I moje też

[Wiktoria_W]

Kolekcja sukulentowo-kaktusowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie . Choć sama nie zbieram jakoś specjalnie takich roślinek, to Twoje bardzo miło mi się ogląda .

[Kin14]

Dziękuję Wszystkim za docenianie mojej pracy przy zielonych.

[Kin14]

Sesja zdjęciowa Mamilarii longimamma,specjalnie dla Pauli

[Lidka lmw]

Kingo jak tu nie doceniać i nie podziwiać Twojej pracy skoro takie cudeńka nam pokazujesz ?! Piękne tek kaktusowe kwiatki !

[x-F-7]

A te cudeńka maja cudne kwiatuszki:)

[Kin14]

Dziękuję, ale tym razem, nie należy mnie się pochwała. Tą mamilarię kupiłam w połowie sierpnia i zakwitła. Ale sabotek prawidłowo zareagował na mocne zmiany temperatury dnia i nocy. Tak wygląda dzisiaj.

[Lidka lmw]

O rajciu i będą kwiatuszki !!! Śliczności !!

[x-F-7]

Super:):) czekamy aż się całkowicie pączusie rozwiną:)

[theoria_]

Dziękuję za dedykację. Śliczna mamilarka i jak pięknie zakwitła To coś z kręgu M. decipiens pewnie Mammillaria decipiens ssp albescens (M. longimamma wykluczam, bo ma duże żółte kwiaty).

[Kin14]

Dziękuję Paula, ale Ty jesteś mądrala kaktusowa! Już zapisuję tę skomplikowaną nazwę. Na pewno albescens, bo ma białe kwiaty. Mówisz, że to są duże kwiaty? No ,może.
Pamiętasz nasze pierwsze posty, jak szybko spełniło się marzenie, pozostaje do spełnienia jeszcze żółto kwitnąca.
Od dzisiaj przestaję podlewać,a nawet zraszać kaktusy!

[theoria_]

Ojtam od razu mądrala, po prostu mam za dużo wolnego czasu... Poza tym przecież wiesz, że to temat bliski mojemu sercu

Kwiaty M. longimamma osiągają wielkość do 6 cm, więc są bardzo duże jak na mamilarię. Jest łatwo dostępna, więc ze spełnieniem marzenia o żółtych kwiatach nie będzie najmniejszego problemu
Zarówno Twoja Mammillaria, jak i M. longimamma należały wcześniej do rodzaju Dolichothele, którego kwiaty przybierają jedynie 2 kolory żółty i biały. Wszystkie M. decipiens kwitną na biało, więc podejrzewam, że określenie "albescens" odnosi się raczej do koloru cierni.

[Kin14]

Ostatnie stwierdzenie brzmi logicznie, znowu nie trafiłam, a chciałam wykazać się "moją łaciną" Paula, zafascynowana dwoma kwiatkami M. decipiens, nie zauważyłam, że są maciupeńkie, jeszcze trzy. Trzeba tylko poczekać. Czy ja mam ją zraszać? Czy suszyć przed zimą?

[Xk-k]

Pięknie zakwitł kaktusik

[theoria_]

Z tego co mi wiadomo miesiąc przed zimowaniem trzeba przestać całkowicie podlewać, żeby ziemia zdążyła przeschnąć. Wydaje mi się, że można delikatnie zraszać jeżeli temp. utrzymuje się na poziomie ok. 20 st.
Moja łacina jest na bardzo niskim poziomie, co zostało potwierdzone ocenami na studiach, więc nie popadaj w kompleksy. Obecnie również czekam na kwiaty M. decipiens na razie szykują się 2, ale ja nie wynoszę roślin na zimowanie, więc na razie podlewam normalnie raz na 3 tygodnie.

[Kin14]

Paula, czyżbym miała Twojego ulubionego grubaska z falbanką?