Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Jolu, no widzę, że musze uważać...na razie wyglada na to - odpukać - ze żadne muszki sie nie zalęgły, za to mam problem z pleśnią na ziemi i chyba przyszła pora na jakąś chemię - koleżanka poleca w takich razach Previcur w aerozolu...nie wiem: kupić - nie kupić?
Basia - Ludwik w zapasie też czeka! :D
Bogusiu...wszystkie mamy, jak widzę, dokładnie te same dylematy, no bo w końcu o czym tu innym gadać...wysiewy...pikowanie, hartowanie, terminy przesyłek... :D
Pat, dokładnie tak samo sobie myslę...no cóż, gdyby człowiek wiedział...może zaplanowałabym na tę przedłużoną zimę jakies prace remontowe...a tymczasem wszystko naraz chyba będzie w maju i przyjdzie oszaleć ;:oj
Aniu - u mnie chyba też jako pierwsze wyladują róże od Gosi, a do Rosarium chyba będe jednak dzwonić, żeby o kolejne dni opóźnić wysyłkę...

A żeby tak cokolwiek zielonego ...to sfotografowałam moje siewki :D Ponieważ sieję i dosiewam regularnie :D to mam je w różnym stopniu zaawansowania...pierwsze aksamitki już mają pączki :;230 oto one (też powinnam popikować, wiem, ale...gdzie to wszystko posadzić?).

[url=http:Obrazek

Lobelie posiane wcześniej
Obrazek

i te późniejsze
Obrazek

Liatria
Obrazek

Rącznik

Obrazek

Łubin
Obrazek

i parapetowe widoczki ogólne :D
Obrazek Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewa, szalejesz z wysiewami! U mnie parapety się skończyły... ;:224
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Kasiu - wzajemnie miłego dnia :wit
U mnie też parapety się skończyły i wysiewów koniec ;:108 nawet nie zabieram sie do pikowania, bo gdzie to wszystko postawić? ;:oj
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

bwoj54 pisze:Ewuniu!..
Na dzień dzisiejszy u mnie pozostaly gdzieniegdzie, niewielkie resztki śniegu...ale czy to już naprawdę koniec?
U mnie od soboty pada codziennie i każdego dnia pokrywa śniegu się zwiększa :evil: . Dzisiaj jest niż na pewno ponad 30 cm. Za parę minut pójdę na dwór zrobić fotki i wstawię w swoim wątku.

Ewo, ja też jednego roku miałam pleśń i pytałam w ogrodniku czym popryskać. Poradzili, żeby po prostu zebrać ją z cienką warstwą ziemi. Tak robiłam. Przy małych siewkach jest to trudne, ale jakoś poszło i rośliny urosły dość dobrze :D .
Pięknie rośni Ci aksamitka ;:138 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Edyta, to dobra aksamitka, sama zbierałam nasiona :D może chcesz?
A co do pleśni - to też próbuję na razie zbierać, więc mam nadzieję, że wystarczy.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Przepikowane aksamitki nabierałyby ładnego kształtu,potrzebują luzu ,ale rozumiem cię,że nawet nie chce się o tym myśleć :( Zima zabrała nam czas na porządkowanie ogrodu,póżniej to wszystko ruszy na huuurrra!
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo, Previcur kup. Też planuję. On jest odpowiedni nawet do młodych siewek. Oglądałam o tym w którejś Mai w ogrodzie. Też polecała.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Na pleśń jest dobry olejek goździkowy. 10 kropli do pół litra wody. Tym należy spryskać ziemię. Roślinom nie zaszkodzi. Pleśni owszem. Potem można profilatycznie 4 krople na tą samą ilość wody :D Z chemią nie ma się co spieszyć...
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo zaznacze sobie Tówj wątek, żeby pochodzic po nim w wolnej chwili.
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Co zaglądam do jakiegoś wątku to wysiewy wyglądają jakby za chwilę miały być wysadzone do ogrodu ;:333
Ja aksamitki będę dopiero wysiewała a Twoje to olbrzymy
Potwierdzam sposób Ani z olejkiem goździkowym, fajnie się sprawdza :D
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ilonka, wiem - przesadziłam z tymi wysiewami...prawdę mówiąc w tej dziedzinie jestem zdecydowanie początkująca :) i jeszcze nie bardzo wiem, co i kiedy... No cóż - będę wysadzała już kwitnące :D
Aniu - cieszę się, że do mnie zajrzałaś i zapraszam! :)
Aniu - sweety - dziękuję za przepis z użyciem olejku goździkowego...muszę koniecznie nabyć ;:108
Ale zakup Previcuru, Jolu, zleciłam M-owi swoją drogą, może warto go mieć :roll:
Mirka...no zbieram się do tego pikowania, zbieram...mam nadzieję, że niedługo będzie można rośliny wywieźć na wieś, tam mam w pomieszczeniach więcej miejsca, więc jakoś może poradzę :D

A tymczasem jestem w drodze...aktualnie w okolicach Poznania...tu prawie wcale nie ma śniegu! ;:oj
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Swoje siewki też mam zamiar wreszcie przepikować, tylko od kilku dni nic mi się nie chce robić :( Co wyjrzę przez okno, zaraz mnie widok zniechęci. Ale do kwitnienia to moim jeszcze daleko :wink: Jedno, co już załatwione, to zniesienie wielodoniczek ze strychu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Przepikowałam ponad 230 pomidorów....mogę pomóc Ewie
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ha, jestem w Wielkopolsce...i tu nie ma śniegu! Aż trudno uwierzyć ;:oj To jednak jakaś nadzieja, ze taki stan jest w ogóle możliwy, bo już zwątpiłam...

Ewciu - to ja mam tak samo...pogoda za oknem zdecydowanie mnie demobilizuje...
Aniu...to ja też poproszę o pomoc w pikowaniu :D

A tak na serio - planuję pikowanie po powrocie; zleciłam telefonicznie M-owi zakup wielodoniczek, zadanie wykonał, więc nie mam już wymówki. :wink:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Witaj Ewka! Z pleśnią często też walczę, nigdy chemią. Zbieram sukcesywnie wierzchnią warstwę, pomaga też kawałek czosnku położonego na powierzchni. Z czasem znika. O olejku goździkowym też nie miałam pojęcia.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”