Borówka amerykańska - 4 cz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Poczytaj wcześniej ,próba słoika.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
No wlasnie niczym, raz byly pryskane Topsinem na szara plesn. Z tym, ze byly pryskane zarowno blucropy jak i chandlery, wiec chyba to niema znaczenia. Nic no pozostanie mi dokupic kolejnych chandlerow i czekac na kolejny rok i wtedy sie przekonam czy zostalem oszukany czy byc moze cos zle robie.markis80 pisze:Czym pryskales na plamistosc ??
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 cze 2014, o 13:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Włóż do słoika na wilgotny ręcznik papierowy,zakkręć i trzymaj w temp. pokojowej.Jak wyrośnie sierść ,to szara pleśń.jak pomarańczowe kropki to antrakoza.Poza tym mogą też być niedobory.Może być też ryjkowiec śliwkowy,zobacz czy w środku nie ma lokatorów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Mam to samo na Spartanie,na razie nic nie robię ,bo wciąż pada.Jutro zmierzę pH podłoża.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Zastanawiam się czy ta zmiana na liściach nie ma czegoś wspólnego z owocami , gdyż nie podoba mi się ich kolor , podobny odcień mają jak kolor przebarwień na liściach. Obym był złym prorokiem. Nie podoba mi się jak dojrzewają.Wszystko dojrzewa wcześniej mam na myśli inne owoce a borówki jakby się zatrzymały.Może to wina chłodów 

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Znajomy poradził aby stara wannę przeznaczoną na złom napełnić wodą i ustawić w sadzie.
I wiecie co się okazało - ptaki wolą wodę od owoców.
Niestety ten sposób ma drugie dno w wodzie wylęgają się komary.
Jak nie urok to .........
I wiecie co się okazało - ptaki wolą wodę od owoców.
Niestety ten sposób ma drugie dno w wodzie wylęgają się komary.
Jak nie urok to .........


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ja wtedy wpuszczam małego karaska. Kastry z wodą ustawiam w cieniu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Dostałem dzisiaj kristalon żółty i zastanawiam się czy mogę zasilić nim borówki i jeżeli tak to w jakiej ilości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Masz deficyt fosforu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Trzeba kilka razy dziennie zamieszać wodę, bedzie mniej komarów bo te "drapie.zniki" lubią zastałą wodę.whitedame pisze:Znajomy poradził aby stara wannę przeznaczoną na złom napełnić wodą i ustawić w sadzie.
I wiecie co się okazało - ptaki wolą wodę od owoców.
Niestety ten sposób ma drugie dno w wodzie wylęgają się komary.
Jak nie urok to .........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82ywa ... ze%C5%BCek
Też poradzi sobie z komarami
Też poradzi sobie z komarami
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witam
Mam 10 krzaków borówki i niemały problem. Usychają im końce nowych przyrostów, razem z listkiem. Pędy przycinam poniżej zeschnięcia, jednak wciąż się pojawiają nowe. Starsze pędy co chwila przycinam bo coraz dalej usycha końcówka. Już zaczynam obcinać z odrostami
. Pryskałem Switchem już 3 razy w tym sezonie. Roślinki ogólnie wyglądają słabo. Po potrząśnięciu odpadają liście. Istnieje ryzyko, że mogę być lekko przenawożone. I teraz pytanie: dalej je czymś pryskać czy zastosować mikoryzę? Podobno wtedy opryski przeciwgrzybiczne odpadają. Jakieś inne rady co robić? Bardzo proszę o pomoc.







-- 30 cze 2014, o 20:15 --


Mam 10 krzaków borówki i niemały problem. Usychają im końce nowych przyrostów, razem z listkiem. Pędy przycinam poniżej zeschnięcia, jednak wciąż się pojawiają nowe. Starsze pędy co chwila przycinam bo coraz dalej usycha końcówka. Już zaczynam obcinać z odrostami








-- 30 cze 2014, o 20:15 --

