Ogród Marty Cz.II

[koziorozec]

Iwonko,jak widać wszyscy się uczymy .będę wiedziała co to mątewka,bo pierwszy raz słyszę taką nazwę

Joasiu,moje rogalki są z jodły i świerka,to prawda że bardzo przydatne w kuchni i do tego naturalne

[aage]

A u Nas wasze rogalki to rogolki

[koziorozec]

Aguś rogolki to też po góralsku

[iwona0042]

Martusiu, rogalki, fajna nazwa, u nas mówimy trzepaczka , jak by nie nazywać to potrzebna i fajna rzecz w kuchni, ja dwa dni z wnusiem szalałam, zmęczona ale szczęśliwa, niby widuję go przynajmniej dwa razy w miesiącu, ale tęsknię za nim zawsze bardzo, zresztą za dziećmi swoimi też, kiedyś synowa w końcu mi coś powie, bo telefony co drugi dzień do nich muszą być

[aage]

Myto już całkiem blisko w góry mamy

[Margo2]

No widzisz, człowiek całe życie się uczy. Pieerwszy raz widzę te rogalki u Ciebie.
Czy mieszasz śmietanę z odrobiną zupy w oddzielnym garnuszku, czy po prostu wlewasz do garnka i tam mieszasz?

[koziorozec]

Gosiu,pokażę ci jak się trzyma i miesza tą rogalką,pomógł mi wnuczek









i takimi ruchami posuwistymi w momencie roztrzepiesz co chcesz w parę sekund

tutaj armia moich skrzatów -krasnoludków świątecznych, dzisiaj zrobiona

[koziorozec]

Iwonko super sprawa spotkać się z wnukami,ja dwóch mam na miejscu, a wnuczka przyjeżdża z Krakowa co 2 tygodnie,też bardzo ich kochamy

Aguś,ale niektóre słowa śląskie są bardzo podobne do góralskich,może tylko jest inny akcent

Gosiu,ja wlewam śmietanę do garnka i mieszam ciut większą rogalką w dużym garnku,bo nie chce mi się przelewać potem z garnuszka do garnka,grubość rogalki zależy z którego piętra bocznych przyrostów wystrugasz rogalkę ,z drugiego poziomu od góry już rogalka jest grubsza,bo grubszy jest pień drzewa ,a z samego czubka jest najcieńsza

[Maska]

]

Marto zaczęłam zwiedzać Twój wątek i musiałam przerwać, bo znalazłam taką cudowną różę i chciałam Cię zapytać jak się nazywa?
Z tego co już zobaczyłam masz śliczne rośliny (od razu przerzuciłam się na sprzedażowy ) A piwonie jak marzenie! No to teraz wrócę do oglądania i pewnie jeszcze coś napiszę

[Margo2]

Martuś, aj nie będę w stanie wystrugać takiej rogalki. Może gdzieś znajdę to kupię.
Może u nas w skansenie by była?
Krasnale super. Czy w razie czego mogę zerżnąć?

[koziorozec]

Marysiu,miło mi że jesteś i witam cię serdecznie,aż mi sie buzia uśmiechnęła jak zobaczyłam zrobiony przez Ciebie wątek wspomnieniowy,w taki mglisty szary dzień aż się sama uradowałam jak zobaczyłam tą różę ,to róża pnąca helenae odmiana "Semiplena",zupełnie bezproblemowa róża ,odporna na wszystko,ona przy wielkich upałach bieleje,ale w tym roku jak kwitła nie było wielkiego gorąca i miała piękny,kremowy kolor

[sweety]

Skrzaty są ekstra 100% naturalne

[gloriadei]

Marto
świetny blender z tej rogalki pierwszy raz widzę taki przyrząd i taką nazwę. Pomysłowe! Podrzucę pomysł synowi aby mi wystrugał.
Skrzaty pierwsza klasa!

[koziorozec]

Gosiu,jak nie kupisz to gdybym ci kiedyś coś wysyłała to ci dam bo jeszcze wystrugam,kupując nie weź klejonej bo klej to wielka trucizna a rogalka ma kontakt z żywnością,czasem gorącą,musi być strugana,krasnale możesz zerżnąć

Aniu,cieszę się że Ci się podobają skrzaciki,właśnie dlatego je lubię że są naturalne,mogą przyozdobić kominek ,stół i każdy kącik, robię różne stroiki z naturalnych składników;ze sztucznych elementów też robię bo czasem tak trzeba:168

Ewciu,rogalka jest w kuchni bardzo potrzebna,szybka w pracy i łatwa do wymycia i koniecznie musi być strugana,miło,że podobają ci się moje zimowe,szyszkowe skrzaty

[Maska]

Oj to ja ją muszę zdobyć bo mnie urzekła przez ten środek!
A rogalkę (rogolkę ) znam bardzo dobrze, bo moja babcia od Żywca pochodziła i takie rogalki jej strugali, były w domu mniejsze i większe. Potem kupiłam sobie taką udającą w sklepie i właśnie nazwano ją mątewka