Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Oczywiście, że teraz nie. Zacznę jakoś tak na początku marca.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
A moje cebule dostają "coś" do jedzenia- do wody dodaję napar ze skrzypu/pokrzyw.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Ja mam w spiżarni na parapecie dwie cebule nie podlewane od września, wszystkie liście zrzucone.
Chyba porządnie odpoczęły i się teraz zastanawiam czy nie podlać ich jutro pierwszy raz...
?
Chyba porządnie odpoczęły i się teraz zastanawiam czy nie podlać ich jutro pierwszy raz...

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Nie, przecież pisaliśmy wyżej, wznowienie podlewania dopiero wtedy kiedy roślina podejmie wzrost. Nie ma co się spieszyć zważywszy że jest jeszcze za mało słońca. Poczekaj z tym do marca, wystaw na słoneczny parapet i dopiero wtedy daj trochę wody. Do dwóch, trzech tygodni od wystawienia cebula powinna zacząć wypuszczać pęd kwiatowy albo liście. Wtedy zaczynasz normalnie podlewać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Ok, powstrzymam się i nie będę jeszcze podlewał.
Wczoraj obejrzałem dokładniej cebulę i wydaje mi się, że jedna coś produkuje... zobaczę za tydzień lub dwa czy to pąk czy mam omamy. ;)
Pozdrawiam,
Artur
Wczoraj obejrzałem dokładniej cebulę i wydaje mi się, że jedna coś produkuje... zobaczę za tydzień lub dwa czy to pąk czy mam omamy. ;)
Pozdrawiam,
Artur
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 sty 2019, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Amarylis/ hipeastrum/ języki
Witam.
Piszę tu po raz pierwszy, więc jeśli nie trafiłam w odpowiedni wątek to przepraszam.
Do tej pory brałam tego kwiatka za kliwię( umknęło mi, że kliwia nie jest cebulowa...), a teraz zakwita i jakoś zaczęłam szukać więcej informacji i doczytałam o tych cebulach... i nie mam pojęcia, co to jest bo liche się wydaje przy Amarylisach, które widziałam, ale nigdy(należał do moich dziadków, odkąd pamiętam) nie było to zimowane jak cebule np. hiacyntów(po przekwitnięciu trochę podlewać, potem coraz mniej, aż obeschną liście i cebule do ciemnego i chłodniejszego miejsca), a teraz gdzieś przemknęło mi, że tak się robi z amarylisami(?), ale czasem kwitł.
Czy ktoś się orientuje co to jest za kwiat? Niestety kot ułamał jedyny rozwinięty kwiatostan
, więc zdjęcie w kieliszku, ale umiejscowiony był nad pąkiem, którego widać. Często usychają mu listki, tworzy sporo małych cebulek, które pozostają takie maleńkie przez długi czas rosnąc duże maksymalnie jak ta kwitnąca. Dodam, że




Piszę tu po raz pierwszy, więc jeśli nie trafiłam w odpowiedni wątek to przepraszam.
Do tej pory brałam tego kwiatka za kliwię( umknęło mi, że kliwia nie jest cebulowa...), a teraz zakwita i jakoś zaczęłam szukać więcej informacji i doczytałam o tych cebulach... i nie mam pojęcia, co to jest bo liche się wydaje przy Amarylisach, które widziałam, ale nigdy(należał do moich dziadków, odkąd pamiętam) nie było to zimowane jak cebule np. hiacyntów(po przekwitnięciu trochę podlewać, potem coraz mniej, aż obeschną liście i cebule do ciemnego i chłodniejszego miejsca), a teraz gdzieś przemknęło mi, że tak się robi z amarylisami(?), ale czasem kwitł.
Czy ktoś się orientuje co to jest za kwiat? Niestety kot ułamał jedyny rozwinięty kwiatostan




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Poczytaj wpierw ten wątek, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz wszystko o uprawie tych roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Sądząc po Twoim opisie i zdjęciach- to nie jest hippeastrum, to vallota.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
To jest na 100% Cyrtanthus elatus czyli według starszej nomenklatury Vallota speciosa, tak jak napisała rena77
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Czy Wasze amarylisy też są w tym roku opóźnione z kwitnieniem? Moje dopiero zaczynają wypuszczać pędy z cebuli, a w zeszłym roku mam zdjęcie całkowicie rozbitego już 24.04.
Pozdrawiam, Gosia:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Dokładnie Amarylis czy Hippeastrum, bo to dwie różne rośliny?
Jeśli chodzi o Hippeastrum, to ja dość późno wystawiam na zewnątrz - po przymrozkach i dopiero teraz zaczynają wypuszczać pędy kwiatowe.
To są żywe rośliny i same decydują kiedy zakwitną, pomijam producentów którzy sterują kwitnieniem.
Jeśli chodzi o Hippeastrum, to ja dość późno wystawiam na zewnątrz - po przymrozkach i dopiero teraz zaczynają wypuszczać pędy kwiatowe.
To są żywe rośliny i same decydują kiedy zakwitną, pomijam producentów którzy sterują kwitnieniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Podejrzewam, że to amarylis. Może kotś potwierdzić lub zaprzeczyć? Brałam też pod uwagę krynkę Crinum × powellii, ale ona chyba wcześniej kwitnie. Cebulę kupiłam ponad 10 lat temu na 'aledrogo' jako Ornitogalum nutans. Zakwitła po raz pierwszy 3 lata temu i już wiem, że to nie jest Ornitogalum
Dzisiejsze zdjęcie:

Dodam, że pięknie pachnie

Dzisiejsze zdjęcie:

Dodam, że pięknie pachnie

Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Iwonaceae, co prawda amarylisy mam, i choć nigdy u mnie nie kwitły, to chyba trochę zaprzeczam, że ten Twój okaz to amarylis.
Troszkę wygląda na Crinum,
ale też biorąc pod uwagę stopień wegetacji (liście), i trochę wygląd kwiatów zastanawiałbym się czy to nie xAmarcrinum.
A możesz pokazać nasadę cebuli? plus iście?


