No kochana zaszalałaś z tymi żurawkami Dopiero dzisiaj zrobiłam przegląd swoich, bo dopiero świąteczny deszcz spowodował, że "wylazły" na światło dzienne a bergenię zostaw w spokoju
..Iwonko musiałam je mieć tak mnie oczarowały...nawet zrobiłam nowa rabatkę porzenosiłam kwiaty z niej na inne miejsca i pod oknem będę je miała... Kasiu bergenia w zeszłym roku kwitła bardzo mizernie... Aguś a dlaczego nie mogą być...
..a jak Twoje róże...
wychylają się nieśmiało zobaczymy je latem
a najpierw będą ulubione piwonie-przywiozę ci bukiet, ślicznie pachną
ale teraz to mam frajdę bo zaczyna mi kwitnienie moja długo wyczekiwana magnolia żółta
.Aguś bardzo lubię piwonie...moja jedynaczka jeszcze nie wychyliła się jutro zobaczę co sie dzieję podobno dobrze jest podsypać palonymi koścmi ... Gosiu a to może i ta moja bergenia z tych opornych...
Misui nie wiem czy zrozumiałam: palonymi kośćmi? tzn mam je spalić i posypać nimi piwonie?
czy ty sobie nie żartujesz ze mnie?( bo to nieładnie tak z amatorki podśmiechutki sobie robić
a lilie to już się wychyliły? czy jeszcze śpią?