Kasiek i
Aguś uśmiałam się z tej Waszej gadaniny o tajemniczym Williamie Wood

A swoją drogą to niezła ta historia o dzikiej miłości

administratora z panią prezydentową,
Kasiek świetnie to wykombinowałaś.
Jakie to off skoro to o rodowodzie tak ślicznej różyczki, dobrze gada
Gosia
A swoją drogą siłę wzrostu to ona ma ogromną i żeby tak chciała tak kwitnąć w przyszłym sezonie jak w tym urosła to będę w
Dorota Terenia ślicznie się rozrosła a taki malutki patyczek wkładałam do ziemi w zeszłym roku.
Pogoda dobra żeby tylko jutro nie padało bo muszę wykopać doły pod różyce które już do mnie idą.
