszam za brak opisów, postaram się to uzupełnić. Ta żółciutka piękność to Crown Princess Margareta
Pat, postaram się naszkicować plan, jeśli Ci się to przyda. Nie ma w tym jednak szczególnej filozofii - staram się planować najpierw na papierze, według szacunkowych rozmiarów, ale w praktyce często róże wyrywają się ze schematów HMF i bywa inaczej, wtedy przesadzamy ;-)) Plan ogranicza się do nasadzeń warstwowych, czy jak nazywają je inni - amfiteatralnych. Najczęściej są to trzy wysokości i gabaryty roślin, najwyższe z tyłu. Staram się też zachować zasadę trójkąta przy planowaniu poszczególnych części rabat. Większe rośliny po 2-3 sztuki, mniejsze 5-7 lub więcej i w powtarzalnych grupach. Na długie, zimowe wieczory polecam serię brytyjskich programów z Alanem Titchmarsh'em lub Gardener's World - mnóstwo ciekawych inspiracji i porad w zakresie amatorskiego projektowania!
Aguś, dzięki!Twoje różyce wcale nie zostają w tyle ;-)) Widziałam te obsypane pąkami 3-latki
Isiu, witaj! Bardzo mi miło, że zajrzałaś
Lulka, dzięki! Staram się sadzić po 2-3 krzaczki z odmiany, ale to nowy trend, większość jest sadzona pojedynczo. Louis Odier na zdjęciu, obsypany pąkami, to jeden krzak. Sadzony był w zeszłym roku. Crown Princess Margareta na zdjęciach to dwa krzaczki obok siebie
Basiu, witaj! Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, zapraszam ponownie i czekam na fotki
Marzenko, April
Grażynko, witam Cię serdecznie w moim ogródku i zapraszam do zwiedzania! Sezon przed nami, więc szkoda czasu na minione wątki ;-)) Będzie mi bardzo miło Cię gościć ponownie!
Majeczko, u Ciebie też zaczyna się szaleństwo różane! Chippendale otwiera sezon, ale kolejne depczą mu po piętach ;-)) U Mnie dzisiaj zakwitł Eden, Pastella, Shakespeare i kilka innych..a coś czuję, że jutro będą następne..Dzięki za odwiedziny!
Kochani, przepraszam za ogólnikowe i spóźnione odpowiedzi - bardzo się cieszę z każdych odwiedzin i żałuję, że mam tyle zaległości u Was, ale ostatnio doba ma za mało godzin.. ;-)) Obiecuję poprawę w weekend!
W ramach przeprosin, kilka fotek na dobranoc

Gipsy Boy

Jarzmianki





Ostróżka Green Twist


Hermosa

Lawenda szaleje...

Charles Austin

Mrs Cholmondeley

Heidi Klum

Reine de Violettes

Boule de Neige

... mój dzisiejszy gość..


i takie tam..





Beautiful Bride


Ostrogowiec czerwony

New Dawn wspinają się na łuki..









Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu, zdjęcia fantastico - zrehabilitowałaś się 
Jestem zachwycona jarzmianką... powiedz coś więcej o niej... czy rośnie jako towarzystwo dla róż? Jak długo kwitnie? Zainteresowała mnie bardzo, a Ty zrobiłaś jej świetne fotki.
Takie tam pokazują jaki cudowny busz już uzyskałaś... ogród bardzo dojrzał, różyce rozrosły się niesamowicie i gdy zakwitną padniemy na kolana ;-)
Dobrego dnia! U mnie dziś wczesna szychta, bo już na 7ą byłam w fabryce... liczę, że wyjdę wcześniej, bo już chodzę na rzęsach... zdecydowanie za krótko śpimy, też to zauważasz?
Jestem zachwycona jarzmianką... powiedz coś więcej o niej... czy rośnie jako towarzystwo dla róż? Jak długo kwitnie? Zainteresowała mnie bardzo, a Ty zrobiłaś jej świetne fotki.
Takie tam pokazują jaki cudowny busz już uzyskałaś... ogród bardzo dojrzał, różyce rozrosły się niesamowicie i gdy zakwitną padniemy na kolana ;-)
Dobrego dnia! U mnie dziś wczesna szychta, bo już na 7ą byłam w fabryce... liczę, że wyjdę wcześniej, bo już chodzę na rzęsach... zdecydowanie za krótko śpimy, też to zauważasz?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu jak zawsze....... i widoki i fotki przepiękne
Faktycznie od wiosny doba jest zbyt krótka, jakoś trudno wszystko ogarnąć

Faktycznie od wiosny doba jest zbyt krótka, jakoś trudno wszystko ogarnąć
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasieńko, jakie wspaniałości. Brak słów.
Dołączam do pytań Agi o jarzmiankę. Urocza, napisz o niej coś więcej.
Dołączam do pytań Agi o jarzmiankę. Urocza, napisz o niej coś więcej.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
oj,Kasiu jak piękny ogród ,to i piękne kwitnienia
Rózyczki piękne, a Gipsy Boy to moje marzenie,cuuuudny kolorek,powojnik tez śliczne
Rózyczki piękne, a Gipsy Boy to moje marzenie,cuuuudny kolorek,powojnik tez śliczne


