Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2

[anulab]

Chyba odwrotnie , Juhas mniejszy Maryna większa .

[Szczurbobik]

Czy uprawiał Ktoś dziką czarną jeżynę? Chodzi mi o cięcie. Mam kilka krzewów sprawdzonych- smacznych, przesadzonych z lasu. Przez pierwsze kilka lat puściłam je na żywioł i nie cięłam. Szły na długość, nie na owocowanie. Jak zaczęłam je kosić (kosą żyłkową, bo przeszkadzały przy furtce), zawiązały mnóstwo owoców. Chcę na przyszłość prowadzić je na owocowanie. Jak ciąć?

[maryann]

Chyba odwrotnie , Juhas mniejszy Maryna większa .

Tak, racja

[Rysie]

Czy uprawiał Ktoś dziką czarną jeżynę?

Gatunków dzikich rozmaitość jest wielką, okrutnie irytujące to było gdy przyszło je identyfikować
Tedy bez gwarancji, lecz zwyczajnie skrócić pędy gdy rosną by dały boczne do kwitnienia.
Najlepiej owocujące jeżyny bywają tu na zbyrkach , do południa, gdzie im się stare pędy zwieszają w dół, co je chyba do rozgałęzienia i kwitnienia skłania - można i tego spróbować, na jakiej podporze.

[maryann]

Chyba odwrotnie , Juhas mniejszy Maryna większa .

Tak, racja.

[Irek_2]

Jeśli chodzi o cięcie "dzikich" jeżyn, to moim zdaniem sprawdzą się "standardowe" polecane metody. Czyli ograniczanie ilości jednorocznych pędów, rozmieszczenie na rusztowaniu, podporach, drucie itp. i przycięcie na długość. Przycinanie również bocznych pędów do długości ok. 20-30 cm. Sposób przycinania determinowany jest przez sposób owocowania. Nie wiem, czy "dzika" jeżyna owocuje tak samo jak ogrodowa? Czyli na pędach dwuletnich?

[anulab]

Żałuję , że Juhasa do porównania nie kupiłam . Zrobię mu miejsce i jeszcze kupię .

[maria.k55]

Kochani chce was prosić o pomoc, ponieważ wczoraj zauważyłam na jeżynie Arapaho w dwóch młodych pędach suche końcówki na ok. 6-7 cm. Sadziłam ją w ubiegłym roku, ładnie rośnie ma 2 dosyć grube na 1m pędy, wilgoć w ziemi po ostatnich opadach, odpowiednio karmiona a tu usychające końcówki, co może być przyczyną a może to jakieś choróbsko, proszę doświadczone osoby o poradę.

[Rysie]

Może być grzyb, poszukaj brązowofioletowych plam martwicy na pędzie czy ogonkach. Powszechna rzecz, możliwe zakażenie ze szkółki.
Tak czy owak przyciąć chore pędy sporo niżej dla higieny, prysnąć fungicydem warto.

Ktoś bardziej fachowy może lepiej doradzi.

[maryann]

A nie zwiędły wcześniej na słońcu?

[anulab]

U mnie Arapaha trochę podmarzła w maju . Miałam trochę uschniętych liści i zawiązków owoców . Już widzę , że będzie póżniej niż w ubiegłym
roku kiedy była najwcześniejsza . To co miało być wcześniej przemarzło .