Witam
mam problem.. zasadziłam pomidory koktajlowe Maskotka.. i Sherry żółtą gruszeczkę, wcześnie, bo 1 lutego..

nie mniej wzeszły, przesadziłam, do większych doniczek po 2 sztuki lub pojedynczo. i zaczęły rosnąć... od czasu do czasu podlewałam wyciągiem z pokrzywy..
Nie wiem jednak co zaczęlo sie dziać.. są blade.. i opada część lisci... sądzę że przelałam je.. własnie przesadziłam je do świeżej ziemi..
zobaczymy czy pomoże.. ale czemu one tak wolno rosną? ja wiem, że sadzi się w sumie.. dopiero teraz w marcu... może to brak słońca.. i wysoka temp?22-24st. w mieszkaniu...

pytanie, czy blade.. są bo są niedozywione? czy bo mało słońca... czy za wysoka temp.? czy jakaś choroba...i co robić?