Ewuś to tylko kolorowe wspomnienia lata. Pocieszam się tym, że z każdym dniem słonko wyżej a do wiosny coraz bliżej.
Wandziu dziękuję za uznanie. Mój aparat to starszy model Kodaka, który ma problemy z dobrym uchwyceniem bieli i odcieni wrzosu. Może Ty masz podobny problem z czerwienią.
Iwonko serdecznie Ci tego życzę.
Izuniu intuicja Cię nie zawodzi. Tak, to jest ten sam liliowiec.
