Dziki ogródek na skarpie - cz.2
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Ale fajne te kły hosty
moje też już się pokazują. Wczoraj powsadzałam nowo zakupione...mam nadzieję,że nie za wcześnie 
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu kupiłaś korę jak dziewczyny sugerowały ?
Wiem,że tego typu nasadzenia ładnie wyglądają podsypane korą, keramzytem itp
U siebie nie stosuję tego bo ziemia zbyt wilgotna i czarnoziem długo schnie .
Przykrycie go jakąś warstwą nie wiem czy nie pogorszyłoby tego stanu. Poza tym od czasu do czasu spulchniam całość uprawnej ziemi aby dostało się trochę powietrza do gleby.
Staram się rośliny ozdobne z liści nasadzać dość gęsto aby padający deszcz nie spadał na glebę bo wtedy liście sa pochlapane - lekka ziemia spadnie a nasza niezbyt.
Wiem,że tego typu nasadzenia ładnie wyglądają podsypane korą, keramzytem itp
U siebie nie stosuję tego bo ziemia zbyt wilgotna i czarnoziem długo schnie .
Przykrycie go jakąś warstwą nie wiem czy nie pogorszyłoby tego stanu. Poza tym od czasu do czasu spulchniam całość uprawnej ziemi aby dostało się trochę powietrza do gleby.
Staram się rośliny ozdobne z liści nasadzać dość gęsto aby padający deszcz nie spadał na glebę bo wtedy liście sa pochlapane - lekka ziemia spadnie a nasza niezbyt.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
...moje Kochane Dziewczyny nie wyrabiam na zakrętach ...powtarzam co roku co ja robię...
...Świeta i po Świetach a ja zostanę z bolacą głową i nogami...ale co nie robi się dla dzieci i wnuków...dwa dni nic nie robiłam w ogródku tylko patrzę przez okno jak tulipanki robią mi niespodziankę i chyba przy tej pogodzie wszystkie otworzą się w niedzielę...
Andrzejku nie nabijaj się
Iwonko bardzo cieszę się z mojej hosty ma sliczne dwukolorowe liście ...reszta host to ledwo ledwo pokazuje się...a najgorzej że jednej mój pies złamał kiełek..
Małgosiu Jogusiujeszcze sie pokażą zobaczycie zawsze jest nadzieja...
Ula co tak rozpaczasz musimy Andrzeja poprosic i pojedziemy do szkółki pod Lubartów...tylko jak wrócisz z Zakopanego...
Alu prawda że to wielka radocha jak patrzy człowiek na swoje roślinki...
Krysiu jeszcze nic nie postanowiłam troszkę obawiam sie kory z tego samego powodu co Ty masz...
...Świeta i po Świetach a ja zostanę z bolacą głową i nogami...ale co nie robi się dla dzieci i wnuków...dwa dni nic nie robiłam w ogródku tylko patrzę przez okno jak tulipanki robią mi niespodziankę i chyba przy tej pogodzie wszystkie otworzą się w niedzielę...
Andrzejku nie nabijaj się
Iwonko bardzo cieszę się z mojej hosty ma sliczne dwukolorowe liście ...reszta host to ledwo ledwo pokazuje się...a najgorzej że jednej mój pies złamał kiełek..
Małgosiu Jogusiujeszcze sie pokażą zobaczycie zawsze jest nadzieja...
Ula co tak rozpaczasz musimy Andrzeja poprosic i pojedziemy do szkółki pod Lubartów...tylko jak wrócisz z Zakopanego...
Alu prawda że to wielka radocha jak patrzy człowiek na swoje roślinki...
Krysiu jeszcze nic nie postanowiłam troszkę obawiam sie kory z tego samego powodu co Ty masz...
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu ślicznie u Ciebie, pięknie rosną roślinki i kwiatki. W wolnej chwili przejrzę Twój pierwszy wątek.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu
Poleciałam wczoraj na moje hostowisko.... niektóre już mają malutkie listki
. Ja też bym z chęcią pojechała do tej szkółki pod Lubartów.... tyle o niej słyszałam.
Z okazji zbliżających się Świąt życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja.
Poleciałam wczoraj na moje hostowisko.... niektóre już mają malutkie listki
Z okazji zbliżających się Świąt życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu witaj.
Nie przepracowuj się tak bardzo, gdyż w Święta będziesz padająca.
My Święta spędzamy na wsi, córka przywozi niektóre potrawy, druga wyjeżdża do Białegostoku do rodziny zięcia.
Życzę Ci dużo zdrowia, radości ze Świąt spędzonych w gronie Rodziny.
Nie przepracowuj się tak bardzo, gdyż w Święta będziesz padająca.
My Święta spędzamy na wsi, córka przywozi niektóre potrawy, druga wyjeżdża do Białegostoku do rodziny zięcia.
Życzę Ci dużo zdrowia, radości ze Świąt spędzonych w gronie Rodziny.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
ślicznie się wiosennieje u ciebie Misu
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Przesyłam uściski
Także czeka mnie mnóswto roboty, bo oczywiście święta muszą być u mnie. Pzryjeżdżają córki, zięciowie no i ukochane wnuczątka. Będzie harmider co niemiara. A po świętach znowu miła i cicha praca w ogródeczku. 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
..Dziękuję ślicznie za życzenia...rodzinka rozjechała się a jutro normalny dzień...a tak po cichutku mowię że to dobrze bo mam zamiar od rana być w ogródku...
...może zrobię parę zdjęć...
...może zrobię parę zdjęć...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Tosiu
..o tak zaopatrzenie wielkie choć wszystkim paczuszki porobiłam ale zostało ...
..ja też labę uwielbiam...

..ja też labę uwielbiam...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
No właśnie,Misia spać nie mogła
święta bez ogródka,już nie mogła wytrzymać

- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
...TosiuKasiu Andrzejku..mój piesek mnie obudził a było tak ślicznie że nie mogłam oprzeć sie pokusie zrobienia zdjęcia... 



