Taki - sobie ogród cz.4

[maniusika]

Ale piękna ta pierwsza hosta , moje też mają ładne liście ale takiej żółciótkiej nie mam .. Pielić możesz przy okazji jak sadzisz nowe nabytki ..

[karolacha]

Wybór host też masz że ho ho

[Gabriel]

Cudne rododendrony, to drugie w kolejności, zaraz po daliach, rośliny u mnie.
Hosty też piękne, chyba w miarę zwiększającej się ilości cienia, będę wprowadzał większą ich ilość do ogrodu.
Zresztą wszystkie rośliny mają swój urok, trzeba go tylko dostrzec A dzięki Twoim zdjęciom to bardzo łatwe.
PS. Dalia Toto od Ciebie ma już pąki

[kropelka]

Urocze hosty. Moje rosną w pełnym słońcu i dają radę znakomicie!

[takasobie]

Mariola! Niektóre hosty dają radę, ale są takie, które się przypalają od promyczka słońca, np. Frances Williams

Gabrie! dziękuję! Też je bardzo lubię, nie mam hopla na ich punkcie, ale kiedy zobaczyłam, że u mnie daja radę i przy odpowiedniej pielęgnacji cudownie kwitną, polubiłam je bardzo. Praktycznie kupiłam tylko 2, reszta z odzysku.
Ładnie zadbałeś o Toto! Z Twoją szczęśliwą i troskliwą ręką pewnie inne też ładnie rosną!

Karola! Nie mam wyjścia - pół ogrodu mam w cieniu!

Janeczko! Ja już niczego nie kupuję. Unikam sklepów z roślinami wielkim łukiem, internetowe też! Niestety nie mogę poradzić na nadchodzące zewsząd paczki od bliźnich A żółciutkich jest trochę odmian, pięknie rozswietlają różna zakątki, koniecznie sobie spraw!

Dzięki Iwonko!

Zuza!Muszę trochę popielić na bieżąco. Nie da rady bez tego! Gwiazdnica zajmuje od razu całą powierzchnię i zjada mój ogród

Udało mi się wypielić warzywnik, posiać fasolkę tyczną od Rysia, kukurydzę kolorową , posadzić cukinie na docelowe miejsce.
Potem hamak, obiadek w ogrodzie...

Z dziś:

[Tulap]

Ostatnia hosta
Jak i inne
Jezu,ale ty masz pięknie

[witch]

Ostatnia i przedostatnia taka sobie...
Cudne są tak serio

[karolacha]

No niestety ja też mam dużo cienia, dobrze,że są też rośliny do cienia, np. hosty

[sweetdaisy]

Hah, obiadek w ogrodzie w sobotę i niedzielę miała i ja
Cudooowny ten czas....

[JacekP]

'Toto' i u mnie dobrze się sprawuje. Tak samo 'Canary Fubuki'. To były najmniejsze kłącza czy nawet pojedyncze bulwki ('Canary') i sadziłem z pewną obawą, a tak ładnie puściły Ale tak jak piszesz - są też maruderki, które jeszcze nie wyszły z ziemi, pomimo że karpy były ładne. Nie ma reguły.
Na kwitnienie kosaćców będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, jeśli nie rosną w pełnym słońcu. Ale na pewno będą kwitły, tylko trochę później i nie tak obficie.

[takasobie]

To mnie pocieszyłeś Jacku! Bardzo lubię irysy i nie chciałam ich kolekcjonować, ale i od Ciebie dostałam więcej niż bym chciała i teraz czekają na posadzenie kolejne od Marty. My sobie robimy takie drobne złośliwości i wysyłamy sobie więcej niż byśmy ogarnęły z dopiskiem "żebyś się nie nudziła"
Dalie mi wyszły prawie wszystkie na dzień dzisiejszy. Te co nie wyszły nieco rozgrzebałam i okazało się, ze wychodzą również. Tylko jedna zza oceanu nic nie puszcza i chyba wyląduje w donicy, daję jej 2 tygodnie!

Zuza! Po to jest ogród, żeby miło w nim spędzać czas! Jeszcze milej mi było, bo był gotowy i nie musiałam przerywać prac w ogrodzie, żeby coś upichcić! To lubię!

Karola! Cienisty ogród ma zupełnie inny charakter, taki "leśny" Mam pióropuszniki strusie, które się lubią rozłazić, ale nic nie zastąpi ich widoku (muszę im zrobić nowe zdjęcie, bo teraz są fajne).

Aga ! Mati! To Love Pat i Yellow Polka Dot Bikini! Ale każda hosta coś w sobie ma! I wszystkie są piękne!
Dziękuję Mati!

Jako, ze święto dziś doniosłe, nie planuję niczego w ogrodzie, bo udaję się do rodzicielki. Ale wczoraj nie dowierzałam prognozom i całe popołudnie podlewałam. Woda w balii mi się tak nagrzała, że można było się w niej wykąpać

Dalie wyłażą, nawet im trochę popieliłam, pomiziałam, pogadałam. Kolejne dwie poszły z donic do gruntu, bo wystawiły słuszne listki. Hosty cudownie się porozwijały. nie będę ich dzielić i przesadzać w tym roku, bo chcę się nimi nacieszyć. Nie planuje też niczego nowego sadzić, choć miejsca nieco jeszcze mam. Trzeba się cieszyć tymi, co rosną

Na dziś:

Powojnik górski Marjorie (druga odsłona)


Rododendron jakuszmiański Bluerettia


Mój conica raczył

[leszczyna]

MIŁKA mój Conika też raczył cały ubiegły rok przędziorki go trawiły a ja w czas byłam uboga i pozwalałam, w tym sezonie na razie bez gryzoni
Twoje hosty podziwiałam tylko nie chwaliłam, wobec tego teraz piszę, że masz za.......hosty.
Moje dalie też już na powierzchni poza jedną, ale myślę że i ona się ukaże

pozdrawiam -- zimno u mnie

[kropelka]

To znaczy, że u mnie rosną słońcolubne hosty Piękny ten powojnik górski, w ogóle cudnie u Ciebie Moje dalie w koncu wychodzą, ale jakos tak niemrawo.... W sumie zimno jest i codziennie pada, zatem nie dziwię się wcale...

[duju]

Oj, tak irysy potrzebują słonka. Moje rosnące w cieniu ociągają się, ale coś tam wypuszczają, tylko będą później i są mniejsze.
Conica piękna a i taki powojnik jak Twój widzę pierwszy raz.

[Andzia84]

Miłko przyszłam się przywitać i popatrzeć co tam u Twoich dalii słychać Dobrze, ze dobrze słychać ;) Moje wypieszczone, zahartowane, wychuchane, piękne i wielkie poszły do gruntu. Oczywiście niecierpliwość to moja druga strona i posadziłam je na tydzień przed zimną Zośką. Wszystkie zmarzły mimo okrycia Takiego miałam doła jak stąd do Ameryki. Na szczęście już się puszczają. Niektóre od bulwy, ale większość z łodyg. Szkoda bo niektóre miały już pąki. Dobrze, ze jednak będę mogła się nimi cieszyć
Powojnika masz pięknego. Ja polowałam na alpejskiego w Biedronce, nawet dwa kupiłam. Niestety okazały się jakieś inne. Też ładne, ale na alpejskiego nadal poluję