Mireczko
Fuksje rewelacja.
Kiedyś miałam taką baletnicę w czerwonej spódnicy z białą halką.
Niestety mimo moich starań nie udało mi się jej przetrzymać do następnego sezonu.
Nie mam takiego dobrego miejsca.
A wiesz, że ja się jeszcze nie dorobiłam goryczki .
Będę musiała przy okazji to zmienić
Gosiu Pięć nowych z Fuksjany i jedna starą ( tą zrobioną na drzewko)
Aniu, Dorotko Myślę , że jak rozwinie więcej pąków bedzie prawdziwy błękitny dywanik
Marzanko z tym zimowaniem fuksji to mi różnie wychodzi ( częściej nie wychodzi wcale )
Krysiu Moje pomieszczenie do zimowania też nie jest za dobre i na dodatek robi się za ciasne A goryczke mogę miec tylko tą letnią wiosenna nie rośnie , chyba za kwaśna ziemia.
ja jak myszka po ciuchutki przemierzam twój ogródek i podziwiam!! a te dalie! tyle odmian! składam hołd
ja mam podobnie jak ty wolę dalie niż róże ;) podziwiam tych co potrafią je utrzymać w dobrej kondycji, natomiast róże dla mnie są najładniejsze w bukiecie, w wazonie
Śliczne masz kolorki tych mieczyków - takie czyste.
Szkoda, że trzeba je co roku sadzić w inne miejsce.
Ale z Ciebie pracuś , jak mróweczka : dalie, mieczyki , one wymagają sporo zachodu.