Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
A mnie przy młóceniu kazali snopki odnosić a one były ciężkie o matko

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
kubasia pisze:apiszę tylko, że 30 lat mieszkałam w stolicya od 10 lat w dwie osoby w domu z ogrodem na przedmieściach
Za żadne skarby nie wprowadzę się z powrotem do bloku....
nie pogniewaj się
jola1313 pisze:Tu-M.mnie wkurzy-zabieram się i idę w las.Albo w ogródek.A w mieście-co?
do Warki na piwo
a tak serio - w ten las to i ja bym poszła...
Dziewczyny, punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia - moje życie nie jest stabilne
Jola, Ty do kolejnej części się szykuj
p.s. w ten piękny śnieżek co dziś leci Ty też chętnie w las...?
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Miodkowa, a za co mam się gniewać
dlatego uciekłam jak tylko się dało 
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Też się włączę w temat
Ja od urodzenia na wsi ...ale miasto mi nie obce
jednak jak widzę albo słyszę u znajomych: ciszej bo sąsiedzi, z dziećmi na spacer...na ulicę, własny ogródek...to nieliczny luksus....to za nic bym się nie zamieniała. Autko mam i jak potrzebuję to do miasta smignę...o np. w czwartek będę w Krakowie 
Ja od urodzenia na wsi ...ale miasto mi nie obce
-
sylvi
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
oj Aga, no co ty? Przecież na FO masz sporo koleżanek ze wsi i właśnie próbują zarazić cię bakcykemmniodkowa pisze:ha! ja nawet koleżanek na takich wsiach nie mam, to i nie mam kiedy się "zarazić bakcylem"[/color]
też mam domek z ogródkiem, a i zamek Chojnik z okna widzę, tras turystycznych też sporo dookoła, ale koszty utrzymania w mieście na pewno niewspółmierne do tych na wsi
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
To i ja się wpiszę, po przeczytaniu interesującej dyskusji.
40 lat mieszkania w mieście, ostatnie 7 lat szczęśliwych na wsi. Z własnym ogrodem, kilkunastoma metrami parapetów i fajnym mężem. Niestety też z codzienną koniecznością dojazdu do pracy
Nie chciałabym, aby życie zmusiło mnie do powrotu do bloku w mieście. Ale różnie bywa...
Mam wiele koleżanek, które nie wyobrażają sobie życia na wsi. I rozumiem je.
40 lat mieszkania w mieście, ostatnie 7 lat szczęśliwych na wsi. Z własnym ogrodem, kilkunastoma metrami parapetów i fajnym mężem. Niestety też z codzienną koniecznością dojazdu do pracy
Nie chciałabym, aby życie zmusiło mnie do powrotu do bloku w mieście. Ale różnie bywa...
Mam wiele koleżanek, które nie wyobrażają sobie życia na wsi. I rozumiem je.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
o Matko kochana jak ja Wam zazdroszczę
gdybym chciała kupić domek to musiałabym sprzedać mieszkanie swoje i po mamie i jeszcze by zabrakło duuużżooo 
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
No śliczną zimę mamy tej wiosny
Witajcie kochani
Wspomnień czar....

Dziewczyny,dzięki,że mnie odwiedzacie ....i na dodatek chce się Wam pisać
Zmieniam temat
Kupiłam sporo nasionek niedawno.Jak już fotosik zadziała lepiej,to Wam pokażę.Na razie powiem,że takie z kończącym się terminem,były po 0,50zł
.Zaryzykowałam 
Witajcie kochani
Ja zwykle podawałam snopki.Też nie lubiłam uciskaćszarotka66 pisze:Jolka ja przy młóceniu najbardziej nie lubiłam "być na słomie" już wolałam podawać snopki, ale tu od razu odciski jak balony były. Mamy co wspominać i muszę Ci powiedzieć, że młodszy syn to nawet lubi tych moich wspomnień słuchać.
Wspomnień czar....

Dziewczyny,dzięki,że mnie odwiedzacie ....i na dodatek chce się Wam pisać
Zmieniam temat
Kupiłam sporo nasionek niedawno.Jak już fotosik zadziała lepiej,to Wam pokażę.Na razie powiem,że takie z kończącym się terminem,były po 0,50zł
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jola
jaka wiosna
jeszcze do 20 marca zima
dobrze, że śnieg pada w lutym, a nie w kwietniu
Ja już też marzę o ciepełku
Najbardziej chce mi się już ziemią ubrudzić i zmęczyć kopaniem lub pieleniem
Hortensja humorek poprawia
czekam na więcej fotek.
Hortensja humorek poprawia
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Mnie w zimie to najbardziej nie przeszkadza śnieg czy mróz, tylko ciągły brak SŁONKA
Żeby tak świeciło chociaż ze trzy dni w tygodniu, nie byłoby tak źle. A tak przy pochmurnej pogodzie, to człowieka deprecha bierze i nic się nie chce
Ciekawe co tam ciekawego kupiłaś Jolu ? Od dawna wiadomo, że z okazji trzeba korzystać, zanim nie znikną
Ciekawe co tam ciekawego kupiłaś Jolu ? Od dawna wiadomo, że z okazji trzeba korzystać, zanim nie znikną
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
No mnie też zima w końcu dotarła i nie wiem cieszyć się czy płakać
Hortensja piękna...też mam taką
Hortensja piękna...też mam taką
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jestem kochani
Przepraszam,że ciągle Was tak opuszczam
.
Chciałam Wam to wynagrodzić zdjęciami.Ofotografowałam nasionka....
Ale fotosik znowu nawala
.Ja nie wiem,co się dzieje.Czy to tak tylko u mnie?
Nie będę wypisywać Wam co kupiłam,bo to bez sensu....komu się będzie chciało sprawdzać,jak te roślinki wyglądają
.Mnie by się nie chciało
Pokażę innym razem
Byłam dziś u rodziców i przywiozłam szczepki tej różowej trzykrotki,co kiedyś sprzedawałam.Przycinałam u babci,no i szkoda było wyrzucać...Moczą się.Może znajdą się chętni.Ta mamusia,co u babci rośnie to gigant-normalnie kula roślinek.Kiedyś Wam pokarzę,bo zdjęcia zrobiłam...
Przywiozłam też 'falka' do reanimacji
.Nie wiem,czy coś z niego będzie.Liście pomarszczone,a te korzenie co były w ziemi-zgniłe
.Przesadziłam ,troszkę podlałam z nawozami i wsadziłam do woreczka.W nadziei ,że zwiększy to wilgotność dla liści.Zobaczymy.Jak nie zabiję,to pacjent przeżyje
Jednak trochę zdjęć wrzuciło
To te z przeceny.Nie mam siły reszty wrzucać.Będzie innym razem.

Kubasiu-ja się kłócić nie będę,kiedy się wiosna zaczyna....
Ptaszki już wiosennie ćwierkają...
.Dobrze,że uwieczniłam,to chociaż sobie mogę czasem przypomnieć...po co ją mam
Dziecię jedno moje zachciało do dziadków w gości...
A ,że dziś mieli ze szkołą iść do kościoła(biskup miał być ,kontrolnie w parafii)..to nie puściłam
Pani kazała na galowo-czyli w spódniczce i cienkich rajstopkach.By się wymarzła,wynudziła...a do tego ja też bym musiała jechać-w kościele przypilnować
.Bo to 6-latek...
Monika to nawet,jak jest ze mną w kościele(mały kościółek,u nas),to idzie ze mną do komunii,bo w ławce nie zaczeka
Mam nadzieję,że mnie nie zlinczujecie....nie chcę wywoływać dyskusji w tym temacie.
Jak coś,to nie skomentuję
A teraz zmykam ,popatrzeć co Wy cały dzionek -nagadałyście
Przepraszam,że ciągle Was tak opuszczam
Chciałam Wam to wynagrodzić zdjęciami.Ofotografowałam nasionka....
Ale fotosik znowu nawala
Nie będę wypisywać Wam co kupiłam,bo to bez sensu....komu się będzie chciało sprawdzać,jak te roślinki wyglądają
Pokażę innym razem
Byłam dziś u rodziców i przywiozłam szczepki tej różowej trzykrotki,co kiedyś sprzedawałam.Przycinałam u babci,no i szkoda było wyrzucać...Moczą się.Może znajdą się chętni.Ta mamusia,co u babci rośnie to gigant-normalnie kula roślinek.Kiedyś Wam pokarzę,bo zdjęcia zrobiłam...
Przywiozłam też 'falka' do reanimacji
Jednak trochę zdjęć wrzuciło
To te z przeceny.Nie mam siły reszty wrzucać.Będzie innym razem.

Kubasiu-ja się kłócić nie będę,kiedy się wiosna zaczyna....
Ptaszki już wiosennie ćwierkają...
Ja mam tak samo.Może być mróz-bo wtedy zwykle słonko świeci.Inny zapał do pracy.Nolinka pisze:Mnie w zimie to najbardziej nie przeszkadza śnieg czy mróz, tylko ciągły brak SŁONKA .Żeby tak świeciło chociaż ze trzy dni w tygodniu, nie byłoby tak źle. A tak przy pochmurnej pogodzie, to człowieka deprecha bierze i nic się nie chce.
Taaaa....i na 8,czy 9 lat-jak jest u mnie....ten 1 raz zakwitłakatharos pisze: Hortensja piękna...też mam taką
Magduniu-jestem,jestem.magda41 pisze:Jolunia gdzie jesteś
Dziecię jedno moje zachciało do dziadków w gości...
A ,że dziś mieli ze szkołą iść do kościoła(biskup miał być ,kontrolnie w parafii)..to nie puściłam
Pani kazała na galowo-czyli w spódniczce i cienkich rajstopkach.By się wymarzła,wynudziła...a do tego ja też bym musiała jechać-w kościele przypilnować
Monika to nawet,jak jest ze mną w kościele(mały kościółek,u nas),to idzie ze mną do komunii,bo w ławce nie zaczeka
Mam nadzieję,że mnie nie zlinczujecie....nie chcę wywoływać dyskusji w tym temacie.
Jak coś,to nie skomentuję
A teraz zmykam ,popatrzeć co Wy cały dzionek -nagadałyście
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jolu no mróz jak u mnie to -9 to sporo a kościółek pewnie nieogrzewany to zimno i jeszcze w rajstopkach to by dziecko przemarzło
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
No właśnie.A póki co zdrowa.
Wiesz,to taka wizytacja była biskupa.Ale jakoś ksiądz nie zapraszał bardzo ,na mszę
.Wspomniał,że będą dzieci ze szkoły i biskup pójdzie po mszy,do szkoły(szk.ma nadane im.Ks.S.Chmieleckiego-pewnie temu).I ksiądz wspomniał,że dobrze by było,gdyby na mszy byli rodzice maluchów(kl.0-1...).A o innych parafianach nie wspomnął.Ja do kościoła i szkoły mam z 5km.I M. by musiał kilka razy jeżdzić
.Najpierw małą do szkoły,później mnie do kościoła .A później,to nie wiadomo,czy miałabym iść do szkoły-za biskupem.Czy wracać do domu.I odebrać Małą.
No i do tego-na galowo.A pani każe-dziewczynkom w spódniczkach
.Co innego do szkoły(ogrzewana),a co innego do kościoła-iść z wycieczką
Ale przyznam,że sumienie mnie gryzie

Wiesz,to taka wizytacja była biskupa.Ale jakoś ksiądz nie zapraszał bardzo ,na mszę
No i do tego-na galowo.A pani każe-dziewczynkom w spódniczkach
Ale przyznam,że sumienie mnie gryzie



