Zobaczcie jakie cudeńka dostałam od Martusi-Maribat:
aichrysonek variegata, senecio łezki,

hibiskus czerwony, pełny oraz piękny ogromny hobbicik:

i jeszcze starzec bluszczolistny się ukorzenia
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Przyniosłam też dziś z tarasu niektóre roślinki między innymi to kalanchoe od Zeberki z pierwszej mojej wymiany, było malutkie, ciągle nie wiem jakiego jest koloru:

mam jeszcze takie: dzwoneczkowe ale tez nie chce kwitnąć
Cytrynka po wakacjach na tarasie dużo nie podrosła ale ładnie się zagęściła

hojeczki też ładnie puszczają się
Australis sp. Keysii
kerii
