Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5

[grazynarosa22]

Zapuściłam wątek i teraz mnóstwo pisania....ale....
mój żylistek już przekwita.....a tak wyglądał w pełni kwitnienia



Mam jeszcze biały ale dopiero pączkuje.

U mnie porobione... hahahhah....ale dowcip
chwastów mam tyle że ....wchodzę...i wychodzę z ogródka....bo nie wiem gdzie najpierw wyplewić

Wróciłam ze zjazdu i nic mi się nie chce.....ech

Witam nową forumkę

Dziś byłam na krótkiej przejażdżce .....











wybaczcie....ale dalej mam tego 'niechcieja'.....

[tade k]

A ja nie mam chwastów. Tak na ucho powiem Ci, że to dzięki Pomocnikowi. , Mobilizuje mnie i pomaga . Hmmm. a może to ja pomagam

[Biedronka641]

Grażynko chwastami się nie przejmuj. Gdzie jeszcze rosną bławaty?

[Rewi]

Niechciejstwem się nie martw, każdego może złapać U mnie też zarośnięte i powoli zaczynam coś skubać

[grazynarosa22]

Tadzik...dawaj tego Pomocnika na mój chusteczkowy....jak nie pomoże to może zmobilizuje
Ala....u nas jak jechałam wczoraj sporo ich spotkałam w zbożach na na przydrożach
bardzo je lubię.....w dzieciństwie zbierałam na bukiety i wianki wiłam....
Ewa....heheh....to miło że nie tylko mnie łapie
ale od jutra albo wtorku.....się biorę...hmmmm....chociaż mówią że robotę się zaczyna od środy

[zuzanna2418]

Ależ chabry! U mnie "na wiosce" też w pszenicy jeszcze były. Choć opryski sąsiedzi stosują a jakże. Zdjęcie z chabrami pokazałam koledze z Anglii i oczy wytrzeszczył bo u nich podobno już nigdzie tego nie ma. Więc go dobiłam makami w zbożu z mojej kolekcji

[Iwcia&Patyrek]

Witaj Grażynko

Dawno nie byłam, ale już nadrabiam. Też mam niechcieja, dziś odpoczywam i już palcem nie kiwnę chyba, że w klawiaturkę. Super chabry i żylistek. Właśnie się zastanawiam nad zastąpieniem wielkich dali jakimiś krzaczorami, co mi budynek gospodarczy zakryją i wpadł mi w oko twój żylistek. Widziałam też wielki różowo kwitnący krzew... Co to jest?

Pozdrawiam
Iwona

[wielkakulka]

U mnie też pełno chabrów...na okolicznych polach i rowach

[grazynarosa22]

Witajcie kochani.....troszkę zrobiłam,ale nie za wiele...oprysk działał tylko 2 dni,potem jak spadły deszcze to już w ogóle chmary całe i tak do tej pory,no nie dam 50 zł zeby opryskać a za godzine lunie
I tak sobie siedzę....i patrzę....i myśle co bym zrobiła gdyby nie te przebrzydłe stworzenia (po co one są?)
co wyjdę na taras to jeszcze szybciej wchodze z powrotem....

[Bogumilka]

..ożeż ty, te fioletowe, czy różowe, czy jagódkowe stokrotki są zarąbiste.......no nie wiem czy to stokrotki, ale są zarąbiste

[iga23]

Grażynko, u nas też tną te małe paskudy.

[szyszunia]

Ależ kochana pięknie sobie obsadziłaś tarasik szkoda że komary nie pozwalają się nim nacieszyć wieczorami. Z resztą w dzień też chlają.

[Wroblica]

Faktycznie te fioletowe stokrotki piękne...co to takiego?

[trillum30a]

Ale kolorowo,piękna kompozycja

[sweety]

Widzę, że masz tych doniczek niemało i jest co robić, jak przyjdzie do podlewania. Ale przyznam, że i ja mam ich wiele. Nie umiem sobie odmówić pelargonii, fuksji, czy alstromerii