Czereśniak - basjak
Re: Czereśniak - basjak
Basiu - takie "zdobyczne" okazy najlepiej rosną i dają najwięcej satysfakcji. Sam czasami wybieram się na przechadzkę z małą łopatką i sekatorem
. Twoja piwonia rozkwitła, a moje nie chcą, a tu znów dmucha z północy i ma być zimno 
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Fotkę altanki cykłam i wrzuciłam . Wygląda teraz całkiem całkiem . Miłego siedzenia w domu a ja znowu na Bytom się gimnastykować .
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Czereśniak - basjak
WITAJ BASIU!
Pięknie kwitną Ci orliki a powojnik cudo.
Pięknie kwitną Ci orliki a powojnik cudo.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Czereśniak - basjak
Basiu, ależ Ci zazdroszczę tej soczystej zieleni i kwiatów... U mnie póki co to chwast dorodny i trawa po pachy, a skosić nie ma jak. Wszystko świeżo sadzone więc deszcz tylko tłucze po tych delikatnych listkach.
Mam nadzieje, że moje powojnik też mi będą tak pięknie kwitły. Zakochałam się w tych pnączach. Na razie kupiłam 3, ale dzisiaj chyba kolejne dwa...
Pozdrawiam i słonko ślę
Mam nadzieje, że moje powojnik też mi będą tak pięknie kwitły. Zakochałam się w tych pnączach. Na razie kupiłam 3, ale dzisiaj chyba kolejne dwa...
Pozdrawiam i słonko ślę
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czereśniak - basjak
Basiu, piękny ten orlik, taki ma delikatny kolor
I ten powojniczek..
Ale ma kwiatów
I ten powojniczek..
Ale ma kwiatów
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Czereśniak - basjak
Basiu zniknęłaś mi,
Jak nie przychodzą powiadomienia to ciężko wejść do ogródków. Oni chyba mają ograniczoną liczbę powiadomień na osobę. Chyba dla każdego 50. Jak się wchodzi do większej liczby wątków to automatycznie giną poprzednie.
Powojniki u Ciebie prześliczne. U mnie też zaczęły kwitnąć. Ja mam tylko 4. Na razie
Niestety do mojej czereśni przyplątało się jakieś choróbsko. Gniją zawiązki. Pryskałam, ale pada prawie co noc, więc spłukuje. Pewnie w tym roku nie nacieszę się owocami
Jak nie przychodzą powiadomienia to ciężko wejść do ogródków. Oni chyba mają ograniczoną liczbę powiadomień na osobę. Chyba dla każdego 50. Jak się wchodzi do większej liczby wątków to automatycznie giną poprzednie.
Powojniki u Ciebie prześliczne. U mnie też zaczęły kwitnąć. Ja mam tylko 4. Na razie
Niestety do mojej czereśni przyplątało się jakieś choróbsko. Gniją zawiązki. Pryskałam, ale pada prawie co noc, więc spłukuje. Pewnie w tym roku nie nacieszę się owocami
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Jadzia ja dzisiaj spędziłam kilka godzin w towarzystwie Służby Zdrowia. Zaskoczyli mnie mile
, mimo, że czekałam 2 godziny na przyjęcie.
Ty będziesz wnet oblewać altanę, a dopiero jutro wznawiam budowę.
Tomek udało mi się dziś wyszabrować kilka krzaków piwonii, ale czy się przyjmą? W końcu i tak były spisane na straty.
Jutro ma być ciepło i bezdeszczowo, więc może pokaże się jakiś kwiatek.
Krysiu orliki rozsiały mi się w różnych miejscach, nie wyrywam ich, mają tyle wdzięku.
Wszystkie moje powojniki rosną szybko, późniejsze dziwnie wyciągają się w górę, jak fasolki na parapecie.
Andziu pisząc o zieleni też mam na myśli m.in. trawę i chwasty. Jak dołożysz do tego duże drzewa owocowe to już zieloność w pełni
Mnie udało się jakimś cudem skosić, na raty i nie w pełni sprawną podkaszarką.
Ja mam powojniki od niedawna, ale już je pokochałam. Rosną u mnie ładnie, wygląda na to, że podoba im się ta pogoda. Oczywiście kwiaty od razu są zniszczone, ale liście dorodne.
Aniu to powojnik Guernsey Dream, wczesny. Dobrze przezimował, jedyny, któremu nie zmarzły nadziemne pędy. Rośnie w cieniu, pod jabłonką i chyba podoba mu się to miejsce.
Gosia do mnie teraz przychodzą powiadomienia bez problemu, ale też bywało inaczej.
Ja mam koło dziesięciu powojników, łącznie z bylinowymi. I nadal mnie kuszą
Dzisiaj dokładniej przyjrzałam się czereśni i chyba nie jest źle. Chorób nie widzę żadnych, zielone owoce dyndają. Rok temu pierwsze dojrzałe owoce pokazały się na początku czerwca.

Ty będziesz wnet oblewać altanę, a dopiero jutro wznawiam budowę.
Tomek udało mi się dziś wyszabrować kilka krzaków piwonii, ale czy się przyjmą? W końcu i tak były spisane na straty.
Jutro ma być ciepło i bezdeszczowo, więc może pokaże się jakiś kwiatek.
Krysiu orliki rozsiały mi się w różnych miejscach, nie wyrywam ich, mają tyle wdzięku.
Wszystkie moje powojniki rosną szybko, późniejsze dziwnie wyciągają się w górę, jak fasolki na parapecie.
Andziu pisząc o zieleni też mam na myśli m.in. trawę i chwasty. Jak dołożysz do tego duże drzewa owocowe to już zieloność w pełni
Ja mam powojniki od niedawna, ale już je pokochałam. Rosną u mnie ładnie, wygląda na to, że podoba im się ta pogoda. Oczywiście kwiaty od razu są zniszczone, ale liście dorodne.
Aniu to powojnik Guernsey Dream, wczesny. Dobrze przezimował, jedyny, któremu nie zmarzły nadziemne pędy. Rośnie w cieniu, pod jabłonką i chyba podoba mu się to miejsce.
Gosia do mnie teraz przychodzą powiadomienia bez problemu, ale też bywało inaczej.
Ja mam koło dziesięciu powojników, łącznie z bylinowymi. I nadal mnie kuszą
Dzisiaj dokładniej przyjrzałam się czereśni i chyba nie jest źle. Chorób nie widzę żadnych, zielone owoce dyndają. Rok temu pierwsze dojrzałe owoce pokazały się na początku czerwca.

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak - basjak
Basiu ale pięknie Ci zakwitła piwonia -to jest ta delikatna ?a co to za kwiatek pod nią
bo ja znowu byłam na wagarach i tej lekcji nie umiem 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Czereśniak - basjak
Basiu przepiękna piwonia. Moje czereśnie złapały jakiegoś grzyba w zeszłym roku po tych czerwcowych ulewach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Marzanko pod piwonią to nasz nowy nabytek azalia ,która razem z Basią i Iwonką kupiłyśmy na naszej wycieczce po szkółkach . Basiu no nie wiem tam jest jeszcze dużo roboty . Deski podłogowe są tylko położone drugie z lauby trza dopiero napuścić a nie wiem czy syn będzie miał czas coś w tym tygodniu jeszcze zrobić . To fajnie ,że jestes zadowolona ze służby zdrowia . Mało kto jest z nich zadowolony
czyli od jutra znów robota będzie
Re: Czereśniak - basjak
Basiu - nie ma to jak coś wyszabrować, a moje piwonie to chyba w tym roku nie zakwitną... 
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Marzanka a skończyłaś Ty tę szkołę
Ta czerwona piwonia to delikatna. Bardzo trudno zrobić jej zdjęcie, bo nawet zdrowy kwiatek się pochylił. Za słaba łodyga
Na następnym zdjęcie różowy zawilec, nazwy nie znam. Ostatnie to , jak już pisała Jadzia, azalia Schneeperle.

Gosiu dzisiaj rozkwitł mi jedyny pąk piwonii drzewiastej

Był jeszcze jeden, niestety oparł się deszczom

Jadzia u mnie dzisiaj pojawiły się ściany
jeszcze nie wszystkie, ale jutro dalszy ciąg.
Ja też byłam pracowita, naplewiłam się tak, że teraz kręgosłup mi pęka. Opryskałam lilie i część róż przeciwko grzybowym, nawiozłam powojniki. W ogóle lilie wyglądają źle, podżarte przez ślimaki, mają sczerwieniałe liście, chyba z zimna. Na dzisiejszą noc zapowiedzieli 4 stopnie, normalna zima
Tomek na części starych wielkich krzaczorów piwonii mam mnóstwo pąków, na innych starych pąków prawie nie ma. Czyżby należało je wykopać i podzielić? Na nowych nabytkach też różnie. Kupowane na All kwitnąć nie będą, ze szkółki większość zakwitnie. Mogę Ci podać namiary na hodowcę.
Ta miała w zeszłym roku wiele kwiatów, teraz pojedyncze pączki

Igor azalia dzięki koleżance Jakuch, a raczej jej sokolemu oku. Wypatrzyła trzy egzemplarze o pełnych kwiatach wśród kilkunastu białych. Ja dopiero zaczynam z rh i ciekawa jestem, czy uda mi się zobaczyć w przyszłym roku kwitnące.
U mnie kwitnie tylko piwonia delikatna, reszta jeszcze w pąkach. Podwiązanych mam kilka, ale może jeszcze zdążę.
Dzisiaj ucieszył mnie "rodzynek" na glicynii.

Kwitnące obecnie powojniki

Ta czerwona piwonia to delikatna. Bardzo trudno zrobić jej zdjęcie, bo nawet zdrowy kwiatek się pochylił. Za słaba łodyga
Na następnym zdjęcie różowy zawilec, nazwy nie znam. Ostatnie to , jak już pisała Jadzia, azalia Schneeperle.

Gosiu dzisiaj rozkwitł mi jedyny pąk piwonii drzewiastej

Był jeszcze jeden, niestety oparł się deszczom

Jadzia u mnie dzisiaj pojawiły się ściany
Ja też byłam pracowita, naplewiłam się tak, że teraz kręgosłup mi pęka. Opryskałam lilie i część róż przeciwko grzybowym, nawiozłam powojniki. W ogóle lilie wyglądają źle, podżarte przez ślimaki, mają sczerwieniałe liście, chyba z zimna. Na dzisiejszą noc zapowiedzieli 4 stopnie, normalna zima
Tomek na części starych wielkich krzaczorów piwonii mam mnóstwo pąków, na innych starych pąków prawie nie ma. Czyżby należało je wykopać i podzielić? Na nowych nabytkach też różnie. Kupowane na All kwitnąć nie będą, ze szkółki większość zakwitnie. Mogę Ci podać namiary na hodowcę.
Ta miała w zeszłym roku wiele kwiatów, teraz pojedyncze pączki

Igor azalia dzięki koleżance Jakuch, a raczej jej sokolemu oku. Wypatrzyła trzy egzemplarze o pełnych kwiatach wśród kilkunastu białych. Ja dopiero zaczynam z rh i ciekawa jestem, czy uda mi się zobaczyć w przyszłym roku kwitnące.
U mnie kwitnie tylko piwonia delikatna, reszta jeszcze w pąkach. Podwiązanych mam kilka, ale może jeszcze zdążę.
Dzisiaj ucieszył mnie "rodzynek" na glicynii.

Kwitnące obecnie powojniki

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Czereśniak - basjak
BASIU!
Jakie masz piekne powojniki. U mnie powymarzały.
Jakie masz piekne powojniki. U mnie powymarzały.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
BAŚKA dopiero przyszłam do domu . Napuszczałam deski podłogowe i ogólnie cały czas malowałam . Ręce mi drżą jak pijakowi
. Trochę za dużo sobie wzięłam do roboty no ale cóż zrobić ktoś to musi pomalować . Czy masz 2 różne Daniele Derondy . Na zdjęciach wyglądają różnie . Jutro jak dobrze pójdzie zakwitnie u mnie 1 piwonia lekarska
jest już na wpół otwarta a Twoje koperkowe slicznotki i ta druga podobna do Rosenvielda 
Re: Czereśniak - basjak
Jaki ładny glicyniowy rodzynek
i powojniki takie "do przodu" 



