Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

[vimen]

No faktycznie Marysiu Twoja siewka wygląda jak to badziewie co mi wszędzie rośnie, i którego wytępić nie mogę czyli wilec Ale inne roślinki też mogą mieć takie liścienie, więc się okaże Na pewno nie jest to hibiscus. A pamiętasz jak ziarenko wyglądało?

Lucynko no właśnie też tak sobie kombinuję, że jakbym miała szklarenkę, to ta kocia ---- by się nie dostała do siewek i mogłabym coś wreszcie w domu posiać. Ale na razie kombinuję jak ją kupić, żeby eM się nie zorientował, że znowu jakieś pieniądze wydałam...
Ale Twoja kota to już stateczna to chyba Ci siewek nie wygrzebuje?

[iwona0042]

[quote="plocczanka"]Marysiu [Maska] - Twoje sieweczki przypominają mi wilec trójbarwny. Jego pierwsze listeczki tak właśnie wyglądają, dopiero następne są nieco inne. Obserwuj, bo mogę się mylić.
A swoją drogą to bardzo ciekawe doświadczenie obserwować roślinę, co do której ma się niepewność.

A ja mam tak często że obserwuję roślinę, bo nie wiem co mi rośnie , Marysia już wie jak to u mnie jest
Fajne masz te szklarenki na wysiewy Lucynko , a co to za ziemia?, możesz pokazać?

[renzal]

Ja nie przepadam za nasionkami typu ,,kompozycja różowa", bo nigdy nie wiem czy to kwiatki, czy zielsko
W tym roku będę miała jednak taką kompozycję, bo powysypywały mi się nasionka i szkoda mi wyrzucić...
Liczę, że pomożecie mi w identyfikacji!

[plocczanka]

Dzień dobry Wszystkim
Szczerze mówiąc, to nie taki znowu dobry, bo zimno i coś mokrego z nieba leci. A i wiatr. Nie tak porywisty, jak przed dwoma dniami, ale w oczy wieje.

Alicjo - dobrze że mi przypomniałaś o naszym klubie długowiecznych, bo cuś łamać się się zaczęłam, a dokładnie liczyć minione lata.

Reniu - no dobra. Podpowiem Ci, słońce zachodziło za starym cmentarzem.
Skoro jesteś szczęśliwą posiadaczką pojemniczków i nasionek, to jeszcze tylko ziemia do pojemników i zasiewy możesz rozpocząć.
Różowe też piękne. Ja lubię każdy kolor, nawet żółty , który nie przez wszystkich jest akceptowany.

Marysiu [Maska] - to co? Zima do Ciebie wraca?
W zasadzie u mnie też nieciekawa pogoda, ok.3*C, ale na razie nie pobieliło, choć z nieba spadają jakieś drobne krupy, nie deszcz.
Co do widoków o wschodzie czy zachodzie słońca, to tylko z wyższych pięter można je od czasu do czasu podziwiać.

Kasiu [vimen] - Marysia konkurs ogłosiła w sprawie tej rośliny, nawet coś o ewentualnej nagrodzie wspomniała.
Natomiast co do mojej koty, to ona jest bardzo stateczna ale tylko wtedy, gdy śpi. Wystarczy chwila, by zniszczyła to, co jej się podoba zniszczyć, więc muszę chronić przed nią moje roślinki.

Iwonko [00..] - jasne, że fajnie jest czekać na coś, co wyrośnie, kiedy się nie wie, co się w danym miejscu wysiało.
Szczególnie na działce czy w ogrodzie, bo tam wiele roślin rozsiewa się po całym terenie. Niekiedy ptak bądź wiatr przynosi nasiona od sąsiadów i wtedy dopiero jest niespodzianka!
A ziemię mogę pokazać, oczywiście.
Mam taką:



Przy okazji sfotografowałam swoje begonie, które zmuszona byłam wcześniej niż zwykle wysadzić do doniczek.
Dzisiaj wyglądają już tak:



Wyłączyli mi dopływ wody... Coś tam robią, a ja bez obiadu zostanę ... Zresztą nie tylko ja. M również.
Miłego dnia Wam Wszystkim życzę i upragnionego

[rafik5678]

Wow one są identyczne, no i nie zgadłem

[iwona0042]

No to begonie będziesz miała szybko , a ziemia to taka nie do wysiewów, ale do kwiatów

[plocczanka]

Rafiku - nie przejmuj się, wiele jest roślin, które w początkowej fazie wzrostu są bardzo do siebie podobne.


Iwonko [00..] - toć pisałam, że specjalną do wysiewów ziemię kupiłam jeden jedyny raz i wszystko zachodziło pleśnią.
Wcześniej zawsze kupowałam ziemię uniwersalną, właśnie taką do kwiatów i warzyw, z którą nigdy tego rodzaju problemów nie miałam i w tym roku wróciłam do poprzednich praktyk.
Póki co jeszcze pleśni nie było i na pewno już nie będzie. Jestem tego pewna na 99%.

[slila1]

Ziemia, którą stosujesz jest droga, ale bardzo dobra.
Begonie pięknie wystartowały, listeczki już widać

[marpa]

Begonie jeszcze nie dawno uprawiałam ale gdzieś je wcięło zapomniałam o nich Pewnikiem ich nie mam już , chyba zostały na działce onegdaj ... Tyle tego do zabierania miałam ,że ciężko było doniczki przy okienku piwnicznym zmieścić...w tym roku nie mam tego problemu... Byłam w piwnicy w tym tygodniu po zimie...i zaledwie kilka jest doniczek i luzik... No i dobrze... co za dużo to nie zdrowo !Naturalna selekcja nastąpiła...
Nadal niczego nie posiałam...

[cyganka77]

A ja sobie kupiłam begonie do wysiania i diabeł ogonem nakrył. Cały dom obszukałam i nie ma. Nie wiem, czy jeszcze zdążę kupić i wysiać.

[majalis2013]

Ależ się Lucynko u ciebie dzieje.Nasionka werbeny od ciebie już w ziemi, niecierpliwie czekam na wschody

[plocczanka]

Słońce już zaszło czyli zagasło...










Lidko - no tak, ta ziemia jest dość droga, ale wiem, że się sprawdza i dlatego ją kupuję.
Begonie bardzo mi się w tym roku pośpieszyły, ale niech tam, wcześniej pokażą kwiaty.

Maryniu - ja u Ciebie, a Ty w tym samym czasie u mnie.
Gdyby ktoś pytał, nie umawiałyśmy się.
Gdyby nie pytał, to odpowiedź jest taka sama.
Tobie begonie, a mnie dalie wcięło, a właściwie wcięło je suche i zbyt ciepłe powietrze. Karpy wyschły i nawet długie moczenie ich nie przywróciło do życia.
Wprawdzie jeszcze siedzą w doniczkach, ale już widzę, że nic z nich nie będzie.
Ale co mi tam ... Kupię sobie nowe.
Jednej mi tylko bardzo ale to bardzo żal. Takiej:



Ona wprawdzie z nasiona wyrosła, ale miałam nadzieję na dobre przezimowanie karpy, bo sieję dalie co rok, a taka wyrosła mi po raz pierwszy.


Asiu [cyganka] - znajdą się, gdy już nie będą potrzebne.
Ja zawsze tak mam, gdy czegoś szukam i nie znajduję. W najmniej odpowiednim czasie samo w ręce wchodzi.


Agatko - ja już kilka dni temu wysiałam werbenę i też jeszcze czekam. Choć coraz bardziej niecierpliwie.
Wiem, że ona potrzebuje trochę czasu, ale inne roślinki wcześniej wyszły niż przewidziano, to i werbena powinna im dotrzymać kroku.
Przynajmniej tak bym chciała....

[majalis2013]

Każda z nas tak by chciała Lucynko,szybko, ładnie i dużo.

[Maska]

Lucynko słoneczko u mnie też zachodziło ale córuś przyjechała z wizytą i zwyciężyła ze słońcem
Ładne te dalie czy one też zginęły? bo to chyba z karpy nie z siewu
Resztki śniegu w zakamarkach leżą i w nocy ma być mrozik więc pewnie ziemia znowu zmarznie.
Miłego wieczoru Ci życzę

[andzia458]

Witaj Lucynko Melduję się i ja znów u Ciebie- miałam trochę do nadrobienia w czytaniu Super, że przypomniałyście mi, żeby werbenę posiać Jutro to uczynię i pewnie znajdzie się jeszcze sporo innych nasionek do posiania Choć już nie bardzo wiem, gdzie to wszystko trzymać