Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1

[Adam S.]

Moje Adrianowe też wszystkie trzy odmiany przeżyły , zimują w takim trochę chłodniejszym pokoju ...
Adrian mam pytanie do Ciebie , chyba za bardzo zdrewniały pędy na jednej odmianie i opuszcza się tylko na końcach pędów
(ja jesienią tak nisko ich nie przyciąłem )i co teraz ? ten środek rośliny już zostanie taki łysy ? zaszczepić od nowa roślinę ?
Trzeba wyczuć czas podlewania , bo można zasuszyć ...moja jedna stara odmiana właśnie tak zeszła z tego świata

[adrianic]

Zostaw tak jak jest. w odpowiednich warunkach wiosennych zacznie odbijać nawet z mocno zdrewniałych łodyg i możliwe, że zacznie wybijać z korzeni. Dobrze, że nie ściąłeś krótko bo wtedy istnieje duże ryzyko, że roślina umrze.

[doromichu]

Ja czesc swoich fuksji z koniecznosci zostawiam na dworze i wiosna odbijaja z korzeni,ze zdrewnialych lodyg,tylko,ze u mnie sa duzo mniejsze mrozy do okolo -8 w tym roku .Dodam,ze te od strony poludniowej przezywaja wszystkie,od polnocnej niektore

[ponkers73]

Witam wszystkich miłośników fuksji.
Swoją fuksję kupiłem wiosną 2012r,ładnie rosła i kwitła całe lato w koszyku na działce,więc postanowiłem ją przezimować.
Od września zmniejszyłem znacznie podlewanie ,po opadnięciu wiekszości liści przyciełem pędy do ok.25-30cm i przeniosłem na parapet do piwnicy (ok 10 *C),podlewałem co 10-15dni.Na początku lutego na pędach pojawiły się zielone odrosty i jeden kwiat.pod koniec lutego zwiększyłem podlewanie i przeniosłem do mieszkania.



Co radzicie ?Co dalej?
pozostawić w takiej formie ,czy pociąć i każdy odrost posadzić osobno? Jak duże powinny być sadzonki aby się przyjeły? Czy obcinać z kawałkiem zeszłorocznej zdrewnianej gałązki ,czy tylko tegorocze?

[adrianic]

Ja bym tylko uszczyknął czubeczki każdego w miarę wyrośniętego odrostu. Pobudzi to roślinę do dalszego puszczania nowych pędów. Jeśli uszczykniesz te drobniutkie to mogą uschnąć.
Możesz tez sobie ukorzenić nowe - musisz mieć przynajmniej 3 oczka żeby się ukorzeniła

[Kriss1515]

Witajcie. Czy jest ktoś kto by był zainteresowany sprzedażą sadzonek?

[perla76]

Kriss1515 -piękne sadzoneczki fuksji(i nie tylko) nabędziesz u Adriana z postu powyżej,zajrzyj w jego wątek sprzedażowy.

[perla76]

Do jakiego czasu należy przycinać/uszczykiwać (aktualnie młode sadzonki) fuksję? Ponieważ chcę doczekać się ich pięknych kwiatów wiadomo, że każde pozbycie się wierzchołka przedłuża ten okres,bo jak na razie roślina zajęta jest produkowaniem odrostów.

[PESTKA@]

..a tak wygląda moja fuksja przezimowana w piwnicy.Ma 5 lat i rośnie w 30-litrowej wielkiej donicy.Ma już pąki kwiatowe

[anym]

Mam dwie dosyć spore fuksje, zawsze je wystawiam pod drzewa bo wiem że nie lubią prażącego słońca.
Czy są jakieś odmiany które wytrzymują w słonecznym miejscu? Bardzo mi się podobają te kwiaty a u mnie wszędzie patelnia oprócz dużej wierzby plączącej pod którą stoją.Jaką ilość słońca wytrzymują fuksje?

[kubasia]

Fuksje są roślinami cienia i półcienia. Możesz spróbować z fuksją o pokroju wzniesionym, z małymi kwiatkami. One generalnie są bardziej wytrzymałe na słońce, ale raczej patelni nie wytrzymają.

[anym]

Dziękuje Kasiu!
Szkoda bo wczoraj kupiła dwie małe sadzoneczki w kolorze ciemno fioletowym. Trudno wylądują pod wierzbę
POZDRAWIAM!

[Magdallena]

Pestko, gratuluję takiego okazu Jakie masz warunki w piwnicy? Nie wyobrażam sobie sezonu bez fuksji, choćby takiej nazwyklejszej z marketu. Zazwyczaj są one tanie więc nie bawię się w zimowanie - pod koniec sezonu i tak marnieją.
A czy fuksja może stać w cieniu - pod betonową barierką zachodniego balkonu? Tam nigdy nie ma bezpośredniego słońca i nie wiem, co mogę w takim miejscu postawić.

[kubasia]

Dziewczyny, zasada mówi, że czym bardziej fuksja ma pokrój zwisający, tym bardziej w cieniu stać powinna One są najmniej wytrzymałe na słońce.... Moje fuksje stoją głównie pod drzewami, a te przy budynku od północnej strony.

[sylvia_sirena]

Moja fuksja wyszła jakiś czas temu z piwnicy , poszła do domku na działce tam była kilka dni żeby się przystosowała do chłodniejszych warunków a jak ją wyniosłam na dwór to chyba dała ciała wszystkie zielone listki zmarniał teraz przeniosłam ją w inne miejsce jak pojade w sobote to zobacze co z nią .