Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Grzegorz B

Post »

Ewelinko, ogólne widoczki zwlają z nóg. Naprawdę Twój ogród jak wielokrotnie podkreślałem, jest naprawdę fantastyczny. Jest to wzór do którego naprawdę wielu chciałoby dążyć. Pięknie wygląda domek z tym winobluszczem, a widoczki z okna :shock: też bym chciał takie. Wszystko takie piękne, zadbane i zdrowiutkie, że aż dziw, że można tak cudne miejsce stworzyć.

Bardzo mi się podoba ta brzoza, pięknie wygląda taki zieloniutki parasol i ten bluszcz wijący się po drzewach.

Ja również posadziłem sobie taki bluszcz wokół paru drzew. U mnie w okolicznym lesie pełno takiego. Mam pytanie czy dobrze się on przyjmuje, bo ja takie szczepki poucinałem z korzonkami. Jak na razie nie sechnie ale nie wypuszcza nowych listków.Nie wiem czy mi się przyjmie, jak nie to kupię sobie w sklepie. I jeszcze jedno czy szybko on rośnie :?:

Miło mi się spacerowało po Twoim królestwie, na pewno wkrótcę sie pojawię znowu. A za jakiś czas wpadnę również na małe co nieco ;:8
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Grzesiu, wpadnij na orzechy, tylko się pośpiesz , bo wiewióreczka może Cię uprzedzić , a mimo,że ładnie wyglądają , orzechów jest tyle , co kot napłakał...
Bluszcz- Hedera helix -powinna się przyjąć z ukorzenionych kawałków ,o których pisałeś . Ja kupiłam sadzonki , kilka sztuk , 8 lat temu i posadziłam pod jedną z sosen. Cała reszta jest dosadzona w kolejnych latach ,właśnie z takich odciętych pędów z korzonkami. Początkowo nie rósł zbyt szybko, ale po 2-3 latach zmienił się w " sprintera". To pewnie kwestia dobrego ukorzenienia się . Teraz co sezon ma przyrost po 0,5-1m! Muszę go pilnować i drastycznie ciąć , bo zarósłby mi cały ogród. Podlewaj swoje sadzonki, a myślę ,że większość się przyjmie i będziesz miał z nich pociechę :D
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Ogród masz bajeczny a widok z salonu zupełnie mnie ''powalił''.Zupełnie ,jak na filmach.Aż mi :shock: wyszły.Coś fantastycznego-bardzo mi się podoba i ja tez tak chcę ;:98
Czy Ty sama to wszystko pielęgnujesz?
julka1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 15 maja 2007, o 11:09
Lokalizacja: Częstochowa

Post »

Witaj Ewelino, widziałam u Ciebie hortensję pnacą. Mam pytanie, ile ma lat?
Kupiłam ją właśnie i nie wiem czy informacje, że dorasta do 10m sa prawdziwe?
Zamierzam ją posadzić pod drzewem dlatego to dla mnie ważne.
Pozdrawiam.
Jola
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ewelina pisze:Jeszcze porcja takich "ogólnych widoczków" :D
Tak jak piszą poprzednicy widoki są powalające.

Widoczki piękne - chodniczki odkurzone, okna lśniące, trawa świeżo przystrzyżona (i pomalowana na zielono) nawet rośliny tryskają świeżością (jak po renowacji).
Teraz wszystko rozumiem - po prostu na czas robienia zdjęć służbie i ogrodnikom dałaś wolne :lol: (zasłużyli sobie na to) - bez watahy pomocników jest to nie możliwe :shock:

A tak poważnie przy Twoim oknie można spędzić wiele czasu - siedzieć, podziwiać, łyczek kawy (piwka lub innego trunku) i znowu podziwiać, łyczek kawy.........czas powoli płynie......., rzut okiem na ławeczkę, łyczek kawy........o! pojawił sie jakiś ptak na trawniku.....O! zgubił pióro (ale nic to, jutro ogrodnicy to sprzątną) łyczek kawy..... "Kochanie zrób mi nową kawę"......łyczek kawy, relaks. relaks......słońce zachodzi........życie jest piękne!
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Ewa_888
---
Posty: 239
Od: 11 maja 2007, o 11:17
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Ewelinko moje gratulację. Kilkuletnia praca zaowocowała. Klimat tego wszystkiego trafnie opisał Andrzej. Właśnie dzięki takim widokom jak u Ciebie warto się zająć przyrodą i trochę ją ukształtować pod swoje potrzeby. Ja czekam na takie miejsca u siebie z wielką nadzieją.
Pozdrawiam Ewa

Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez/
Mój ogródek.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ciekawe czy Twoje orzechy laskowe nie będą robaczywe?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Pięknie jak zawsze... Zresztą wszystko już zostało napisane, więc dodam tylko, że zazdroszczę jeżynek! Czy to są takie ogrodowe (bez kolców), czy ściągnięte z lasu? :wink: A zachowują się tak samo jak maliny, tzn. rozrastają jak szalone?
Teraz bedziemy czekać na zdjęcie dojrzałych :D
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ewelina pisze:
A teraz , na dobranoc , raz jeszcze prośba o identyfikację roślinki. Kto wie, co to jest ?

Obrazek Obrazek
To Rozchodnik biały - Sedum album
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Widok z salonu! Wmurowało mnie!
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22048
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Może,może... :D
Czy docelowo cały budynek mieszkalny oddasz pod władanie winobluszczu?
Pięknie zarósł już kawał domu... :D
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ariel pisze:Widok z salonu! Wmurowało mnie!
Mnie też :shock: i wciąż jestem pod wrażeniem :!: przecunie masz Ewelinko i popieram pomysł Andrzeja powinnaś wydać książkę ;:228
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Następna właścicielka "buszu". :D

Mnie się tak podoba 'busz" dookoła domu, a na razie moje drzewa i krzewy są za małe. :(

Śliczny masz gąszcz roślin Ewelinko, może za jakiś czas,i moje rośliny tak ładnie urosną, i będę miała choć troszkę "buszu". :(
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Ojej, ilu miałam dziś miłych gości !!!Odpowiadam po kolei :

AnulkoDziękuję, jeśli też tak chcesz...to sobie zrób ;:112, chociaż mnie się u Ciebie podoba... no i musisz cierpliwie parę lat poczekać na efekty...Niestety, cierpliwość jest cnotą ogrodnika. Pytasz,czy sama pielęgnuję ogród - tak ! Przy trawniku pomagają mi mąż lub rzadziej syn - koszą co tydzień, a wczesną wiosną znajoma pani ogrodnik robi wertykulację trawnika. Reszta- nawożenie , podlewanie , dosiewanie miejsc " wysikanych" przez ukochaną suczkę , odchwaszczanie trawnika, pielęgnacja krzewów, kwiatów, dosadzanie, opryski, walka ze ślimakami, chorobami i wszelkie inne - to ja. Przy zakładaniu też nie było "projektanta", miałam swój pomysł i go zrealizowałam.Pewnie gdyby pomagali fachowcy mniej byłoby przesadzania tego, co posadziłam za gęsto...ale nie żałuję.

JulkoHortensja pnąca rośnie u nas już 6 lub 7 lat. Posadzone były małe badylki i przez pierwszy rok niewiele urosły. Potem" ruszyła". Przyrasta 0,5 -1 m. rocznie , może podobno dorosnąć do 15- 20 m. wys.Moja ma już z 8 m.Pnie się (ma korzonki czepne) po pniu wysokiej sosny. Pięknie kwitnie ( widziałaś zdjęcia?) jej nadmierny wzrost możesz ograniczyć tnąc główne pędy, wtedy bardziej się rozkrzewi. W ogóle - sekatora nie trzeba się bać . Ja usuwam nim wszystko, co mi nie pasuje...

PacoNo, super... faktycznie zdjęcia zrobiłam po umyciu okien... ;:113 Trawa zwykle jest dość krótka , bo jest koszona co tydzień, chyba ,że coś wypadnie...Na zielono jej nie maluję , ale , gdy zaczyna zdradzać objawy niedożywienia- podkarmiam nawozem(ogród jest na piachach, więc muszę to robić co 5-6 tygodni).Co do służby , a zwłaszcza ogrodników, to obawiam się ,że nikt by nie bawił się w obcinanie przekwitłych kwiatków i pielenie sosenek -samosiejek(miliony!) w pozycji "na kolanach" po kilka godzin dziennie ! Służba ma to do siebie, że jest kapryśna...Mogę sparafrazować Ludwika XIV (chyba) i powiedzieć : " służba i ogrodnicy - to ja !(w moim domu i ogrodzie)".Choć pracy jest dużo, to ja ją bardzo lubię , choć potem kwękam na kolanka i krzyże ;:228 Ale we własnym ogrodzie kawka świetnie smakuje...A tak w ogóle - skąd wiesz,że lubię kawę ( pasjami!)?

Ewo- przyjdzie na to czas. U Ciebie robi się coraz ładniej , jeszcze trochę i sama zaczniesz to dostrzegać.

ErazmieNie mam pojęcia ,czy orzechy są robaczywe...od paru lat te nieliczne , które się pojawiają na leszczynie ,zjada sąsiadka- wiewiórka, z czego się bardzo cieszę , bo przynajmniej nas odwiedza.Mnie najbardziej zależy na przebarwiających się na jesieni czerwono- buraczkowych liściach.


Karolinko-malina ( bardzo kiepska) nie owocuje w tym roku, chyba przemarzła? A jeżyny - jedna jest "bezkolcowa" - ma duże , smaczne owoce, druga ma kolce-owoce słodkie lecz drobne, odmian nie znam , ale nie są z lasu, lecz z centrum ogrodniczego i przez kilka lat mocno się rozrosły.Jak pisałam wyżej, ja co jakiś czas robię akcję " sekator" , inaczej miałabym już dżunglę bujniejszą niż ta, którą sfilmował Ariel.

Anetko- jak zwykle jesteś nieoceniona, dziękuję :D

Arielu O to okno w salonie walczyłam "jak lew" . Miało być normalne, ja wymyśliłam sobie takie do podłogi i 4m. szerokości(praktycznie szklana ściana). Mąż pukał się w głowę , ale dziś przyznaje ,że to był jeden z moich lepszych pomysłów. Ale , gdy trzeba je myć...cóż , coś za coś...

KaRoDom ma elewację częściowo z klinkieru- tam winobluszcz ma wstęp wzbroniony ! Posadzony jest w jednym miejscu- pod oknem od frontu i miał zazielenić otynkowaną frontową ścianę . Nie jest puszczony całkiem na żywioł, obecnie , często "coś " mu wycinam, gdy się rozrośnie zanadto .[/b]
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Lilu, przed paru laty wydawca pisemka " Twój ogrodnik" pani Lucyna, pisała,że każdy ,kto ma ogród powinien zaopatrzyć się w sekator. Wtedy( drzewka i krzewy świeżo posadzone) nie wierzyłam w to, że będę kiedykolwiek coś przycinać , czy nie daj Boże , wycinać ! Dzisiaj mam kilka sekatorów (jeden teleskopowy do cięcia glicynii i gałązek drzew) i w sezonie ciągle są w użyciu! Już się nie patyczkuję ! Przycinanie to konieczność.A Ty uważaj, bo jak ogród się rozrośnie , to któregoś dnia będziesz zmuszona " wyciąć" sobie w buszu wejście do domu ! :;230 Przyroda jest nieobliczalna !
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”