Podobno jest w niebie - od dziecka powtarza mi to mój TataNie ma sprawiedliwości
Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Cudowny bukiet wiosenny, ale widze że u was słonko jest, które u mnie ostatnio jest za chmurami.
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiulka ty to masz dobrze...słońce za oknem i na stole 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
KaRo jak miło,że zajrzałaś
witaj kochana
O takie Słonko to nie trudno...jest w naszych kwiatach..i naszym uśmiechu...gorzej z tym prawdziwym , ale może i ono pójdzie po rozum i się nawróci..i wróci..
Aniu, Pati..trzeba wierzyć ,że ono jest wysoko w Niebie..bo jakoś oczyma go nie widać...
Kasiu tylko na oknie...i Wasze uśmiechy...no i mój własny rechot
Ale mam coś ...nowe ujęcia mojego kwiatuszka...4 kwiaty i jeszcze 2 paki...niesamowite
Nazwa się nie pokrywa z opisem ...jak wspomniałam miało być "sweet pink" a jest....nie wiem jaki to kolor..koralowy..? Chyba
Hipek? czy Amarylis? ja nigdy nie wiem jaka jest różnica...
ale za to jaki ładny...? prawda?

O takie Słonko to nie trudno...jest w naszych kwiatach..i naszym uśmiechu...gorzej z tym prawdziwym , ale może i ono pójdzie po rozum i się nawróci..i wróci..
Aniu, Pati..trzeba wierzyć ,że ono jest wysoko w Niebie..bo jakoś oczyma go nie widać...
Kasiu tylko na oknie...i Wasze uśmiechy...no i mój własny rechot
Ale mam coś ...nowe ujęcia mojego kwiatuszka...4 kwiaty i jeszcze 2 paki...niesamowite
Nazwa się nie pokrywa z opisem ...jak wspomniałam miało być "sweet pink" a jest....nie wiem jaki to kolor..koralowy..? Chyba
Hipek? czy Amarylis? ja nigdy nie wiem jaka jest różnica...

- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiulka śliczny choć kolor faktycznie bliżej nie określony...ale dobrze że jest....i chyba hipek.....amarylisy mają mniejsze cebule i coś tam jeszcze innego, nie pamiętam co
a chyba łupinki..
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Bardzo ładny Kasiu ten Twój amarylek czy coś tam
kolorek taki brudny różyk, a jeden pąk wręcz lekko pomarańczowy
a może to tylko tak na zdjęciu

kolorek taki brudny różyk, a jeden pąk wręcz lekko pomarańczowy
a może to tylko tak na zdjęciu
Pozdrawiam, Agata.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
To na zdjęciu takie przekłamanie..bo kolor ma bardzo zbliżony do koralu...jednak..ale 6 kwiatów..wow...ciekawe czy zdążą razem się zaprezentować..to byłby widok..

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Njprościej sprawidzić co to jest , po łodydze.Jak jest pusta w środku to jest hippeasrtum.Moje wszystkie sa puste...Też miałam po 6 pąków, ale niestety razem nie rozkwitły...a szkoda...Ale i tak były piękne 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Sprawdzę..ale teraz nie będę ucinać...
nie podpuszczaj mnie dobra....

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Wystraczy lekko ścisnąc
, albo popukać 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Sama się popukaj..
mądralo..ściskać też nie będę..tyle czasu nie wiedziałam to wytrzymam..aż przekwitnie..
Zazdrośnica...

Zazdrośnica...
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ja tam swoje lubię pościskac

-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Potraficie nawet ledwo żyjącego do śmiechu doprowadzić 
Pozdrawiam. Ewa
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jakoś tak niechcąco 


