Faktycznie jakby tak jeszcze inne...
Jagoda kamczacka cz. 2
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
For tinctures wielkie dzięki
Faktycznie jakby tak jeszcze inne...
Faktycznie jakby tak jeszcze inne...
Pozdrawiam
-
for tinctures
- 50p

- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Tomala3d pisze:For tinctures dzięki za opisy. Przydało by się coś o odmianach kanadyjskich.
Proszę bardzo, polecam się...Aquaforta pisze:For tinctures wielkie dzięki![]()
Faktycznie jakby tak jeszcze inne...
Co do odmian kanadyjskich - dostępne w Polsce odmiany są w ofertach szkółek i przez nie doskonale opisane. Dzięki 'wujkowi Guglowi' - wystarczy wpisać - kanadyjskie odmiany jagody kamczackiej, wynalazłem takie nazwy odm.: Tundra, Aurora, Borealis, Honeybee, Indigo Gem, Indigo Treat, Indigo Yum, Berry Smart Blue i ich opisy. Trzeba zaznaczyć, że oferty szkółek i zakładów in vitro stale się poszerzają i wkrótce będą dostępne i inne odmiany.
Z nowości wygoglowałem nowe polskie odmiany: Dworska i Michał, a także serię kolorów: Zielona, Brązowa i Czarna. Moim zdaniem powinniśmy skupić się właśnie na polskich odmianach, nie tylko ze względu, że dobre, bo polskie ale też i z takich, że te odmiany wyhodowane u nas są lepiej dostosowane do naszych warunków klimatycznych, chociażby.
-
for tinctures
- 50p

- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Jagoda kamczacka /Lonicera caerulea var. kamtschatica/ - jak sama nazwa wskazuje - pochodzi od wiciokrzewu jadalnego, niebieskiego występującego na Kamczatce, półwyspie kamczackim. Specjalnie wklejam linki do map rejonów skąd pochodzą odmiany jk i samego wiciokrzewu, aby zobaczyć gdzie to jest, jaki tam klimat panuje. A na Kamczatce jest klimat morski, monsunowy, gdzie temperatury zimą wynoszą od -11°? do -16°?, a temperatury latem 12 - 16°?. Roczna suma opadów od 600 do 1100 mm.
Naukowcy i hodowcy pracowali nad udoskonaleniem i przystosowaniem uzyskanych odmian jk do warunków panujących w określonych rejonach Rosji /dawniej ZSRR/. Rosja jest położona w różnych strefach klimatycznych, dlatego do uprawy jk powinniśmy wybierać odmiany wyhodowane jak najbliżej nas, czyli odmiany selekcji moskiewskiej i leningradzkiej. Dobrze powinny się też sprawować odm. kanadyjskie, ale najlepiej - według mnie - powinniśmy zaufać naszym szkółkarzom i promować nasze odmiany, szczególnie te nowsze.
Ale to tylko moje, laika, teoretyczne spostrzeżenia...
Sam kupiłem odm.jk, których teraz nie kupiłbym - w to miejsce wolałbym poczekać i kupił inne, polskie
odmiany...
Naukowcy i hodowcy pracowali nad udoskonaleniem i przystosowaniem uzyskanych odmian jk do warunków panujących w określonych rejonach Rosji /dawniej ZSRR/. Rosja jest położona w różnych strefach klimatycznych, dlatego do uprawy jk powinniśmy wybierać odmiany wyhodowane jak najbliżej nas, czyli odmiany selekcji moskiewskiej i leningradzkiej. Dobrze powinny się też sprawować odm. kanadyjskie, ale najlepiej - według mnie - powinniśmy zaufać naszym szkółkarzom i promować nasze odmiany, szczególnie te nowsze.
Ale to tylko moje, laika, teoretyczne spostrzeżenia...
Sam kupiłem odm.jk, których teraz nie kupiłbym - w to miejsce wolałbym poczekać i kupił inne, polskie
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
No właśnie, pierwsze moje nasadzenia to Czelabińska i Sinoglaska. Kolejny rok -Duet i Karina.
Dużo dobrych opinii ma Wojtek, może uda mi się znaleźć miejsce na kolejne odmiany, chociaż owoców z ww miałam całkiem sporo(każdej po dwa krzaczki). W tym roku w planie była nalewka jagodowa, ale moje kurki oczyściły dolne gałązki z wszelkich pączków- zanim dostały areszt wolierowy. Ogromną zaletą jagód jest wczesne i szybkie owocowanie- już w drugim sezonie można mieć sporo owoców.
Dużo dobrych opinii ma Wojtek, może uda mi się znaleźć miejsce na kolejne odmiany, chociaż owoców z ww miałam całkiem sporo(każdej po dwa krzaczki). W tym roku w planie była nalewka jagodowa, ale moje kurki oczyściły dolne gałązki z wszelkich pączków- zanim dostały areszt wolierowy. Ogromną zaletą jagód jest wczesne i szybkie owocowanie- już w drugim sezonie można mieć sporo owoców.
Pozdrawiam
- aledra7
- 1000p

- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Kupiłam moją pierwszą jagodę kamczacką odmianę uśpiech. Jaka inna odmianę będzie dobrym dla niej zapylaczem? Niestety nie znam się na jagodach i będę wdzięczna za pomoc 
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Czyli to prawda że kamczacka potrzebuje innej odmiany by owocować? Chciałbym posadzic gdzieś w lesie bo u mnie w ogródku już miejsca brak
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
W Tesko pojawiły się całkiem dorodne i nawet kwitnące odmiany Czarna i Brązowa. Ma ktoś w uprawie ?
- panidora
- 50p

- Posty: 57
- Od: 7 mar 2016, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
U mnie w Tesco nie było jagody kamczackiej, specjalnie pojechałam sprawdzić. Za to w Biedronce podobno jest "Atut". Szukamy towarzysza dla naszej "Aurory", mamy drugą z sadzonki, ale z tego, co czytam, to nie będzie dobrana para.
Dorota
-
Tomala3d
- 500p

- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Atut chyba nie jest polecanym zapylaczem do Aurory. Dla niej raczej odmiany kanadyjskie.panidora pisze:U mnie w Tesco nie było jagody kamczackiej, specjalnie pojechałam sprawdzić. Za to w Biedronce podobno jest "Atut". Szukamy towarzysza dla naszej "Aurory", mamy drugą z sadzonki, ale z tego, co czytam, to nie będzie dobrana para.
Co do sadzonek z biedronki to o ile drzewka jeszcze bym kupił to krzewy typu borówka czy jagoda kamczacka są na prawdę marne. Za taka cenę w brico czy w sklepach ogrodniczych można mieć o niebo lepsze sadzonki. Po co czekać rok czy dwa, czasu się nie kupi a lepsze sadzonki owszem. Mój sąsiad kupił niedawno dwie jagody kamczackie w okolicznym sklepie ogrodniczym za 15zł sztuka i już w tym roku powinien mieć koło setki jagód z krzaka jak ptaki nie zjedzą. Krzaczki na prawdę piękne, wysokie, gęste z grubymi zdrewniałymi pędami u dołu. Jak ktoś nie wierzy mogę zrobić zdjęcia.
- aledra7
- 1000p

- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
A może możesz polecić dobrego zapylacza dla odmiany Uśpiech?
- panidora
- 50p

- Posty: 57
- Od: 7 mar 2016, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Nie kupiłam tej jagody z Biedronki, rzeczywiście wolę poczekać aż znajdę właściwą odmianę. Tak naprawdę ta moja jagoda owocuje co roku, ale nie powiedziałabym, że obficie, dlatego chcę znaleźć jej naprawdę dobranego towarzysza i sprawdzić, czy dzięki temu plony będą większe.
Dorota
-
for tinctures
- 50p

- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Na poprzednie Twoje pytanie podałem Ci namiary na dobrą (chyba?) szkółkę jk. Dzwoniłaś, pytałaś...?aledra7 pisze:A może możesz polecić dobrego zapylacza dla odmiany Uśpiech?
Ta szkółka ma w swojej ofercie Twojego 'Uspiecha' i jako zapylacza poleca ukraińską odmianę '
panidora - tak jak wcześniej Ci napisano, kanadyjskie odmiany dla Twojej 'Aurory' będą najodpowiedniejsze: Odmiany do zapylenia krzyżowego: Borealis, Honeybee, Indigo Gem, Tundra. Znalazłem tutaj.
- aledra7
- 1000p

- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
A jak to jest w ogóle z tymi jagodami? jeśli nie ma takiego zapylacza to co nie będzie wcale owocować?



