Kropelka zaprasza

[sweety]

Widzę, ze sobie zafudowałas jesienną rewolucję Podziwiam, ale i ja miałam nic juz nie robić. I co? Zgadnij

[takasobie]

Czy dalia Ci przetrwała, czy już wykopana?
Cleome cudne okazy! Podziwiam!

[anabuko1]

Mariolu witaj
Ale festwial korlów,,piękne kwiatuszki
Chryzantemka śliczna i Kleome piękna,, nie szczerze powidziawszy to nie znam tej roślinki

[kropelka]

Aniu, Miłko, Aniu witajcie Kochane
No standard, ja też nieraz obiecuje sobie, ze już dość, a jak mi w myśl wpadnie nowa rabata, to widły i do roboty.
Miłko, wszystkie dalie wykopałam zaraz po pierwszym zwarzeniu- wszystko przez ogrodowe rewolucje.
Kurczaki, tylko nie mów, że miałam Ci jakąś wysłać jesienią, bo u mnie to zawsze miszmasz i za Chiny nie wiedziałabym teraz która jest która...
Miałam odpocząć od wideł ogrodowych... no i odpoczywam przy gablach wrzucajac ziemniaki na sortownik. Przerzuciłam właśnie tonę i przygnałam nastawić obiad, chwila przerwy na FO

[anabuko1]

Tym ogródkiem wypieszczonym wpędzasz mnie w kompleksy.
Cuudne kolorki ,,cudne roślinki o jesiennych barwach
Marcinki,,,hortensje,,piekności

[zwkwiat]

Mariolu, kolorowy Twój ogród, chciałam zapytać o tę roślinkę podobną do margaretek, co to jest ? kwitnie o tej porze?

[malgocha1960]

Mariolka,czy mogłabyś powiedzieć jak obchodzisz się z kleome od początku krok po kroku,ze masz tak pięknie kwitnienie?Moje w najlepszej fazie nie miało tyle kwiatów,a potem już na początku września nie było po nim śladu.

[AGNESS]

Mariolu z Ciebie to naprawdę pracowita pszczółka Robota pali Ci się w łapkach.....niesamowicie ciekawa jestem tych wszystkich ogrodowych prac..... wiosną będziemy podziwiać

[Margo2]

Ale szaleństwo. Ja nie potrafię wywalić roślin, które w sumie mi nie pasują. Szkoda mi każdej.
Mam nadzieję, że robisz zdjęcia przed i po.

[kropelka]

Aniu, mój ogródek raczej nie jest dopieszczony, niestety...

Zosiu- czyżby chodziło Ci o ten "rumianek"- złocień maruna? ZUpełnie bezobsługowy, kwitnie do mrozów

Małgosiu- zapewne super się bawisz na weselu? Cleome jak dla mnie zupełnie bezobsługowe, samo sobie świetnie radzi- tylko raz zasiałam kilka lat temu i od tej pory sieje się gdzie popadanie i pięknie kwitnie dużymi kulistymi kwiatostanami do pierwszych przymrozków...

Agness, czasem zastanawiam się, czy nie popadam w pracoholizm. Normalnie mój jedyny odpoczynek to FO (a bywam tu ostatnio tylko przelotem) i codzienne pogaduchy z Przyjaciólką przez telefon. A tak to tylko praca i praca, w przeróżnej postaci.
Dzieci, dom, sklep, ogród, sortowanie ziemniaków w gospodarstwie, a w "wolnych" chwilach usuwałam meble z mieszkania po prababci, skrobanie ścian i gruntowny remont dwóch pomieszczeń w domu. To tak z grubsza...

Margo, na początku sadziłam co mi w łapy wpadło, a teraz już staram się sadzić "z głową". Dziś zrobiłam sobie kolejne wrzosowisko, posadziłam około 30 sadzonek wrzosów, troszkę wykorowałam i musiałam pędzić rąbać drzewo na rozpałkę do pieca.... I tak dzień za dniem, tydzień za tygodniem lata lecą...
Z tymi zdjęciami to mam problem... albo baterie wyładowane, albo nie mam przy sobie aparatu a nie chce mi się lecieć do domu... Jakieś tam foty mam, ale nie dokumentuję wszystkiego...

[aage]

No i znowu CIę zgubiłam

[kropelka]

Dobrze, że choć raz na ile mnie znajdziesz Nie sposób odwiedzać wszystkich w tym natłoku

[aage]

Idę nadrabiać zaległości...nie da się to fakt

[kropelka]

No popatrz, ja też nadrabiam zaległosci z kilku dni, co wątek to więcej wpisów

[becia123]

Mariolka pracujesz w pocie czoła a ja jeszcze nic nie zrobiłam i rewolucjom dam spokój .Mój kręgosłup wiosną będzie w lepszym stanie to nadrobię teraz muszę spasować tylko to co konieczne.Pięknie będzie u Ciebie wiosną już to widzę