U Babuchny w ogródeczku cz.4

[ElleBelle]

Samochody pozamarzały a drezyna to jak nic stoi i czeka na lepsze czasy Dorotka nie będzie jej do domu wprowadzać żeby się rozgrzała-trzeba czekać aż rogrzeje

[jacekbielsko]

No to sobie poczekamy

[X_Ro-a]

Lucynko, ja już jesienią wrzosy i róże sadziłam dodając odpowiedniej grzybni (mikoryza)
Marzenko,mikoryzę kupuję w wysyłkowych.

[Marzenka79]

Romko gdzie dokładnie kupujesz tę mikoryzę?

[ARABELLA]

Marzenko jest na all.... widziałam.

[babuchna]

Witajcie moi mili pasażerowie.
Za oknem zima na całego , mogę teraz już tak napisać , bo jeszcze wczoraj był sam mróz ,
a dziś jest wreszcie do pary bo mroźno ale i biało.
Ostatnio troszkę zaniedbałam wątek , ale teraz kiedy już poukładałam domowe sprawy , też nie bardzo widzę dalszy sens naszej jazdy.
Wykorzystałam już chyba wszystkie wspominkowe zdjęcia i pole manewru mi się zmniejszyło tak ,
że w kółko chyba wypadało by zacząć jeździć.
A to już wprost grozi zawrotami głowy i zbyt mocnym uczuciem kołowania.
Dlatego postanowiłam zamknąć tą część, i wstrzymać się z otworzeniem nowej aż do wiosny.
Bardzo dziękuję Wam za podróż bez narzekań, i zapraszam do przesiadki
obiecany na koniec wątku Orient Express podstawiam więc ... dziś.

http://www.youtube.com/watch?v=n4RjJKxsamQ























































Wątek kończę , ale to nie znaczy że uciekam od Was.
Chętnych do pogaduch za mną zapraszam tutaj.
A pozostałych zachęcam do odwiedzania mnie w nowej wiosennej części,
która powstanie mam nadzieję , już za niedługo.

http://www.youtube.com/watch?v=4rR76Dab3w0