WITAM WSZYSTKICH PORANNIE Za oknem niewesoło chociaż na parapecie w kuchni trochę weselej . Campanula cieszy swoimi kwiatkami to zaraz rażniej się robi .
ROMCIU dobrze ,ze u nas na razie nie sypie . Ten śnieg ,który lezy jest brudny jak to na Sląsku ,chociaz już nie tak bardzo jak kiedys . Dziękuję za zieleń ,która koi nasze oczy . Jak już tęskno do takich widoków
HALINKO posadziłam ja przy pergoli . Tam będzie miała miejsce ,żeby się rołazic ,gdyż praktycznie rosną tam same róże ,a jak wejdzie na pergple to i zrobi różom fajne tło

. Ja równiez bratkami się nie przejmuje . Jak za bardzo wybujają to trudno posieję w ogrodzie 2 raz
GRAZYNKO ciekawe w jakich kolorach Ci się śniłam z dobrej czy ze złej strony
GRAZYNKO -kogro moja dopiero wystawiła swój nos z ciekawości[

czyzby to już była wiosna ]. W kuchni mam chłodno ,gdyż wysiadł mi kaloryfer i musze kupić nowy zawór . Syn na razie nie ma czasu ,żeby to naprawic . Tez ją bardzo oszczednie podlewam tak 1 raz na tydzień po kropelce . Jeszcze nigdy nie miałam lilii w domu ,jak [o ile ] zakwitnie to będzie , zapach
Zaczyna wychodzic słoneczko

,więc i Wam wszystkim je wysyłam

. Słonecznego dnia życzę wszystkim
