Ogród Pelagii cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
No to czekam na kompozycję. Mnie też jest dobrze na wsi chociaż nie koniec świata, ale nie chce mi się zupełnie jeździć do Krakowa. Jak mi czegoś brakuje to proszę kogoś, albo mamy sklep na kółkach przyjeżdża trzy razy w tygodniu. Poza tym żyje tym co mi wyrośnie.Ostatnio jedna z moich córek, która zrobiła sobie ze swoim T. grządkę u nas i posiała fasolkę, cukinie, buraczki i posadzili pomidory. Zebrała fasolkę, która jedzą na ogół ze sklepu, telefonuje mamo jaka pyszna ta fasolka ona nie ma nic wspólnego z fasolką dotąd kupowaną. Tak jak i pomidory , rzodkiewki i inne
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Marysiu
Pokażę na pewno
Masz rację Marysiu, nie ma porównania, toż to zupełnie inny smak.
Pierwszymi ogórkami delektowaliśmy się, jak by to był kawior
A fasolkę posiałam w ostatniej chwili, jeszcze dosieję, bo sobie wtedy pomyślałam o jej fantastycznym smaku.
Po za tym inaczej smakuje zerwane, świeże, od razu przyrządzone
Pokażę na pewno
Masz rację Marysiu, nie ma porównania, toż to zupełnie inny smak.
Pierwszymi ogórkami delektowaliśmy się, jak by to był kawior
A fasolkę posiałam w ostatniej chwili, jeszcze dosieję, bo sobie wtedy pomyślałam o jej fantastycznym smaku.
Po za tym inaczej smakuje zerwane, świeże, od razu przyrządzone
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Pelagii cz.3
Z podziwem patrzę i czytam, jak dużo osiągnęłaś w ciągu dwóch sezonów
Piękne te białe kłosowce. U mnie łany fioletowych ale biały mam nadzieję też się rozsieje
Super podkreśla białą rabatę.
Czosnek główkowaty w takiej masie też robi wrażenie
Piękne te białe kłosowce. U mnie łany fioletowych ale biały mam nadzieję też się rozsieje
Czosnek główkowaty w takiej masie też robi wrażenie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Jacku
Białe kłosowce wysiały się wśród fioletowych
Super przyciągają pszczoły i muszę powiedzieć, ze przezimowały dobrze.
Czosnek mnie zaskoczył wielkością główek przy malutkich cebulkach.
Część soboty i niedzielę spędziliśmy na wsi.
Upał i deszcz na przemian
, umęczyliśmy roślinki w samochodzie.
Słonecznikom pozwijały się płatki.
Udało mi się posadzić karczochy, które były na balkonie. Dosadziłam do niebieskiej rabaty razem z wysokim przetacznikiem od forumków.
Od poniedziałku rośliny w donicach i inspekcie były pozostawione samym sobie.
Po za paroma żółtymi listkami obyło się bez strat.
Na działce powitały nas pierwsze cudnie ciemne kwiaty mieczyków.
Posadziłam słoneczniki, rudbekie i żółto kwitnący szczawik do drewnianej skrzyni.
Wyszło trochę inaczej niż sobie wyobrażałam, ale jest ciekawie.
Będzie ładniej, jak wysokie słoneczniki zakwitną.
Kompozycja odwraca uwagę od krzywych schodków na strych ukrytych w łączniku do rąbania drewna.
Kolor liści szczawiku koresponduje z spatynowanym, ponad stuletnim drewnem i skorodowaną fakturą metalu.
Deszcz nie pozwolił na ładne ujęcia i kwiatki szczawiku były stulone.
Do gruntu przy domu roślin posadzić się nie da, ponieważ grunt jest utwardzony.

Rumianek w szczelinie koło domu.

Słoneczka w kastrze.





Białe kłosowce wysiały się wśród fioletowych
Super przyciągają pszczoły i muszę powiedzieć, ze przezimowały dobrze.
Czosnek mnie zaskoczył wielkością główek przy malutkich cebulkach.
Część soboty i niedzielę spędziliśmy na wsi.
Upał i deszcz na przemian
Słonecznikom pozwijały się płatki.
Udało mi się posadzić karczochy, które były na balkonie. Dosadziłam do niebieskiej rabaty razem z wysokim przetacznikiem od forumków.
Od poniedziałku rośliny w donicach i inspekcie były pozostawione samym sobie.
Po za paroma żółtymi listkami obyło się bez strat.
Na działce powitały nas pierwsze cudnie ciemne kwiaty mieczyków.
Posadziłam słoneczniki, rudbekie i żółto kwitnący szczawik do drewnianej skrzyni.
Wyszło trochę inaczej niż sobie wyobrażałam, ale jest ciekawie.
Będzie ładniej, jak wysokie słoneczniki zakwitną.
Kompozycja odwraca uwagę od krzywych schodków na strych ukrytych w łączniku do rąbania drewna.
Kolor liści szczawiku koresponduje z spatynowanym, ponad stuletnim drewnem i skorodowaną fakturą metalu.
Deszcz nie pozwolił na ładne ujęcia i kwiatki szczawiku były stulone.
Do gruntu przy domu roślin posadzić się nie da, ponieważ grunt jest utwardzony.

Rumianek w szczelinie koło domu.

Słoneczka w kastrze.





- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
I proszę wszystkie stare sprzęty ożyły. Kaster wygląda super - szkoda tylko że trochę ciemno! Wdzięczny rumianek powinnaś go zebrać i ususzyć, bo to lek na wszystko.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Marysiu
Ciemno cholerka, bo deszcz padał, aparat ustawiłam na jaśniej i nic
Ale tam jest taki dość ciemny zakątek i te słońca go ożywiają.
Właśnie z rumiankiem mam trochę problem, jest kilka odmian bardzo podobnych, ponoć ze dwie są lecznicze, mam trochę nasuszonego w mieście i na wsi, mam nadzieję, że jeden trafiony przynajmniej.
Póżniej wrzucę fotki warzywnika i korytka czekającego na osadzenie.
Właśnie pasteryzuję sok z czerwonych porzeczek
Ciemno cholerka, bo deszcz padał, aparat ustawiłam na jaśniej i nic
Ale tam jest taki dość ciemny zakątek i te słońca go ożywiają.
Właśnie z rumiankiem mam trochę problem, jest kilka odmian bardzo podobnych, ponoć ze dwie są lecznicze, mam trochę nasuszonego w mieście i na wsi, mam nadzieję, że jeden trafiony przynajmniej.
Póżniej wrzucę fotki warzywnika i korytka czekającego na osadzenie.
Właśnie pasteryzuję sok z czerwonych porzeczek
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
Pelasiu rumianek świeży czy suszony rozetrzyj w palcach i poznasz po zapachu.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Marysiu
Dzięki, zawsze tak robię, wydaje mi się, że tak pachną.
Trochę fotek ze wsi. Tym razem o moim - dziadkowym warzywniku założonym w lipcu.

To nie trumienka
To koryto ściągnięte ze strychu, które mnie o mało ze schodów nie zwaliło i musiałam je zepchnąć...
Co groziło zawaleniem rachitycznych schodków
Wymyśliłam posadzić w nie mix kolorowych ( wbrew swoim przekonaniom) cynii.
Jeśli takiej ilości nie dostanę, posadzę jeszcze kolorowe dziewanny z siewu Z.
Ale będzie ludowo


A to moje przyszłe słoiki, niech dojrzewają.

Odrobina koloru i zapachu w warzywniku.

Kolejny, niezbędny element do odpowiedniego nastroju...

Fragment warzywnika, posiane w lipcu cykorie z tyłu.

Dzięki, zawsze tak robię, wydaje mi się, że tak pachną.
Trochę fotek ze wsi. Tym razem o moim - dziadkowym warzywniku założonym w lipcu.

To nie trumienka
To koryto ściągnięte ze strychu, które mnie o mało ze schodów nie zwaliło i musiałam je zepchnąć...
Co groziło zawaleniem rachitycznych schodków
Wymyśliłam posadzić w nie mix kolorowych ( wbrew swoim przekonaniom) cynii.
Jeśli takiej ilości nie dostanę, posadzę jeszcze kolorowe dziewanny z siewu Z.
Ale będzie ludowo

A to moje przyszłe słoiki, niech dojrzewają.

Odrobina koloru i zapachu w warzywniku.

Kolejny, niezbędny element do odpowiedniego nastroju...

Fragment warzywnika, posiane w lipcu cykorie z tyłu.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
Moja koleżanka ma teraz mieszkanie ale kiedyś dom w Zakopanem urządzone sprzętami gospodarskimi wiejskimi. Na czymś takim postawiła duże grube szkło i zrobiła sobie ławę do środka powsadzała sprzęty różne metalowe. Nie wiem czy z kwiatkami to z czasem nie zgnije, a może szkoda! W warzywniku wszystko ładnie rośnie!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Marysiu
To koryto ma już i tak spróchniałe częściowo dno.
Trochę szkoda, ale ,jak byś wiedziała co za śmieci tam były w nim na strychu...
Chyba będzie szczęśliwsze na dworze z cyniami. Schowam na zimę bez ziemi do stodoły.
A ten kaster zostawię i jakieś cebulki posadzę.
Mój Z. jakoś staroci nie lubi, więc o trzymaniu tego sprzętu w domu nie ma mowy...
Podejrzewam, że wszystkie moje starocie wylądują w pokoju - pracowni, który kiedyś sobie urządzę i będę tam malować obrazy.

A to widok z warzywnika na podwórko zaprzyjażnionego sąsiada.
Z lewej garaż. Wcześniej miejsce gdzie posadziłam warzywa też było zarośnięte, niecierpki zostawiłam aby trochę osłoniły podwórko o d drogi.
Część za płotem też można zagospodarować, w zeszłym r. rosły tam ziemniaki.
Koło garażu posadzę malwy.

Z za płotka warzywnika wygląda pierwsza nasturcja.

Lilia w dziadkowym kwiatowo - chwastowym.

Tak wygląda trzeci miesiąc białych kompozycji przy wejściu.

Fotki robione komórką
z bliższej pasieki.

Liatry

Tu widać wąską rabatę przy płocie;mieczyki, 4 rodzaje szałwii, oregano, liatry , farbownik i astry.

Buraczki.

Bakłażany.

Bakłażany i mieczyki.


To koryto ma już i tak spróchniałe częściowo dno.
Trochę szkoda, ale ,jak byś wiedziała co za śmieci tam były w nim na strychu...
Chyba będzie szczęśliwsze na dworze z cyniami. Schowam na zimę bez ziemi do stodoły.
A ten kaster zostawię i jakieś cebulki posadzę.
Mój Z. jakoś staroci nie lubi, więc o trzymaniu tego sprzętu w domu nie ma mowy...
Podejrzewam, że wszystkie moje starocie wylądują w pokoju - pracowni, który kiedyś sobie urządzę i będę tam malować obrazy.

A to widok z warzywnika na podwórko zaprzyjażnionego sąsiada.
Z lewej garaż. Wcześniej miejsce gdzie posadziłam warzywa też było zarośnięte, niecierpki zostawiłam aby trochę osłoniły podwórko o d drogi.
Część za płotem też można zagospodarować, w zeszłym r. rosły tam ziemniaki.
Koło garażu posadzę malwy.

Z za płotka warzywnika wygląda pierwsza nasturcja.

Lilia w dziadkowym kwiatowo - chwastowym.

Tak wygląda trzeci miesiąc białych kompozycji przy wejściu.

Fotki robione komórką

Liatry

Tu widać wąską rabatę przy płocie;mieczyki, 4 rodzaje szałwii, oregano, liatry , farbownik i astry.

Buraczki.

Bakłażany.

Bakłażany i mieczyki.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
Te zabudowania sąsiadów nie wyglądają źle. Na pewno szybko Ci to zarośnie bo ziemia tam jest chyba bardzo urodzajna. Te rośliny wybujałe! Ładnie rośną kompozycje, bakłażanik rośnie, piękne mieczyki ten niebieski ciekawy. No tak jak już spróchniałe to i tak z czasem się rozleci. Malujesz? no to tam rozwiniesz skrzydła już to czuję.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Marysiu
Ziemia nie jest specjalnie urodzajna, kamienista, jak to na Kaszubach...
Te niecierpki po zewnętrznej stronie wysiały się samoistnie i rosną za gęsto.
W przyszłym roku wykorzystam ten kawałek koło garażu na jakieś warzywka.
Muszę go jakoś zagrodzić.
Mieczyki były kupione jako mieszanka fioletowo - purpurowych
Bakłażaniki przesadziłam do inspektu wczoraj , sądząc po korzeniach , które dosłownie wrosły w drewno korytka, potrzebowały więcej miejsca.
Tak
Jestem art.plast. Ostatnio nie mam czasu , ale zimą powrócę do swojego rzemiosła.
Na wsi jest taki spokój, nawet w żniwa jest błogo w porównaniu do tego co mamy w bloku.
Jacku
Dzięki
Bardzo póżno w tym roku posadziłam warzywka, czasu nie było aby zrobić dla nich miejsce.
Ale myślę, że nadgonią.
Wczoraj wyrywałam sporą marchewkę, podebrałam ziemniaki i czwarty raz dosiewałam rzodkiewki.
Trochę martwią mnie pomidory w szklarni, bardzo mało owoców zawiązały, te w gruncie są obwieszone zielonymi kulkami.



Pięknie rozkwitają mieczyki.

Moje ulubione ciemne mieczyki




Fragment niebieskiej rabaty, te patyki z prawej to dochodząca powoli do siebie psianka.
Ziemia nie jest specjalnie urodzajna, kamienista, jak to na Kaszubach...
Te niecierpki po zewnętrznej stronie wysiały się samoistnie i rosną za gęsto.
W przyszłym roku wykorzystam ten kawałek koło garażu na jakieś warzywka.
Muszę go jakoś zagrodzić.
Mieczyki były kupione jako mieszanka fioletowo - purpurowych
Bakłażaniki przesadziłam do inspektu wczoraj , sądząc po korzeniach , które dosłownie wrosły w drewno korytka, potrzebowały więcej miejsca.
Tak
Na wsi jest taki spokój, nawet w żniwa jest błogo w porównaniu do tego co mamy w bloku.
Jacku
Dzięki
Bardzo póżno w tym roku posadziłam warzywka, czasu nie było aby zrobić dla nich miejsce.
Ale myślę, że nadgonią.
Wczoraj wyrywałam sporą marchewkę, podebrałam ziemniaki i czwarty raz dosiewałam rzodkiewki.
Trochę martwią mnie pomidory w szklarni, bardzo mało owoców zawiązały, te w gruncie są obwieszone zielonymi kulkami.



Pięknie rozkwitają mieczyki.

Moje ulubione ciemne mieczyki




Fragment niebieskiej rabaty, te patyki z prawej to dochodząca powoli do siebie psianka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Pelagii cz.3
No to moja Droga na zimę albo drugi wątek albo blog i będę podziwiać Twoje inne wyczyny, może się czegoś nauczę od Ciebie. Ja kiedyś (100 lat temu) miałam ciągoty w tym kierunku, przyrzekłam że na emeryturze wrócę i coś nie mogę przełamać się. Wydaje mi się, że nie potrafię władać pędzelkiem. Ja głównie akwarelami malowałam.
Obejrzyj sobie ostatni numer Roku w ogrodzie ( w internecie) były skanseny , rośliny z ogródków wiejskich i płoty może Cię zainspirują!
Obejrzyj sobie ostatni numer Roku w ogrodzie ( w internecie) były skanseny , rośliny z ogródków wiejskich i płoty może Cię zainspirują!
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Pelagii cz.3
Ach, jakie piękne to koryto! Agnieszko, Twoje ciemne mieczyki są wspaniałe. Ja bardzo lubię mieczyki i wciąż je sadzę, ale niektóre tylko mi zakwitają i to zawsze bardzo późno, a przecież sadzić za wcześnie tez nie mogę, bo zimno.
Kiedy sadzisz swoje mieczyki?
Kiedy sadzisz swoje mieczyki?


